Przychody Agory w IV kwartale wyniosły 340,3 mln zł i były o 3, 8 proc. niższe niż rok wcześniej, jej wynik EBITDA (zysk przed opodatkowaniem, amortyzacją i odsetkami)wyniósł 49,1 mln zł (wzrost rok do roku o 18,9 proc.), a wynik operacyjny: 24,7 mln zł (wzrost o 54,3 proc.). Wynik netto wynosił 10,2 mln zł i był o  35 proc. niższy niż rok wcześniej.

Analitycy według konsensusu PAP oczekiwali przychodów na poziomie  348 mln zł, EBITDA w wysokości 43,5 mln zł, wyniku operacyjnego na poziomie 18,9 mln zł oraz 13,5 mln zł zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej.

Spadek przychodów Agora tłumaczy efekt mniejszych wpływów w segmentach Prasa i Druk. - Wyniosły odpowiednio 68,5 mln zł oraz  37,0 mln zł – podano. Wzrosły za to przychody z segmentów Internet, Reklama Zewnętrzna oraz Radio. - Istotnie zmienia się nasza działalność prasowa – restrukturyzujemy jej odsłonę tradycyjną, a jednocześnie inwestujemy w rozwój kompetencji cyfrowych, co już przynosi pozytywne efekty nie tylko w postaci blisko 100 tys. prenumerat cyfrowych „Gazety Wyborczej", ale również wzrostu przychodów ze sprzedaży reklam w czasopismach – skomentował Bartosz Hojka, prezes  Agory w porannym komunikacie.

Jak podaje Agora, negatywny wpływ na wynik operacyjny grupy miały koszty rezerwy zawiązanej celu przeprowadzenia zwolnień grupowych (objęły 190 osób, wynik operacyjny został przez to obciążony 6,9 mln zł). Pozytywny wpływ na wyniki miała sprzedaż nieruchomości w Łodzi i sprzedaż 48 proc. udziałów w spółce nadającej kanał Metro TV do Discovery za 10,5 mln zł.

Spółka podała prognozy dla rynku reklamy w Polsce w tym roku. Według nich rynek wzrośnie o 1-3 proc., w tym telewizja będzie rosła z rynkiem, Internet: o 5-8 proc., rynek reklamy w magazynach skurczy się o 7-10 proc., gazet: o 14-17 proc., kino wzrośnie o 1-2 proc., a reklama zewnętrzna: o 1-3 proc., a prognoza dla radia mieści się w „widełkach" -2 proc. +2 proc.