Oferty na Dialog: bez Hawe, ale być może z Vectrą

Prawdopodobnie trzy oferty złożyli w piątek do godziny 15 inwestorzy na zakup akcji stacjonarnego operatora należącego do KGHM. Netia i MNI nie zmieniły zdania, chcą kupić Dialog

Aktualizacja: 25.02.2017 15:48 Publikacja: 18.06.2011 06:08

Oferty na Dialog: bez Hawe, ale być może z Vectrą

Foto: GG Parkiet

Giełdowe spółki zdominowały grono firm, które w piątek wczesnym popołudniem złożyły wiążące oferty na zakup akcji Dialogu, stacjonarnego operatora należącego w 100 proc. do KGHM Polska Miedź.

[srodtytul]Mało wiemy o Vectrze[/srodtytul]

Netia – największy alternatywny operator stacjonarny – dostarczyła ofertę do warszawskiego biura banku inwestycyjnego Rothschild Polska (doradza KGHM) za pośrednictwem Andrzeja Kondrackiego odpowiedzialnego za relacje inwestorskie.

Grupa MNI (jej główny właściciel to Andrzej Piechocki) przesłała ofertę drogą mailową. Jak się dowiedzieliśmy, spółka występuje w przetargu samodzielnie.

Niewykluczone, że na Dialog pojawiła się też i trzecia oferta – gdyńskiej sieci kablowej Vectra. – Przypuszczam, że tak się stało. Jeszcze przed tygodniem trwały prace specjalnego zespołu powołanego do tej transakcji – powiedziała nam osoba związana z Vectrą. Szef spółki Tomasz Żurański nie odbierał jednak w piątek telefonu, a Jacek Chwedoruk, prezes Rothschild Polska, odmówił komentarzy.

[srodtytul]Hawe zrezygnowało [/srodtytul]

Z udziału w wyścigu po Dialog zrezygnował natomiast inny giełdowy operator – Hawe, kierowany przez Jerzego Karneya. Jak się dowiedzieliśmy, jeszcze w ostatniej chwili, przed południem, menedżerowie firmy próbowali rozmawiać z doradcą KGHM, proponując własne rozwiązania. – Nie złożyliśmy oferty na Dialog. Do transakcji byliśmy przygotowani w profesjonalny sposób. Oferta została stworzona we współpracy z instytucjami finansowymi specjalizującymi się w rynku telekomunikacyjnym. Jednak ze względu na brak porozumienia z pośredniczącą w transakcji organizacją w kwestii treści umowy, jak również w zakresie dokumentów przekazanych inwestorom w procesie due diligence nie zdecydowaliśmy się na złożenie oferty wiążącej – powiedział Karney. – Ograniczony zakres due diligence utrudniał dokonanie jednoznacznej oceny kondycji biznesu Telefonii Dialog oraz określenie ryzyka związanego z nabyciem jej akcji – dodał. – Mieliśmy zapewnione finansowanie transakcji. Brak pieniędzy nigdy nie był problemem – zapewniał. I dodawał, że Hawe z przejęć nie rezygnuje: – Nadal chcemy przejąć operatora dysponującego infrastrukturą. W kręgu naszego zainteresowania są TK Telekom i Exatel – mówił Karney.

Jednak analitycy od początku dawali Hawe mniejsze szanse niż Netii, która ma zapewnione finansowanie bankowe w wysokości 700 mln zł i własne środki gotówkowe. Pod względem przychodów i udziału w rynku jest też większa i od Hawe, i od MNI, i od Dialogu, co sprawia, że nie musi szukać partnerów czy dodatkowych środków z ewentualnej emisji akcji (jak zamierza to zrobić MNI).

Dialog w 2010 r. wypracował 528 mln zł przychodów, 137 mln zł EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) i 80 mln zł zysku netto. W księgach KGHM jest wyceniany na 825 mln zł. To oznacza, że aby właściciel mógł wykazać zysk, inwestor powinien zapłacić za telekom więcej.

[[email protected]][email protected][/mail]

[[email protected]][email protected][/mail]

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28