Już ponad pół miliarda złotych. Skupy akcji zaczynają przybierać na sile

W większości przypadków można je potraktować jako alternatywny w stosunku do wypłaty dywidendy sposób na podzielenie się zyskiem z akcjonariuszami. Na warszawskiej giełdzie przybywa firm zainteresowanych taką formą dystrybucji zysków.

Publikacja: 20.03.2024 06:00

Już ponad pół miliarda złotych. Skupy akcji zaczynają przybierać na sile

Foto: Fotorzepa/Cezary Piwowarski

Skupy akcji realizowane w formie zaproszeń do sprzedaży akcji w ostatnich dniach przyspieszyły. Kwota, która w ten sposób może trafić do kiszeni akcjonariuszy, wynosi już ponad 560 mln zł Od początku 2024 r. ofertę odkupienia akcji złożyło swoim akcjonariuszom jak na razie siedem spółek z rynku głównego GPW. W kolejce czekają jednak już kolejne firmy.

562 mln zł

tyle chcą łącznie przeznaczyć na skup akcji własnych spółki z GPW, które w 2024 roku złożyły zaproszenia do sprzedaży walorów swoim akcjonariuszom

Jeśli celem spółki jest umorzenie nabytych w ramach skupu akcji, takie działanie można potraktować jako sposób na podzielenie się zyskiem z akcjonariuszami – co jest alternatywą dla klasycznej dywidendy. – Skup akcji to jedna z form dystrybucji zysku do akcjonariuszy, mniej powszechna niż dywidenda, ale też coraz częściej stosowana. Niski kurs akcji niewątpliwie zachęca do przeprowadzenia skupu, zwłaszcza że skupione akcje mogą być wykorzystane np. do zapłaty za jakiś przejmowany podmiot – zauważa Łukasz Rozbicki, zarządzający w MM Prime TFI.

275 mln zł

wynosi jak na razie największy w tym roku na warszawskiej giełdzie skup akcji ogłoszony przez Huuuge, spółkę z branży gamingowej

Skup akcji daje inwestorom oczywiste korzyści, gdy cena skupowanych papierów jest wyższa niż na rynku, choć w razie dużego zainteresowania trzeba się liczyć z redukcją zapisów. W przypadku mniejszych spółek o ograniczonej płynności obrotu inwestorzy dodatkowo zyskują możliwość upłynnienia posiadanych walorów. – Mając papiery spółki robiącej skup akcji powyżej ceny rynkowej, zdecydowanie warto wziąć w nim udział – jest to okazja do sprzedaży części walorów po cenie, która jest niedostępna na rynku. Jeśli mamy mniej płynne akcje, to tym bardziej tworzy to okazję do redukcji zaangażowania – podkreśla ekspert.

925 mld

może sięgnąc (w USD) w 2024 r. wartość skupów akcji własnych spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500, wynika z szacunków Goldmana Sachsa

Z reguły informacja o skupie akcji własnych jest pozytywnie odbierana przez rynek. Można ją potraktować jako sygnał od zarządu, że spółka jest niedowartościowana. – Na skupy akcji przedsiębiorstwa decydują się w przypadku, gdy właściciele postrzegają obecne ceny jako atrakcyjne względem ich percepcji wartości wewnętrznej przedsiębiorstwa. Z punktu widzenia obecnych akcjonariuszy skup akcji jest korzystny ze względu na pojawienie się istotnego kupującego i zebranie podaży z rynku. Dodatkowo dla posiadaczy większych ekspozycji jest to szansa na wyjście z inwestycji ze zmniejszonym wpływem na cenę rynkową – wyjaśnia Mateusz Namysł, menedżer ds. portfeli w Santander BM.

Czytaj więcej

Kolejne trzy spółki ruszyły ze skupem akcji

Wśród spółek, które w ostatnich dniach zdecydowały się na buyback i złożyły swoim akcjonariuszom ofertę odkupienia akcji, znalazły się m.in. Huuuge, Action czy Lentex. Warto zauważyć, że wszystkie przynajmniej od kilku lat nie płacą lub nigdy wcześniej nie płaciły dywidendy swoim akcjonariuszom. Na taką formę dystrybucji zysków szczególnie chętnie decydowały się w ostatnich latach firmy technologiczne, ze spółkami gamingowymi na czele. Nie powinno dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę, że wiele z nich posiada spore jak na swoje potrzeby zapasy gotówki, a ich działalność cechuje się niską kapitałochłonnością.

Firmy
Śnieżka wypłaci sowitą dywidendę
Firmy
KNF zatwierdziła prospekt PTWP
Firmy
Wreszcie przełom na rynku IPO. Ale nie na GPW
Firmy
Cognor wypatruje ożywienia na rynku
Firmy
Pokaźna dywidenda z Elektrotimu
Firmy
Start-upy mają problem – inwestycje VC zamarły