Dlaczego kurs One rośnie skokowo?

O prawie 240 proc. urósł w tym roku kurs akcji spółki wywodzącej się z grupy W Investments. Według zarządzających firmą notowania podbijać mogą pewne e-maile.

Publikacja: 07.03.2024 06:00

Dlaczego kurs One rośnie skokowo?

Foto: Fotorzepa

Rozpędzający się już w ubiegłym roku kurs akcji spółki One (na giełdzie oznaczona jako FMG) na przełomie lutego i marca nabrał prędkości. Co się kryje za gigantycznym skokiem notowań firmy?

Maile a fundamenty

We wtorek, 5 marca, na zamknięciu sesji za walor płacono 137 zł po wzroście notowań tego dnia o 33 proc. Podobny poziom – około 140 zł – kurs One miał w czerwcu 2023 r. W środę kurs akcji warszawskiej firmy nadal szybko rósł. Gdy powstawał ten tekst, walor kosztował 170 zł. Przy tym poziomie notowań kapitalizacja One wynosiła nieco ponad 33 mln zł.

Zarządzający spółką opowiedzieli nam, że otrzymali e-maile od osoby przedstawiającej się Paweł Szulc, widzącej w One potencjał. Maile miały trafić także do innych osób. – Można domniemywać, iż jest on osobą zaangażowaną w istotny sposób (pośrednio i bezpośrednio) w akcjonariat spółki. W moje ocenie jest on osobą stojącą za ostatnimi znacznymi wzrostami obrotu i kursu akcji – poinformował nas Bartłomiej Gajecki, prezes One.

Czytaj więcej

Prawo. Kiedy właściciele certyfikatów inwestycyjnych ponoszą straty

Od strony fundamentalnej w firmie, według prezesa nie dzieje się natomiast nic, co uzasadniałoby wzrost zainteresowania inwestorów.

Przypomnijmy, że w tym roku One poinformowała o akcjonariuszu, który przekroczył 5 proc. w kapitale. To Adam Osiński, nigdyś członek rady nadzorczej spółki. Poprzez Wise Capital i kupno udziałów w firmach mających akcje One ma on teraz ponad 5 proc. jej walorów. Firma informowała też o pożyczce 10 mln zł, nie podając kto jej wsparcia udzielił.

One miał kupić zorganizowaną część przedsiębiorstwa spółki Green za 100 tys. zł. Prezes Gajecki poinformował nas, że transakcja została już sfinalizowana, ale nie informowano o niej ze względu na wartość przejętych aktywów.

Green zajmuje się obrotem energią elektryczną. W 2021 r. miała z tego 7,3 mln zł przychodu. One łączy zaś działalność telekomunikacyjną ze sprzedażą energii elektrycznej – wynika ze sprawozdań firmy. Po trzech kwartałach ub.r. wykazała 23,6 mln zł przychodu i prawie 4,9 mln zł zysku netto.

Kto stoi za Green

Z danych w Krajowym Rejestrze Sądowym wynika, że Green kontroluje pośrednio PJW Holdings, podmiot niegdyś należący do Piotra W., twórcy grupy W Investments. W 2015 r. biznesmen informował, że nie jest już podmiotem dominującym wobec PJW Holdings, ponieważ nowe akcje holdingu objęła W Family Foundation.

Informację tę można znaleźć wśród komunikatów One. Firma ta też wywodzi się bowiem z grupy zbudowanej przez Piotra W. Kiedyś działała pod nazwą Tele-Polska Holding. Zarządzający One zapewniają, że spółki nic z biznesmenem nie łączy. O nim i W Investments zrobiło się głośno w 2016 r. za sprawą afery wokół zarządzanych przez Dom Maklerski WI funduszy inwestycyjnych lokujących w grunty rolne. Ponad 2 tysiące osób miało stracić na inwestycji w ich certyfikaty do 0,6 mld zł.

Prokuratura postawiła biznesmenowi zarzut kierowania grupą przestępczą, która wyrządziła szkody funduszom. Do 2020 r., podobnie jak inne osoby, przebywał w areszcie. Jak podał „Puls Biznesu”, wyszedł na wolność za kaucją 3 mln zł. – Śledztwo dotyczące działania grupy W Investments w związku z zarządzaniem przez ten podmiot aktywami funduszy inwestycyjnych, w tym Lasy Polskie FIZAN, aktualnie pozostaje w toku – odpowiada nam prokurator Magdalena Guga z Prokuratury Regionalnej w Łodzi. Według niej zarzuty postawiono już 43 osobom. Nie zakazano im działalności gospodarczej.

Firmy
Śnieżka wypłaci sowitą dywidendę
Firmy
KNF zatwierdziła prospekt PTWP
Firmy
Wreszcie przełom na rynku IPO. Ale nie na GPW
Firmy
Cognor wypatruje ożywienia na rynku
Firmy
Start-upy mają problem – inwestycje VC zamarły
Firmy
Pokaźna dywidenda z Elektrotimu