Różnorodność we władzach firm hamuje

Podczas gdy zachodnie firmy intensywnie zwiększały w ostatnich latach udział kobiet we władzach, w Polsce nastąpiła stagnacja.

Publikacja: 05.05.2022 05:00

Różnorodność we władzach firm hamuje

Foto: Adobestock

29 proc. kobiet jest wśród członków zarządów i szefów departamentów dużych i średnich firm w Polsce. To nieco mniej niż przed sześcioma laty, gdy ten odsetek sięgał 30 proc., a nasz kraj był tu liderem w grupie dużych gospodarek Unii Europejskiej – wynika z najnowszego raportu firmy doradczo-audytorskiej Grant Thornton. W jej tegorocznym badaniu Polska zajmuje dopiero ósme miejsce w Europie, wyprzedzając jedynie Grecję.

Liderem jest Hiszpania, gdzie odsetek kobiet w najwyższym kierownictwie dużych i średnich firm sięga teraz 36 proc., o 10 pkt proc. więcej niż w poprzedniej edycji badania. Podobny wzrost widać w Niemczech (35 proc.). Jak zwraca uwagę Katarzyna Nowaczyk, dyrektor w Grant Thornton, w zdecydowanej większości badanych gospodarek, w tym zwłaszcza rozwiniętych gospodarek zachodnich, w ostatnich latach wzrósł odsetek kobiet na wysokich stanowiskach. – Lata niesienia na sztandarach takich haseł jak odpowiedzialność społeczna biznesu, zrównoważony rozwój czy ESG sprawiły, że wartości te faktycznie zaczynają mieć znaczenie. Ich realizacji zaczęli domagać się nie tylko pracownicy, ale też np. inwestorzy, przedstawiciele rad nadzorczych, dostawcy czy klienci – ocenia Nowaczyk. Nie bez znaczenia było też wprowadzenie w większości badanych krajów Europy rekomendacji lub obowiązku dotyczącego 30–40 proc. minimalnego udziału mniejszościowej płci, w tym przypadku kobiet, we władzach dużych firm.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Firmy
Kurs Auto Partnera w dół po wynikach
Firmy
Inter Cars w tym roku tylko przyhamuje
Firmy
Inter Cars przyspieszył. Kurs rośnie
Firmy
ATM Grupa liczy na dużo lepszy rok
Firmy
PFR żąda zwrotu pieniędzy od części firm. Esotiq i Prymus chcą wyjaśnień
Firmy
Giełda zapala czerwone światło dla trzech firm