Obroty zwiększyły się w tym czasie do 521 mln zł. Skokowy wzrost rentowności netto, z 2,6 do 3,7 proc., ma związek m.in. z mniejszymi kosztami finansowymi oraz lepszą koniunkturą.

Ożywienie popytu w zestawieniu z ograniczonymi możliwościami zwiększenia z dnia na dzień produkcji sprawiło, że od kilku miesięcy na europejskich rynkach brakuje opon, a ich ceny rosną. Jak informuje Dębica, średnie ceny przy sprzedaży do podmiotów z grupy Goodyeara, głównego akcjonariusza spółki, wzrosły o 13 proc., a w transakcjach z podmiotami niepowiązanymi o 7?procent. Tradycyjnie największym odbiorcą opon Dębicy w I kwartale była grupa Goodyear, która odpowiada za 85,7 proc. wartości sprzedaży oraz 87,5 proc. jej tonażu. W I kwartale 2010 r. było odpowiednio 85,9 i 88,1 proc. Równocześnie marża brutto na sprzedaży opon do głównego akcjonariusza nieznacznie się obniżyła, z 7,8 do 7,7 proc. Spadła też marża na sprzedaży do podmiotów niepowiązanych, jednak w tym wypadku ma to związek ze zmianą sposobu rozliczeń za część surowców wykorzystywanych do produkcji opon.