Jak sprzedać akcje? Za mercedesa lub umowę z prezesem

Mercedes dla inwestora, który kupi najwięcej akcji. Albo umowa z prezesem, że akcje za dopłatą odkupi. Firmy walczą o kapitał

Aktualizacja: 26.02.2017 16:35 Publikacja: 23.08.2011 02:20

Jak sprzedać akcje? Za mercedesa lub umowę z prezesem

Foto: spółka

Załamanie koniunktury na giełdzie sprawiło, że spółkom coraz ciężej jest namówić inwestorów do zakupu akcji w ofertach prywatnych i publicznych. Niektóre uciekają się więc do niecodziennych sposobów.

Spółka InwazjaPC, dystrybutor sprzętu IT od niedawna notowany na NewConnect, chce sprzedać 8,77 mln akcji serii E po 0,31 zł. Obecnie kapitał dzieli się na 21,93 mln walorów. Ich poniedziałkowy kurs to 0,28?zł.

Prezes InwazjiPC?sam nie kupił, ale od innych odkupi?

InwazjaPC początkowo próbowała sprzedać akcje dotychczasowym udziałowcom. Dniem ustalenia prawa poboru był 6 lipca. Pięć „starych" akcji uprawniało do zakupu dwóch nowych. Zapisy były przyjmowane od 15 lipca do 2 sierpnia. Emisja zakończyła się niepowodzeniem.

– Nie udało nam się pozyskać pieniędzy w takiej kwocie, jak planowaliśmy – oznajmia Krzysztof Seweryn, prezes i główny akcjonariusz firmy (ma ponad 81 proc. kapitału). Przyznaje, że nie skorzystał z przysługujących mu praw poboru. – Nie miałem takiej gotówki – wyjaśnia. Jego zdaniem słabe wyniki emisji wynikały z pogorszenia koniunktury.

– Inwestorzy wystraszyli się powrotu kryzysu gospodarczego –ocenia.

Mimo fiaska emisji z prawem?poboru Seweryn mocno wierzy w kierowaną przez siebie firmę. Dlatego żeby zachęcić?graczy do nabywania papierów w drugim podejściu (zapisy, już bez prawa poboru, przyjmowane są do 20 września), jest gotów podpisywać z nimi umowy, w których będzie gwarantował, że odkupi od nich akcje po cenie o 20 proc. wyższej niż emisyjna, czyli po 0,37 zł.

Diabeł tkwi w szczegółach

Umowy zawierały będą jednak kilka dodatkowych warunków. Przykładowo: Seweryn będzie musiał odkupić akcje, o ile wynik netto InwazjiPC za 2012?r. nie będzie wyższy niż 1,1 mln zł. Oficjalna prognoza zakłada, że zarobek spółki w tym okresie sięgnie 2,65 mln zł.

Jeśli zysk będzie się mieścił w przedziale 1,1–2 mln zł, prezes nie będzie musiał nabywać papierów, ale sprzeda inwestorom część posiadanych akcji po nominale, czyli po 0,01 zł.

– Jestem przekonany, że dokapitalizowana InwazjaPC zacznie szybko rosnąć i bez problemów zrealizuje prognozy finansowe. Dlatego ryzyko, że?będę musiał nabyć akcje od inwestorów lub odstąpić im część własnego pakietu, jest niewielkie – wyjaśnia swój ruch prezes.

InwazjaPC chce wydać pozyskane pieniądze na rozwój sprzedaży w Niemczech. – Już sprzedajemy tam towary za 2?mln zł miesięcznie. Gdy pozyskamy kapitał obrotowy, dzięki już podpisanym umowom nasze przychody z tego rynku wzrosną wielokrotnie – oświadcza Seweryn.

Co z mercedesem?

InwazjaPC jest kolejną spółką, która próbuje innowacyjnej metody sprzedaży akcji. Na początku wakacji spółka Modecom (dystrybutor akcesoriów komputerowych) zachęcała do nabywania papierów możliwością wygrania mercedesa klasy A. Nagroda miała przypaść temu inwestorowi, który złożył i opłacił zapis na akcje Modecomu o największej wartości. Przy czym pod uwagę miały być brane wyłącznie zapisy opiewające na co najmniej 100 tys. zł. „Konkurs" miał trwać do 15 sierpnia. W poniedziałek w firmie nie udało nam się jednak zdobyć odpowiedzi na pytanie, czy akcje się sprzedały, kto wygrał samochód i czy spółka dalej chce zadebiutować na NewConnect.

Firmy
Kurs Auto Partnera w dół po wynikach
Firmy
Inter Cars w tym roku tylko przyhamuje
Firmy
Inter Cars przyspieszył. Kurs rośnie
Firmy
ATM Grupa liczy na dużo lepszy rok
Firmy
PFR żąda zwrotu pieniędzy od części firm. Esotiq i Prymus chcą wyjaśnień
Firmy
Giełda zapala czerwone światło dla trzech firm