Przypomnijmy, że w lipcu 2023 roku Grenevia (do której należy Famur) nabyła za kwotę ok. 4,5 mln euro pakiet 75,24 proc. akcji w kapitale zakładowym spółki Total Wind PL. To polska spółka, której głównym przedmiotem działalności są usługi instalacji turbin wiatrowych, a także serwis i wymiana głównych komponentów dla kluczowych producentów turbin. Ma to długoterminowo pozwolić firmie na uzupełnienie rozwijanej obecnie oferty (remonty, serwis, systemy monitoringu i doradztwa technicznego w zakresie przekładni) o wymianę głównych komponentów turbin, a także ich serwis i usługi instalacyjne. Kolejnym krokiem w rozwoju działalności dla energetyki wiatrowej było utworzenie w lutym 2024 r. w ramach struktury segmentu obszaru Famur Gearo. Skupi on całą aktywność związaną z rozwojem i oferowaniem kompleksowych rozwiązań dla energetyki wiatrowej oraz produkcją przekładni dla różnych zastosowań przemysłowych.

W konsekwencji tego rozwoju w spółce rozwiany jest projekt „Polski Wiatrak”. Jego celem jest jak najszersze zaktywizowanie polskich dostawców komponentów, aby zbudować polską konstrukcję wiatraka.

Jeszcze w lutym prezes Famuru Mirosław Bendzera ocenił, że potrzebna jest decyzja dotycząca zaangażowania w projekt polskiego wiatraka państwowych przedsiębiorstw energetycznych. Famur oczekuje także wsparcia w uzyskaniu lokalizacji, w której będzie można uruchomić, testować i certyfikować polską turbinę wiatrową. Ponadto zdaniem spółki potrzebne jest stworzenie warunków prawnych otwierających szybką ścieżkę wdrażania prototypu turbiny.

Na jakim etapie są prace nad tym projektem po blisko trzech miesiącach po jego ogłoszeniu? - Intensywnie pracujemy nad projektem – „Polski Wiatrak”, analizując jego założenia i rozmawiając z potencjalnymi partnerami w zakresie weryfikacji możliwości realizacji projektu. Rozmowy i analizy są dalece zaawansowane, a o szczegółach na bieżąco będziemy informować – powiedział „Parkietowi” prezes Famuru.