- Do 24 czerwca Opal Property Development ma nam zwrócić około 29 mln zł należności stanowiących drugą część ceny ze sprzedaży projektu Modena Park, czyli kompleksu budynków w Poznaniu – powiedział „Parkietowi” Robert Moritz, prezes TUP. Dziś niewiele jednak wskazuje na to, aby Opal Property Development uregulował swoje zobowiązanie. - Z tego powodu szukamy razem nowego rozwiązania i negocjujemy warunki spłaty – twierdzi Moritz.

Zarząd TUP, z uwagi na dużą niepewność uregulowania tej należności, podjął w ubiegłym roku decyzję o dokonaniu odpisu aktualizującego w kwocie 12 mln zł. Mimo to spółka zarobiła wówczas na czysto 12,1 mln zł (wzrost o 450 proc. w stosunku do 2009 r.). – Gdyby Opal Property Development uregulował w tym roku swoje zobowiązanie moglibyśmy rozwiązać rezerwy i istotnie zwiększyć zyski – twierdz Moritz.

Grupa TUP w pierwszym kwartale tego roku wypracowała 1,9 mln zł zysku netto, wobec 2,3 mln zł straty netto poniesionej w analogicznym okresie 2010 r. Zarząd informuje, że w kolejnych okresach sprawozdawczych, poza ewentualnymi wpływami za Modenę Park, duży wpływ na wyniki grupy będą miały głównie wyceny spółek zależnych i osiągane przez nie przychody i zyski.

Od dwóch miesięcy kurs akcji TUP znajduje się w krótkookresowym trendzie spadkowym. O ile w połowie kwietnia za jeden walor płacono nawet 7,5 zł, o tyle dziś na otwarciu sesji już tylko 6,29 zł, czyli tyle samo co na wczorajszym zamknięciu sesji.