Aktualizacja: 09.05.2024 07:26 Publikacja: 25.12.2023 16:07
Foto: Parkiet
Parkiet
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: parkiet.com
Kilka dni wystarczyło, by podaż ściągnęła indeksy akcji w Polsce i na świecie o kilka półek niżej. Dominacja sprzedających jest jak na razie bezdyskusyjna, a mimo silnej wyprzedaży nie widać oznak do zmiany trendów.
Ekonomiści są podzieleni w ocenie, czy skuteczna walka z inflacją wymaga dodatnich realnych stóp procentowych. Niewielką przewagę mają ci, którzy sądzą, że tak radykalne zaostrzenie polityki pieniężnej nie jest konieczne.
Po pandemicznym odbiciu majątki giełdowych rekinów w latach 2020–2021 rosły szybciej niż WIG. Teraz obserwujemy sytuację odwrotną. W ciągu ostatnich kilku miesięcy dziesięciu czołowych prywatnych inwestorów straciło łącznie niemal 20 mld zł.
W tym sezonie inwestorzy mają jeszcze szansę załapać się na atrakcyjne wypłaty.
NewConnect wystartował u schyłku ówczesnej hossy, pod koniec wakacji 2007 r. Do końca 2007 r. zadebiutowały na nim 24 spółki, a w kolejnych latach liczba ta rosła.
Wyprzedaż z ostatnich miesięcy zaskoczyła inwestorów, a to może jeszcze nie być koniec przeceny. Trzy sygnały z szerokiego rynku GPW wskazują, że przed nami jeszcze kilka ciężkich miesięcy, a w tym czasie należy spodziewać się nawet 20-procentowych zniżek. Na domiar złego pesymizmem tchnie także większość prognoz dla największej na świecie giełdy nowojorskiej.
W marcu produkcja przemysłowa spadła o 0,4 proc., nie aż tak bardzo, jak oczekiwano - o 0,7 proc. Jednak poprzedni miesiąc został znacząco zrewidowany w dół.
Analitycy w porannych komentarzach podkreślają, że wczoraj doszło do odwrócenia tendencji i to europejskie rynki spisywały się znacznie lepiej niż amerykańskie. Choć nie dotyczyło to GPW.
Płynność jest największym czynnikiem wpływającym na ryzykowne aktywa, w szczególności aktywa wzrostowe, kryptowaluty i technologie.
Nowy rekord WIG, mocny wzrost notowań wielu dużych spółek, spore obroty – krajowa giełda w imponującym stylu rozpoczęła tydzień po przedłużonym weekendzie. Ale i inwestorzy na rynkach bazowych nie mogą narzekać.
Firma Warrena Buffetta zmniejszyła swoje ogromne udziały w Apple i jej zasoby gotówkowe osiągnęły rekordową kwotę 189 miliardów dolarów. Rekordowy jest też zysk operacyjny.
Giełdy za oceanem mają za sobą mocną końcówkę minionego tygodnia. Odbicie indeksów na największym rynku to dobra wiadomość dla wracających dziś do handlu po majówce krajowych inwestorów.
W kwietniu na GPW było trochę jak z pogodowym porzekadłem – przeplatały się i spadki i zwyżki. WIG i WIG20 zakończyły miesiąc na plusach, a mWIG40 i sWIG80 na minusach. A co historia mówi o perspektywach majowych?
W rozmowach z osobami spoza branży kryptowalut często jedną z pierwszych rzeczy, którą słyszę, jest ta, że kryptowaluty nie posiadają wartości fundamentalnej, że nic za nimi nie stoi i nie ma emitenta gwarantującego ich wiarygodność, wartość, racjonalność.
Janusz Palikot pisze do sądu o nowym inwestorze Kraft Alkohole, tymczasem ta spółka od dawna sprzedaje jego alkohole. Robi plany uruchomienia produkcji w Tenczynek Bezalkoholowe – gdy maszyna do usuwania alkoholu z piwa jest w trakcie licytacji.
Jednak akcje w maju w ostatnich latach zachowują się całkiem przyzwoicie, a sezonowa zmienność jest elementem rynku akcji.
Spółka zapowiedziała dużą inwestycję. Sfinansuje ją m.in. emisją akcji. Po jakiej cenie?
Po trwającym przez trzy tygodnie spadku w środę rentowności obligacji skarbowych wzrosły o kilka punktów bazowych.
Z oczekiwań analityków wynika, że w tym roku tempo wzrostu dystrybutora części samochodowych wyhamuje, ale nadal będzie dwucyfrowe.
Lubię spółki, które mówią o zyskach lub już je mają i wypłacają inwestorom. A jeśli wyniki i wypłaty są coraz wyższe, cenię to jeszcze mocniej – mówi Krzysztof Kostowski, założyciel PlayWaya.
Parlament Europejski przegłosował zmiany regulacyjne w ramach pakietu tzw. Listing Act obejmujące m.in. możliwość dokonywania emisji bezprospektowych. Zdarzenie to niesie dwie bardzo dobre informacje dla polskiego rynku kapitałowego: duży impuls do rozwoju oraz świadomość, że dokonanie zmian na poziomie unijnym jest możliwe – wystarczy mieć argumenty i cierpliwość.
„Sell in May and go away” – to powiedzenie zdaniem ekspertów niekoniecznie musi się sprawdzić w tym roku. Prognozy dla indeksów giełdowych są bowiem optymistyczne. Mieszane nastroje panują, kiedy jednak mowa o innych aktywach.
Koncern planuje wspólne przedsięwzięcia z Agencją Rozwoju Przemysłu m.in. w transformację energetyczną polskiej gospodarki i krajowych firm.
WIG20 zamknął środową sesję 0,5 proc. nad kreską i nadal utrzymuje się powyżej 2500 pkt. Problem niskiej zmienności dotyczył tym razem nie tylko warszawskiego parkietu.
Korekta, która trwa od połowy kwietnia, doprowadziła do ponad 10-proc. spadku cen ropy naftowej. A w tle są nowe informacje z Rosji.
Polska gospodarka ma tendencję do coraz mocniejszego wzrostu, ale czeka nas odbicie w górę inflacji. Stąd nie można liczyć na cięcia stóp – mówi Jakub Liebhart, członek zarządu Eques Investment TFI. Zwraca uwagę, że marże krajowych przedsiębiorstw wracają do poziomów sprzed pandemii.
Szwedzki bank centralny obniżył główną stopę procentową i zapowiedział, że w II połowie roku chce ją ciąć jeszcze dwukrotnie. Obawy związane z kondycją gospodarki krajowej wyraźnie przeważyły nad ryzykiem dalszego osłabienia narodowej waluty.
Notowane na GPW spółki deklarują, że zainteresowanie klientów ofertą jest raczej stabilne, na pewno nie ma podwyższonej fali rezerwacji, tym bardziej spowodowanej programem „Na start”.
Będzie to jeden z podstawowych celów właśnie powołanego na stanowisko prezesa spółki Hubera Kamoli. Konieczne są również działania naprawcze, mimo że kondycja puławskiej firmy na tle innych podmiotów wchodzących w skład grupy Azoty nie wygląda najgorzej.
Prezesem TGE kolejnej kadencji został Piotr Listwoń, dotychczasowy wiceprezes Giełdy ds. operacyjnych.
Pierwsze banki już raportują, ile może je kosztować rządowy program wsparcia posiadaczy hipotek. I okazuje się, że straty z tego tytułu dla całego sektora mogą być nawet o ponad połowę mniejsze niż maksymalna prognoza Ministerstwa Finansów.
Spółki energetyczne w kolejnych latach planują zwiększać wydatki inwestycyjne. Oczkiem w głowie Tauronu, Polskiej Grupy Energetycznej i Enei będą sieci dystrybucyjne.
Grupa Enea szacuje, że EBITDA w I kwartale 2024 roku wyniosła 1,87 mld zł, a zysk netto przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej ponad 1 mld zł - poinformowała spółka w komunikacie.
Grupa Polenergia szacuje, że jej EBITDA grupy w I kwartale 2024 roku wyniosła 236,3 mln zł, a skorygowany zysk netto wyniósł 141,9 mln zł, co stanowi wzrost rok do roku o 19,6 mln zł - podała spółka w komunikacie.
W naszym aktualnym scenariuszu nie widać powrotu inflacji bazowej, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii, do celu Narodowego Banku Polskiego – mówi Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium.
Środowe notowania na rynku warszawskim skończyły się zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 wzrósł o 0,54 procent przy blisko 1,26 mld złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 0,47 procent z licznikiem pokazującym blisko 1,49 mld złotych obrotu.
WIG20 zamknął środową sesję 0,5 proc. nad kreską i nadal utrzymuje się powyżej 2500 pkt. Problem niskiej zmienności dotyczył tym razem nie tylko warszawskiego parkietu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas