Chińczycy idą na odsiecz europejskiej walucie

Chiński wicepremier deklaruje, że jego kraj będzie pomagał Europie wyjść z kryzysu zadłużeniowego. Agencja Moody’s grozi, iż utnie rating Portugalii

Publikacja: 22.12.2010 07:28

Chiński wicepremier Wang Qishan, zapewnia, że Pekin już pomaga Europie wyjść z kryzysu.

Chiński wicepremier Wang Qishan, zapewnia, że Pekin już pomaga Europie wyjść z kryzysu.

Foto: Bloomberg

Chiny popierają wysiłki Unii Europejskiej oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego mające ustabilizować rynki. Podjęliśmy również konkretne działania mające pomóc niektórym krajom Europy przezwyciężyć kryzys zadłużeniowy – zadeklarował chiński wicepremier Wang Qishan. Po jego słowach euro umacniało się wczoraj po południu wobec dolara i jena. Wciąż traciło jednak wobec waluty szwajcarskiej, osłabiając się do rekordowo niskiego poziomu. Za euro płacono około 1,26 franka.

[srodtytul]Zakupy obligacji[/srodtytul]

– Komentarze chińskiego wicepremiera są pozytywne dla Europy i dla euro w krótkim terminie. Pokazują, że istnieje dodatkowa gwarancja dla płynności na europejskim rynku – wskazuje Ulrich Leuchtmann, strateg walutowy z Commerzbanku.

– Zapewnienia Pekinu będą dobrym prezentem świątecznym dla strefy euro, jeśli chińskie wsparcie będzie kontynuowane w przyszłym roku. Wielu inwestorów chce w 2011 r. sprzedawać euro, ale gdy Chiny będą wspierać Europę, mogą zmienić zdanie – twierdzi Kurt Magnus, strateg z Nomury.Chiny mogą wspierać strefę euro inwestując część swoich rezerw walutowych (wartych 2,65 bln ?USD) w obligacje emitowane przez jej państwa. W październiku premier ChRL Wen Jiabao zapewnił, że chce, by kurs euro był stabilny. Obiecał wówczas, że Chiny nie zmniejszą swojego zaangażowania w obligacje z eurolandu.

Mogą nawet zwiększyć zakupy greckiego długu. W zeszłym tygodniu chiński rząd obiecał zaś wsparcie Portugalii. Według dziennika „Jornal de Negocios” Chiny zobowiązały się wówczas do zainwestowania w portugalski dług w pierwszym kwartale 4–5 mld euro. – Jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym, czy europejski kryzys zadłużeniowy można kontrolować. Chcielibyśmy przekonać się, że UE jest do tego zdolna i może przeprowadzić działania, które pozwolą wkrótce Europie wyjść z kryzysu – mówi Chen Deming, chiński minister handlu.Pomoc Chin dla strefy euro nie będzie bezinteresowna. Wicepremier Wang twierdzi, że Chiny liczą na poprawę stosunków handlowych z Europą, m.in. na zniesienie restrykcji UE na eksport nowoczesnych technologii do Chin.

[srodtytul]Lizbona zagrożona[/srodtytul]

Agencja Moody’s przypomniała wczoraj inwestorom o kłopotach strefy euro, zapowiadając, że może obniżyć „o jeden lub dwa stopnie” portugalski rating A1 (to piąta ocena na 21-stopniowej skali). Uzasadnieniem dla cięcia oceny kredytowej są kiepskie prognozy gospodarcze dla Portugalii.

Władze w Lizbonie spodziewają się w 2011 r. wzrostu portugalskiego PKB o 0,2 proc., ale Bruksela przewiduje jego spadek o 1 proc. w związku z prowadzonym przez rząd programem oszczędnościowym. Deficyt budżetowy Portugalii ma spaść, według rządowych prognoz, z 7,3 proc. PKB w tym roku do 4,6 proc. w 2011 r. Dług publiczny wzrośnie jednak z 82,1 proc. do 86,6 proc. PKB. Analitycy Moody’s twierdzą, że nie oczekują bankructwa Portugalii, ale nie wykluczają, że Lizbona – jak wcześniej Ateny i Dublin – zwróci się o pomoc finansową do UE i MFW.

Z kolejną obniżką oceny wiarygodności kredytowej musi się też liczyć Grecja – podała agencja Fitch. Obecnie ocenia ona greckie obligacje na BBB-, jeden stopień powyżej poziomu śmieciowego. Inne czołowe agencje ratingowe już uznają greckie obligacje za śmieciowe.

Gospodarka światowa
Rosja/Chiny. Chińskie firmy i banki obawiają się sankcji?
Gospodarka światowa
Dolar tworzy problem dla banków centralnych
Gospodarka światowa
Dlaczego ten zrządzający uwziął się na kosmetycznego giganta L’Oreala
Gospodarka światowa
Wzrost PKB Chin lepszy od oczekiwań
Gospodarka światowa
MFW ponownie nie docenił witalności amerykańskiej gospodarki
Gospodarka światowa
Nastroje niemieckich inwestorów najlepsze od ponad dwóch lat