W piątek spółka poinformowała, że ma już podpisaną umowę w tej sprawie. Do emisji pierwszej transzy papierów dłużnych ma dojść przed końcem sierpnia. Umowę ramową zawarto na trzy lata.

Firma windykacyjna za pieniądze z emisji obligacji chce kupić nowe pakiety wierzytelności, zwłaszcza bankowych, i obniżyć koszty dotychczas zaciągniętego długu. Ale planuje też emisję akcji za ok. 30 mln zł. Dokument rejestracyjny w ich sprawie jest już w KNF. – W naszych planach jest posiadanie dwa razy większych kapitałów dłużnych niż własnych. Po emisji akcji będziemy więc chcieli obligacjami przywrócić te proporcje – mówi Kamil Karpicki, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej Kredyt Inkaso.