– Rozmowy na temat warunków dostaw możemy zaczynać choćby dzisiaj – powiedział bratysławskiej gazecie „Sme” Hugo Kysilka, wiceprezes ds. marketingu Vemeksu.Pojawienie się na słowackim rynku kolejnego konkurenta to kłopot głównie dla niedawnego monopolisty, czyli firmy Slovensky Plynarensky Priemysel. SPP ma obecnie około 82 proc. słowackiego rynku dystrybucji gazu ziemnego. Numerem dwa jest niemiecki RWE, który zdobył już 15 proc. udziałów.

Pierwszym słowackim klientem spółki z grupy Gazpromu może być firma Zeleziarne Podbrezova, czyli jedno z najstarszych przedsiębiorstw hutniczych w Europie Środkowej.

Słowacki Vemex w 100 proc. należy do czeskiej spółki o tej samej nazwie, ta zaś jest w ponad 50 proc. własnością zarejestrowanego w Berlinie Gazpromu Germania.

Vemex od co najmniej kilku lat z powodzeniem funkcjonuje w Czechach. Obecnie z 9-procentowym udziałem jest trzecim co do wielkości graczem na tamtejszym rynku. Wyprzedzają go tylko RWE Transgas (67 proc.) oraz Prazska Plynarenska (12 proc.). W Czechach Vemex chce teraz dostarczać gaz do gospodarstw domowych i sprzedawać energię elektryczną.

Jego ekspansja na słowacki rynek wcale jednak nie oznacza, że w kolejnym kroku wejdzie on do Polski. – Będziemy funkcjonować jedynie na terytorium Republiki Czeskiej oraz Słowacji – zapewnił „Parkiet” Hugo Kysilka.