Techmex ma plan spłaty zadłużenia

Zarząd Techmeksu jest przekonany, że odchudzona spółka będzie mogła spłacić w pięć lat raty układowe

Publikacja: 16.11.2009 07:11

Jacek Studencki, prezes Techmeksu, wierzy, że spółka jest w stanie samodzielnie poradzić sobie ze sp

Jacek Studencki, prezes Techmeksu, wierzy, że spółka jest w stanie samodzielnie poradzić sobie ze spłatą zadłużenia.

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Techmex rozpoczął w piątek cykl spotkań z głównymi wierzycielami. Prezentuje podczas tych spotkań swoje propozycje układowe. Sprowadzają się do redukcji zadłużenia (na koniec września łączne zobowiązania krótkoterminowe, w dużej części przeterminowane, miały wartość 175 mln zł) i spłacania reszty długów w ratach przez pięć lat.

Spotkania poprzedzają zaplanowaną na czwartek 19 listopada rozprawę sądową, na której ma zapaść decyzja o upadłości firmy. Trzej wierzyciele (m.in. Bank DnB Nord Polska i Tech Data Polska) chcą upadłości likwidacyjnej. Techmex złożył wniosek o upadłość układową.

[srodtytul]20–25 proc. redukcji długów[/srodtytul]

– Nie sądzę, żeby udało nam się uzyskać 30-proc. redukcję zadłużenia. Mam nadzieję, że wierzyciele zgodzą się na 20–25- proc. cięcie – mówi Jacek Studencki, prezes bielskiej firmy. Skąd firma weźmie gotówkę na spłatę reszty zadłużenia?

– Chcemy sprzedać zbędne aktywa, np. nieruchomość w Gdańsku, której wartość wynosi około 3,5 mln zł. Poważnie zastanawiamy się też nad zbyciem naszej bielskiej siedziby, która, po zamknięciu pionu dystrybucji, jest dla nas za duża – wyjaśnia prezes. Wartość rynkowa nieruchomości to około 22 mln zł. Jest jednak obciążona hipoteką na rzecz BRE Banku. Dlatego na razie Techmex szuka najemców na wolne powierzchnie. – Jeśli bank zgodzi się na sprzedaż biurowca, poszukamy nowej siedziby w Bielsku-Białej, która będzie lepiej odpowiadała naszym potrzebom – mówi prezes.

Pieniądze ze zbycia nieruchomości pozwoliłyby na spłatę około 25 mln zł długów. Resztę środków na uregulowanie zobowiązań firma chciałaby pozyskać z bieżącej działalności. Studencki przypomina, że od kilku miesięcy spółka przechodzi gruntowną restrukturyzację. Zamknięty został pion dystrybucji sprzętu IT. W związku z tym oraz dzięki cięciom w administracji zatrudnienie spadło o około 35 proc., do 170 osób.

– Straciliśmy również trochę specjalistów z pionu GIS (systemy informacji przestrzennej – red.), ale wciąż dysponujemy zasobami, które zaspokajają nasze potrzeby, jeśli chodzi o bieżącą obsługę kontraktów – zapewnia prezes. Nie wykluczył, że z Techmeksu odejdzie kolejne 10 proc. załogi. – Tniemy również wydatki na infrastrukturę, telefony, koszty obsługi zewnętrznej itp. – wylicza Studencki. Szacuje, że roczne oszczędności z tego tytułu sięgną nawet 12 mln zł. – Do tego dochodzi 7 mln zł, które dokładaliśmy do pionu dystrybucyjnego. Tylko dzięki zmianom w tych dwóch obszarach w firmie będzie zostawało rocznie około 20 mln zł gotówki, którą będziemy mogli wydać na obsługę rat układowych – tłumaczy.

[srodtytul]Sprzedaż udziałów w SCOR [/srodtytul]

Prezes zapowiada koncentrację na wysokomarżowych usługach GIS. – Chcemy w dużo większym niż dotychczas stopniu bazować na już wytworzonych mapach cyfrowych. Jesteśmy spokojni o pozyskiwanie nowych kontraktów i klientów – podkreśla. Ujawnia, że Techmex prowadzi zaawansowane rozmowy na temat sprzedaży części udziałów w spółce SCOR (obecnie ma 75-proc. pakiet), która zarządza instalacją do pozyskiwania zdjęć satelitarnych.

– Zgłosił się do nas inwestor branżowy, który chce przejąć większościowy pakiet w SCOR. Nie wykluczam, że do końca roku uda nam się podpisać umowę albo co najmniej list intencyjny – mówi Studencki. Pojawienie się inwestora w SCOR zwiększy szanse na odzyskanie przez Techmex około 30 mln zł, które firma jest winna spółce matce. Przyszły partner ma też zapewnić Techmeksowi nowe kontrakty na sprzedaż usług GIS.

W poniedziałek 16 listopada zarząd będzie również rozmawiał z radą nadzorczą na temat emisji akcji. – Jeśli sprzedamy SCOR, nie będziemy musieli podwyższać kapitału – deklaruje Studencki. Twierdzi, że nie przesądzono, czy miałaby to być emisja dla dotychczasowych akcjonariuszy, wybranego inwestora, czy dla wierzycieli w ramach konwersji zadłużenia. Prezes Techmeksu liczy, że po spłacie 50–70 proc. długów w ramach układu wierzyciele będą skłonni zamienić resztę na długoterminowe kredyty, których obsługa nie będzie już tak dużym obciążeniem.

[srodtytul]Duża strata [/srodtytul]

Po trzech kwartałach grupa Techmeksu ma 91,5 mln zł przychodów (rok temu 288 mln zł) i blisko 34 mln zł straty (22 mln zł zysku netto). Po półroczu sprzedaż wynosiła 84,7 mln zł, a zysk netto 2,5 mln zł.

[ramka]

[b]Problemów szybko przybywa[/b]

[b]Wiosna 2009[/b]

Techmex decyduje się zamknąć pion dystrybucji sprzętu IT, który w 2008 r. odpowiadał za 90 proc. sprzedaży spółki. Działalność, ze względu na wahania kursów walut, generowała olbrzymie straty. Likwidacja pionu zakończyła się we wrześniu.

[b]30 czerwca[/b]

Zadłużenie krótkoterminowe Techmeksu przekracza 167 mln zł, z czego zadłużenie bankowe to ponad 90 mln zł. Zasoby gotówkowe spółki to 1 mln zł. Firma zaczyna mieć coraz większe kłopoty z obsługą zobowiązań.

[b]25 września[/b]

Bank DnB Nord Polska składa wniosek o upadłość likwidacyjną spółki. W ciągu kolejnych dni podobne wnioski składają Tech Data Polska i Geokart-International.

[b]29 września[/b]

lNG BSK, któremu Techmex jest winny 12,94 mln zł, wystawia wierzytelność na sprzedaż.

[b]15 października[/b]

Techmex składa własny wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu.

[b]19 listopada[/b]

W bielskim sądzie odbędzie się rozprawa upadłościowa firmy.

Technologie
Woodpecker już na GPW
Technologie
CI Games opowiada o kolejnych premierach
Technologie
CI Games tanieje po wynikach
Technologie
Allegro nadal na fali
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Technologie
Woodpecker przygotowany do przeprowadzki
Technologie
Fabrity chce szybko odbudować masę