Ile jest warta warszawska giełda

Na 500 mln do 560 mln zł wyceniliśmy warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.

Publikacja: 13.04.2004 08:51

Notowania na światowych giełdach rosną od ponad 12 miesięcy. Wzrost nie omija spółek prowadzących rynki akcji. Indeks skonstruowany przez PARKIET - na podstawie zmian kursów Athens Stock Exchange (ASE), Deutsche Boerse, Euronextu, London Stock Exchange (LSE) i OMHEX - poszybował od dołka z 13 marca zeszłego roku ponad 130%. Na początku kwietnia najwyższy, od 52 tygodni, kurs miały akcje Euronextu. W lutym roczne maksimum notowały papiery Deutsche Boerse i OMHEX.

Wyniki finansowe GPW

Warszawska spółka nie podała jeszcze wyników finansowych za zeszły rok. Wycenę oparliśmy na szacunkach, zgodnie z którymi przychody netto ze sprzedaży wyniosły 95 mln zł, a zysk operacyjny 20 mln. W przeszłości wyniki GPW poprawiały odsetki ze skarbowych papierów wartościowych i transakcje na tym rynku. W 2002 roku, dzięki 17,4 mln zł przychodów finansowych, spółka uniknęła straty. W ubiegłym roku, jak przyznają przedstawiciele giełdy, zyski z tego tytułu były znacznie niższe. Nie uwzględniliśmy ich w naszej wycenie. Zysk netto GPW szacujemy na 17 mln zł.

Wartość giełdy

Na wartość warszawskiego parkietu składają się dwa składniki: działalność operacyjna i aktywa finansowe, m.in. udziały w KDPW i Centrum Giełdowym. Te drugie wyceniane były w raporcie rocznym za 2002 rok na około 260 mln zł. Wartość rynkowa zagranicznych spółek prowadzących giełdy przewyższa zyski operacyjne 12-15 razy (Deutsche Boerse, Euronext, LSE), w przypadku ASE ponad 25 razy. Na tej podstawie wartość działalności operacyjnej GPW można oszacować na 240-300 mln zł. Razem daje to 500-560 mln zł. Wartość rynkowa ASE, najmniejszej z notowanych giełd, wynosi ok. 500 mln euro (2,35 mld zł).

Zgodnie ze strategią rozwoju rynku kapitałowego, opracowaną w Ministerstwie Finansów (Agenda 2010), oferty publicznej GPW będzie można spodziewać się w przyszłym roku. Naszym zdaniem, warto ten proces przyspieszyć przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, wykorzystując dobrą koniunkturę na rynkach akcji można sprzedać papiery za rozsądną cenę, co wobec deficytu finansów publicznych ma niebagatelne znaczenie. Po drugie, trudno stwierdzić, co wydarzy się na polskim rynku kapitałowym po wejściu do Unii Europejskiej. GPW dotychczas działała w cieplarnianych warunkach, bez praktycznie żadnej konkurencji. Zderzenie z nowoczesnymi, zaawansowanymi technicznie giełdami akcji może być szokiem. Na wspólnym rynku trwa zacięta walka o spółki, czego przykładem jest próba przejęcia notowań czołowych firm holenderskich przez giełdę w Londynie. Ile będzie warta GPW, jeśli Telekomunikacja Polska przeniesie się, powiedzmy, na Euronext?

Za ile sprzedać?

Wycena GPW na poziomie 500-560 mln zł nie zawiera żadnego dyskonta wobec czołowych europejskich spółek prowadzących giełdy. Biorąc pod uwagę duże uzależnienie rezultatów finansowych warszawskiej firmy od poziomu obrotów (wyniki Deutsche Boerse, Euronextu i LSE są bardziej stabilne) walory trzeba wycenić 10-20% niżej, niż wynika z porównania z czołowymi giełdowymi operatorami. Dyskonto może zlikwidować tylko sprzedaż większościowego pakietu. Za 30% papierów GPW trudno będzie otrzymać więcej niż 130 mln zł. 60% może już być warte 320 mln zł.

Wydajność znacznie niższa

Mimo że w marcu zeszłego roku warszawska GPW zdecydowała się na 10-proc. redukcję zatrudnienia, przychody netto ze sprzedaży przypadające na jednego pracownika są kilkakrotnie niższe niż na giełdach zachodnich. Opierając się na założeniu, że przychody giełdy w 2003 roku wyniosły 95 mln zł, na jednego zatrudnionego przypadło ok. 110 tys. euro. Ten sam wskaźnik dla London Stock Exchange wynosi 650 tys. euro, dla Euronext 557 tys. euro i dla Deutsche Boerse 489 tys. euro. Na największe cięcia zdecydował się w zeszłym roku Euronext, który zwolnił ponad 1/3 załogi. Na koniec 2003 roku w instytucji tej było zatrudnionych 1778 osób. Londyńska giełda zmniejszyła zatrudnienie o 7% (do 513 osób), rynek we Frankfurcie o 3% (do 3233 osób).

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28