Obecna faza cyklu gospodarczego sprzyja zwyżkom

Gościem piątkowego programu „Prosto z parkietu” był Sobiesław Kozłowski, szef działu analiz Raiffeisen Brokers. Ekspert zaproponował 5 spółek do portfela i przedstawił swoje oczekiwania na drugie półrocze.

Publikacja: 30.06.2017 15:35

Obecna faza cyklu gospodarczego sprzyja zwyżkom

Foto: ROL

Pierwsze półrocze 2017 r. było chyba całkiem niezłe? WIG20 zyskał prawie 20 proc., a mWIG40 i sWIG80 odpowiednio 15,8 proc. oraz 12,3 proc.

Biorąc pod uwagę fakt, że na lokacie klient w rok może uzyskać 1,5 proc., to zwyżka WIG20 o prawie 20 proc. mimo odcinania praw do dywidendy, jest naprawdę dobrym wynikiem. Trzeba jednak zauważyć, że ta siła rynku rozkładała się trochę nierównomiernie w czasie: bardzo mocne silny i luty, słabsze marz i kwiecień, i od maja konsolidacja.

Co było dla pana pozytywnym, a co negatywnym zaskoczeniem minionego półrocza?

Właśnie siła blue chips zaskoczyła mnie in plus. Obstawiałem, że indeks ten będzie mocny, ale nie spodziewałem się, że aż tak. Myślę, że jest to efekt zwiększonej aktywności inwestorów zagranicznych. Negatywne zaskoczenie to relatywnie słabsze zachowanie małych spółek. Liczyłem na większe stopy zwrotu w tym segmencie.

A jeśli chodzi o wydarzenia natury ekonomicznej i politycznej? Czy ryzyka związane z kwestiami Brexitu, Donalda Trumpa i rosnących w siłę ugrupowań nacjonalistycznych mamy już za sobą?

Wydaje mi się, że od ogłoszenie wyników referendum w sprawie Brexitu, czyli od końca czerwca ubiegłego roku, mieliśmy czynniki strachu, które były albo ignorowane przez inwestorów albo miały pozytywny wpływ na rynki akcji. Mam też wrażenie, że wracamy trochę do fundamentów, a więc mniej patrzymy na kwestie polityki monetarnej, a bardziej na realne dane gospodarcze i wyniki spółek.

Akurat polskie fundamenty gospodarcze, mimo obaw o rządy Prawa i Sprawiedliwości, są chyba w całkiem niezłym stanie i dają uzasadnienie trwającej hossie?

To jest złożona kwestia. Z jednej strony siła WIG20 w minionym półroczu była pokłosiem m. in. jego słabości z lat 2015-2016, efektu niskiej bazy. Pamiętamy, że decyzje polityków dotyczące podatku bankowego, czy angażowania spółek energetycznych w ratowanie górnictwa, mocno dołowały notowania akcji firm z tych sektorów. Z drugiej strony trzeba zauważyć, że wyniki netto blue chips od pięciu kwartałów ulegają systematycznej poprawie. Mamy więc podstawę fundamentalną do wyższych wycen. Do tego dochodzi większe zaangażowanie inwestorów zagranicznych, którzy preferują duże spółki z GPW. Mix tych czynników sprawił, że WIG20 wzrósł o prawie 20 proc. przez ostatnie sześć miesięcy i życzę inwestorom, by ta passa została podtrzymana.

A mamy szansę, by w drugim półroczu WIG20 znów zyskał około 20 proc.? Oznaczałoby to, że można oczekiwać wyjścia górą z trwającej konsolidacji.

Obecna faza cyklu gospodarczego sprzyja zwyżkom na giełdzie. Mamy spadającą stopę bezrobocia, historycznie niskie stopy procentowe, rosnący fundusz płac i malejące koszty ryzyka w sektorze bankowym. Trwający ruch boczny wydaje się być naturalnym zjawiskiem. W końcu od listopada WIG20 zyskał ponad 30 proc. Można nawet powiedzieć, że brak silniejszej korekty spadkowej i pojawienie się tendencji horyzontalnej, świadczą tylko o sile naszego parkietu. Dobre dane z gospodarki, wykorzystanie środków unijnych, czy przyspieszenie inwestycji sprawiają, że mamy atmosferę sprzyjającą bykom.

Co mogłoby być impulsem do silniejszych zniżek?

Myślę, że podwyżka stóp procentowych, chociaż podwyżka z historycznie niskiego poziomu nie musi się przekładać na zmianę trendu.

Gdzie w takim razie „zamelduje się" WIG20 w drugim półroczu?

Patrząc technicznie wybicie szczytu przy 2420 pkt i podejście w rejon 2550-2560 pkt jest realne. O ile czynniki lokalne są na razie sprzyjające, może oprócz tematu OFE, to plany mogą pokrzyżować te zewnętrzne. Mam na myśli zachowanie indeksów bazowych S&P500 i DAX, a także MSCI EM, który po raz czwarty podszedł pod linię trendu spadkowego.

Indeks mWIG40 znalazł się we wtorek na 10-letnim szczycie. Może to jest sygnał do kontynuacji hossy na warszawskim parkiecie?

O ile WIG20 jest obciążony ryzykami związanymi z polityką i regulacjami, to mWIG40 jest na to bardziej odporny. Ponadto indeks ten jest mocno powiązany z gospodarką lokalną. Jego wysoka 12-miesięczna stopa zwrotu nie jest przypadkowa. Myślę, że można go traktować jako wyznacznik nastrojów na GPW. Zdziwiłbym się, gdyby w drugim półroczu WIG20 i mWIG40 nie wyznaczyły nowych szczytów hossy.

Zgodnie z tradycją piątkowych programów poprosiłem o wytypowanie kilku perspektywicznych spółek. Ponownie stawia pan na CCC i LPP. Dlaczego?

Zawsze staram się szukać czynników wyprzedzających zmiany notowań. Tutaj takim czynnikiem jest umocnienie złotego. Im silniejsza nasza waluta, tym mniej CCC i LPP będą płaciły za produkcję w Azji. Jest więc szansa na poprawę marży brutto ze sprzedaży. Warto też dodać, że spółkom sprzyja też coraz zamożniejszy, polski konsument. Im ma on więcej w portfelu, tym stać go na więcej produktów.

Ponownie stawia pan na branże finansową, w tym na PKO BP i Pekao. Dlaczego te banki?

Wysoka dynamika PKB i spadające bezrobocie powodują, że koszty ryzyka są coraz niższe. Wprawdzie niskie stopy nie sprzyjają marży odsetkowej, ale oczekiwanie zwiększonego popytu na kredyt nawet przy uwzględnieniu podwyżek stóp, może pozytywnie oddziaływać na notowania akcji tych banków. Wydaje mi się również, że jeśli poprawi się nastawienie do rynków wschodzących, czyli MSCI EM przekroczy linię trendu spadkowego, to wówczas inwestorzy zagraniczni, lubiący duże, płynne banki, zwiększą swoje zaangażowanie w ich akcjonariacie.

Ostatnia propozycja to Quercus. Będzie zarabiał na hossie?

Liczę na to, że sWIG80, który był w ostatnich miesiącach relatywnie słabszy od mWIG40 i WIG20, zacznie zwyżkować. Może impulsem będę wyniki za III kwartał. I Quercus mógłby być beneficjentem tej poprawy wśród maluchów.

Inwestycje
Łańcuch wartości i jego rola w badaniu istotności
Inwestycje
Ujawnienia w ESRS dotyczące łańcucha wartości
Inwestycje
Pozyskanie danych z łańcucha wartości – bezpośrednich i pośrednich
Inwestycje
MŚP w łańcuchu wartości – granica informacyjna
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Inwestycje
Andrzej Powierża, BM Citi Handlowy: Jestem optymistą co do banków, ale umiarkowanym
Inwestycje
Diamenty kupowane także jako inwestycja