Emisja akcji Getin Noble Banku w ramach podwyższenia kapitału docelowego została już przeprowadzona. LC Corp B.V. (nie mylić z giełdowym deweloperem LC Corp), holenderski podmiot zależny od Leszka Czarneckiego (głównego akcjonariusza Getin Noble Banku mającego 54,7 proc. akcji), objął 18,32 mln akcji serii B. Zapłacił 2,73 zł za sztukę, co oznacza, że bank pozyskał równo 50 mln zł świeżego kapitału. Nowe walory stanowią 2,1 proc. obecnego kapitału.

Warto zwrócić uwagę, że cena akcji, jaką płaci Czarnecki, jest wyraźnie wyższa niż rynkowa na GPW, oscylująca ostatnio w przedziale 1,50-1,60 zł. Cenę emisyjną zarząd i rada nadzorcza ustaliły na 2,73 zł, ponieważ zgodnie z prawem cena emisyjna nie może być niższa od wartości nominalnej akcji spółki, zapisanej w statucie – w przypadku Getin Noble Banku to właśnie 2,73 zł.

Getin Noble Bank, którego kapitalizacja na GPW sięga obecnie 1,33 mld zł, od paru lat (umocnienia kursu franka) boryka się z napiętymi współczynnikami kapitałowymi. Do tej pory dzięki optymalizacji bilansu i zmniejszenia skali działania bankowi udawało się spełniać podnoszone wymogi kapitałowe, ale regulacje mogą się w przyszłości zmienić. Dlatego zaproponowano, aby móc skorzystać z kapitału docelowego (zapewnia szybkie pozyskanie pieniędzy bez konieczności przeprowadzania oferty publicznej). Jest to możliwe dzięki podjętej uchwale w grudniu 2015 r. przez walne zgromadzenie banku. Wtedy akcjonariusze upoważnili zarząd do podwyższenia kapitału zakładowego w ramach kapitału docelowego o maksymalnie 240 mln zł (czyli zakładając emisję po wartości nominalnej, maksymalnie bank może wyemitować 87,9 mln walorów).