Oto faworyci branży IT

Spółki z sektora nowych technologii radzą sobie w tym roku bardzo dobrze. Z pomocą analityków typujemy ciekawe cele na kolejne miesiące. Warto zwrócić uwagę na dywidendy.

Publikacja: 20.05.2017 13:42

Oto faworyci branży IT

Foto: 123rf.com

Asseco South Eastern Europe pojawiło się na warszawskim parkiecie w trudnym 2009 r. Kurs akcji utrzy

Asseco South Eastern Europe pojawiło się na warszawskim parkiecie w trudnym 2009 r. Kurs akcji utrzymuje się na stosunkowo stabilnym poziomie, choć od jesieni 2016 r. obserwujemy wyraźną falę wzrostową. Zdaniem analityków biznes i potencjał spółki przemawiają za dalszą zwyżką wyceny.

GG Parkiet

Branża IT urośnie w tym roku o 4–5 proc. Spółki notowane na GPW deklarują, że ich przychody będą rosły zdecydowanie szybciej. Trudno je wszystkie sprowadzić do jednego mianownika, bo w innej sytuacji są dystrybutorzy IT, w innej firmy stricte programistyczne, a w jeszcze innej spółki zajmujące się produkcją gier. W każdej z tych kategorii można wskazać liderów i maruderów.

Sektor publiczny: szansa i czynnik ryzyka

LiveChat jest gwiazdą branży IT w ostatnich kilkunastu miesiącach. Systematycznie pozyskuje nowych k

LiveChat jest gwiazdą branży IT w ostatnich kilkunastu miesiącach. Systematycznie pozyskuje nowych klientów, co bezpośrednio przekłada się na wyniki finansowe. Zdaniem analityków najlepsze czasy technologiczna spółka ma dopiero przed sobą – mimo iż jej wycena sięga już 1,4 mld zł.

GG Parkiet

Analitycy uważają, że w lepszej sytuacji w 2017 r. będą spółki produkujące systemy informatyczne dla małych i średnich przedsiębiorstw lub te, które mają ekspozycję na rynki zagraniczne.

Zajmująca się marketingiem internetowym spółka Sare systematycznie zwiększa nie tylko rentowność, al

Zajmująca się marketingiem internetowym spółka Sare systematycznie zwiększa nie tylko rentowność, ale też udział w szybko rosnącym rynku. Wprawdzie w ostatnich tygodniach wycena jej akcji znacząco wzrosła, ale wskaźniki na tle branży nadal prezentują się atrakcyjnie.

GG Parkiet

– Natomiast w gorszej sytuacji będą spółki z ekspozycją na sektor publiczny, gdyż tutaj pomimo dużych oczekiwań cały czas próżno szukać wyraźnego ożywienia wydatków z nowej perspektywy budżetowej – mówi Konrad Księżopolski, szef działu analityków Haitong Banku. Dodaje, że co gorsza nie widać, kiedy mogłoby się to zmienić. – Dodatkowo dość duże roszady kadrowe w polskiej armii powinny wpłynąć na opóźnienie procesów inwestycyjnych, a z tym sektorem kilka spółek, przede wszystkim tych dużych, takich jak Asseco Poland czy Comarch, wiązało duże oczekiwania – podkreśla analityk. Radzi postawić na takie firmy, jak LiveChat, który z każdym miesiącem poprawia tempo pozyskiwania nowych klientów. Wrocławska firma jest jednym z największych na świecie dostawców oprogramowania typu „live chat" dla biznesu. Ma 19 tys. klientów z ponad 140 krajów.

GG Parkiet

Analitycy oceniają, że na wyróżnienie zasługuje także Asseco Business Solutions oraz Asseco South Eastern Europe, które dynamicznie się rozwijają, płacąc przy tym dywidendę. Natomiast w przypadku Asseco Poland, oprócz spowolnienia w segmencie publicznym, dużym ryzykiem jest wygasający kontrakt w ZUS. – Jego nowa specyfikacja zakłada de facto zmniejszenie wartości o połowę, a był to jeden z najlepszych marżowo kontraktów Asseco Poland – zauważa Księżopolski.

Wyceny mogą dalej rosnąć

11 bit studios w 2015 r. przeniosło się na GPW z NewConnect. Był to impuls do zwyżki, ale nie byłoby

11 bit studios w 2015 r. przeniosło się na GPW z NewConnect. Był to impuls do zwyżki, ale nie byłoby jej, gdyby nie dobre fundamenty i realizacja obietnic. W ostatnich miesiącach na rynek trafiają coraz wyższe zalecenia dla akcji. Najwyżej (ponad 30 proc. powyżej obecnego kursu) wycenia je Vestor DM.

GG Parkiet

Na wspomniane już Asseco BS uwagę zwraca też Marek Jurzec z DM BDM. Wskazuje na sutą dywidendę i spodziewaną, wyraźną poprawę wyników.

– Już I kwartał był dla tej spółki udany, a kolejne powinny skutkować utrzymaniem dobrej koniunktury na polskim rynku systemów ERP. Asseco BS z powodzeniem dokonuje również ekspansji na rynkach zagranicznych, co powinno zapewnić wzrost także w kolejnych latach – uważa Jurzec. Dodaje, że tradycyjnie zyskiem z akcjonariuszami dzieli się także Atende, które w tym roku wypłaci 20 gr na akcję, a dzięki dobrej dywersyfikacji produktowej ma szansę istotnie poprawić wyniki niezależnie od uruchomienia przetargów z nowej perspektywy UE. Wyniki Atende za I kwartał okazały się zaskakująco dobre: wzrosły nie tylko przychody, ale również rentowność.

Mile zaskoczyło też Sare, którego sprzedaż poszła w górę o 40 proc., a EBITDA o 80 proc. W technologiczną spółkę mocno wierzy East Value Research, zalecając konsekwentnie kupno jej akcji. Jedną wycenia na 33,4 zł, podczas gdy obecnie kurs oscyluje w okolicach 24 zł, co implikuje niemal 40-proc. potencjał wzrostu. Wycena akcji Sare od kilku tygodni idzie ostro w górę, podobnie jak kurs krakowskiego Ailleronu, który płaci dywidendę i ostatnio wyraźnie jest jednym z ulubieńców inwestorów. Na 31 maja zwołano walne zgromadzenie, podczas którego zapadnie decyzja w sprawie dywidendy. Rada nadzorcza zaopiniowała pozytywnie wniosek zarządu, który zakłada wypłatę 0,2 zł na walor. Biznes spółki mocno się rozwija, a LiveBank – czyli wirtualny oddział banku stworzony przez Ailleron – umacnia swoją pozycję wiodącego dostawcy bankowości wideo na rynkach azjatyckich. Potwierdzeniem tego może być niedawne pozyskanie partnera na Filipinach.

Warto też zwrócić uwagę na spółkę Cloud Technologies, która pochwaliła się bardzo dobrymi wynikami za I kwartał. Jeszcze w tym roku przeskoczy z NewConnect na rynek główny.

Producenci gier pod lupą

Fenomenem na warszawskiej giełdzie są spółki tworzące gry komputerowe. Trudno wskazać inną branżę, która cieszyłaby się tak dużym zainteresowaniem inwestorów. Nastroje zwarzyła wprawdzie nieco ostatnia wpadka CI Games, którego „Sniper 3" mocno rozczarował. Kurs akcji spadł, a konkurenci oberwali rykoszetem, jednak ich wyceny stosunkowo szybko zaczęły odrabiać straty. Faworytami analityków w tej branży są m.in. 11 bit studios oraz CD Projekt. Ten ostatni jest też branżowym rodzynkiem jeśli chodzi o wypłatę dywidendy. Zarząd proponuje, by wyniosła w sumie ponad 100 mln zł. Co ciekawe, CD Projekt i 11 bit studios są faworytami analityków, mimo iż to właśnie notowania tych spółek w ostatnim czasie rosły najmocniej. W przypadku 11 bit studios jest jeszcze ponad 30-proc. przestrzeń do zwyżki względem wyceny z ostatniej rekomendacji. Analitycy Vestor DM chwalą spółkę za regularne premiery, relatywnie niskie nakłady na produkcje, innowacyjne pomysły i wysoką jakość gier.

Na hurraoptymizm za wcześnie

W ostatnim czasie w branży IT daje się zauważyć wzmożone inwestycje firm, które korzystają z możliwości pozyskania taniego finansowania (niskie stopy procentowe). Te inwestycje, w tym również w badania i rozwój, w przyszłości powinny zaprocentować. Niestety, w skali całego kraju nadal są za niskie. Na badania i rozwój trafia zaledwie 1 proc. PKB, podczas gdy średnia dla krajów OECD jest ponaddwukrotnie wyższa.

– Rodzi to podejrzenia, że boom na polskie spółki technologiczne jest efektem pozytywnego trendu, jaki gości na zachodnich rynkach, który w Polsce nie do końca jednak znajduje potwierdzenie w liczbach i jakości podmiotów – komentuje Piotr Żółkiewicz, przewodniczący komitetu inwestycyjnego w Zolkiewicz & Partners Inwestycji w Wartość FIZ. Zaznacza, że oczywiście istnieją wyjątki, na przykład krakowski Comarch. – Nasze wydatki na prace badawczo-rozwojowe rosną. W 2016 r. przekroczyły już 15 proc. przychodów i taki poziom z pewnością utrzymamy w 2017 r. – zapowiada Konrad Tarański, wiceprezes Comarchu. Innym przykładem może być giełdowa Selvita.

– Jej działalność opiera się głównie na poszukiwaniu innowacyjnych rozwiązań biotechnologicznych, co pozwala jej na dynamiczny rozwój i przekłada się na prawie 400-proc. wzrost wartości od czasu debiutu na warszawskiej giełdzie – wskazuje Żółkiewicz. Dodaje, że bardzo często dział R&D pozwala zrobić przeskok z poziomu startupu do pełnowartościowego rynkowego gracza. Niestety, nie wszystkie polskie firmy są świadome znaczenia tego działu. – Tu należy wskazać czynnik, który może mocno podważyć wartość polskich firm technologicznych. Są to patenty, a dokładniej ich brak – mówi Żółkiewicz. W 2016 r. Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej zarejestrował ponad 13,5 tys. wniosków. Niestety, ponad 95 proc. dotyczyło ochrony znaków towarowych i wzorów użytkowych, a jedynie garstka wynalazków. – Tajemnicą poliszynela jest to, że najbardziej innowacyjne polskie firmy zaczynają patentowanie od USA i Londynu, by przy wykorzystaniu paszportu europejskiego ochrona objęła również terytorium Polski. Wynika to z opieszałości polskiego Urzędu Patentowego – mówi Żółkiewicz. Dodaje, że wielu przedsiębiorców czy nawet naukowców nie ma też podstawowej wiedzy z zakresu ochrony patentowej. Przykład? Zdarza im się zaprezentować swoje dokonania np. na konferencji naukowej i nie zdają sobie sprawy, że w ten sposób zamykają sobie drogę do opatentowania rozwiązania, nad którym pracują. Pocieszający jest natomiast fakt, że z roku na rok wzrasta liczba wniosków, które Polacy i polskie przedsiębiorstwa składają do urzędów patentowych.

Powody do zadowolenia ma m.in. notowany na NewConnect PiLab, który właśnie zdobył jeden z nielicznych polskich patentów na oprogramowanie.

Wyceny w branży rosną szybciej niż rynek

Datą bazową indeksu informatycznego jest 31 grudnia 1998 r. Wskaźnik ma charakter dochodowy, co oznacza że przy jego obliczaniu uwzględnia się zarówno ceny akcji, jak i dochody z dywidend i praw poboru. W jego skład wchodzi obecnie 26 spółek. Zdecydowanie największy, bo aż 53-proc. udział ma Asseco Poland. Jego kurs w ostatnich latach porusza się w trendzie bocznym. Natomiast drugi pod względem wartości pakietu jest krakowski Comarch, którego notowania systematycznie rosną. Jeszcze wyższą dynamiką może się pochwalić trzeci w indeksie wrocławski LiveChat Software. Na sporym plusie są też dwie kolejne spółki: Asseco BS oraz Asseco SEE. Od 2016 r. cały WIG-informatyka zyskał ponad 40 proc., podczas gdy szeroki WIG wzrósł o jedną trzecią. Najmniejszy udział w indeksie sektorowym IT mają Lark (0,06 proc.) oraz Procad (0,07 proc.).

IT
Parkiet PLUS
Dlaczego Tesla wyraźnie odstaje od reszty wspaniałej siódemki?
Parkiet PLUS
Straszyły PRS-y, teraz straszą REIT-y
Parkiet PLUS
Cyfrowy Polsat ma przed sobą rok największych inwestycji w 5G i OZE
Parkiet PLUS
Co oznacza powrót obaw o inflację dla inwestorów z rynku obligacji
Parkiet PLUS
Gwóźdź do trumny banków Czarneckiego?
Parkiet PLUS
Sześć lat po GetBacku i wiele niewiadomych