Qumak jest dziś niechlubnym liderem spadków na warszawskiej giełdzie. Od rana jego kurs zniżkuje, obecnie wynosi około 3,99 zł, co oznacza spadek o 24 proc. Przecenie towarzyszy bardzo duża aktywność inwestorów. Do południa właściciela zmieniły akcje warte ponad 1 mln zł. To reakcja na kiepskie wyniki spółki za 2016 r. Strata jednostkowa wyniosła 43 mln zł. Przychody sięgnęły 424 mln zł, a strata brutto 34 mln zł.

„W całym 2016 roku strata netto wyniosła 43 mln zł podczas gdy w naszej ostatniej prognozie zakładaliśmy 19,7 mln zł straty netto. Została ona przedstawiona przy okazji sporządzania prognoz na 1Q'17. Wcześniej zakładaliśmy 10,3 mln zł straty netto w całym 2016 roku oraz neutralny wynik 4Q'16" – czytamy w porannym komentarzu DM BDM.

Analitycy podkreślają, że wpływ na obniżenie założeń miała trudna sytuacja na rynku, która uniemożliwiła spółce skomercjalizowanie aktywów powstałych w wyniku realizacji poprzednich spornych projektów (np. e-DŚ). Na szacunkowe wyniki podane przez zarząd, zgodnie z komunikatem, miały odpisy na projekcie ISOK (18,9 mln zł).

„W naszych prognozach nie uwzględnialiśmy wpływu tego projektu na wyniki. Zarząd Qumaka do tej pory sygnalizował, że ten projekt będzie miał neutralny wpływ na wyniki, również po raporcie za 3Q'16, kiedy to w sprawozdaniu znalazła się informacja o nieuznaniu faktury przez zamawiającego" – czytamy w biuletynie DM BDM.