Po publikacji tej informacji inwestorzy rzucili się na akcje krakowskiej firmy. Popyt był tak duży, że notowania zostały zawieszone, a teoretyczny kurs otwarcia wynosił po południu 75 zł (+51,7 proc.).

Zgodnie z umową Selvita przyzna Berlin-Chemie Menarini wyłączne prawo do dalszych badań, rozwoju, wytwarzania oraz komercjalizacji związku SEL24 na terenie całego świata. Selvita otrzyma 4,8 mln euro (20,3 mln zł) opłaty wstępnej, zaś wartość całej umowy to 89,1 mln euro (379,1 mln zł). Zarząd podkreśla jednak, że jest to maksymalna kwota możliwa do uzyskania, natomiast wysokość przychodów, które spółka faktycznie uzyska z tytułu umowy, zależeć będzie od postępu badań klinicznych, powodzenia procesu rejestracyjnego, faktycznego poziomu kosztów dalszych prac badawczo-rozwojowych oraz poziomu przychodów z tytułu sprzedaży potencjalnego leku, osiąganych przez Grupę Menarini. W przypadku wprowadzenia SEL24 na rynek Selvita będzie otrzymywała też tantiemy ze sprzedaży w wysokości od kilku do kilkunastu procent wartości sprzedaży leku.

– Ta współpraca jest kluczowa z naszego punktu widzenia, bowiem o kolejny krok przybliża nas do celu, jakim jest zapewnienie nowej opcji terapeutycznej pacjentom na całym świecie, chorującym na ostrą białaczkę szpikową. Menarini od wielu lat pracuje nad przełomowymi terapiami dla pacjentów walczących z najgroźniejszymi chorobami, w tym również w obszarze onkologii, co daje nam pewność, że potencjał związku SEL24 zostanie przez naszego partnera w pełni wykorzystany – mówi Paweł Przewięźlikowski, prezes Selvity.