Tesla? Chevron? Analitycy typują zagraniczne spółki z potencjałem

Czterech analityków wskazało spółki z zagranicznych parkietów, na wykresach których pojawiły się ciekawe sygnały transakcyjne. Czy warto uzupełnić portfel o papiery takich firm jak...

Publikacja: 23.02.2017 10:59

Tesla? Chevron? Analitycy typują zagraniczne spółki z potencjałem

Foto: Bloomberg

PARKIET

Każdy analityk podaje uzasadnienie swojego wyboru na gruncie analizy technicznej lub fundamentalnej, i wskazuje istotne poziomy cenowe na wykresie. Eksperci wskazują spółki o potencjale wzrostowym i spadkowym (możliwa jest krótka sprzedaż lub zawarcie kontraktu CFD). Poniżej prezentujemy proponowane spółki wraz z wykresami.

PARKIET

Piotr Neidek, autor bloga http://neidek.com/wp/

TYP: UTD Internet

Wybicie linii trendu spadkowego nastąpiło w pierwszej dekadzie stycznia, jednakże dopiero w drugiej połowie lutego zakończył się test wybicia. Bilans jak na razie jest pozytywny i pomimo próby przedostania się cen pod linię bessy, cenom udało się powrócić nad właściwą stronę oporu. Obecnie papier znajduje się powyżej średnich ruchomych oraz dziennej dwusetki zaś wtorkowe wybicie się cen górą z kanału spadkowego osadzonego na wertykalnym maszcie pozwala sądzić, iż formacja flagi powinna dopingować dalszą aprecjację. SL dla byczej pozycji należałoby umieścić na wysokości 37,4 i do tego poziomu outlook na UTD Internet jest optymistyczny.

PARKIET

Łukasz Zembik, Specjalista ds. Strategii Rynkowych w TMS Brokers

TYP: Chevron

Amerykański supergigant wygenerował w IV kwartale 2016 r. 415 mln dolarów netto. Porównując ten okres do roku poprzedniego był on zdecydowanie lepszy, choć cały 2016 r. okazał się gorszy niż 2015 r. Za słabe wyniki w całym minionym roku w dużej mierze odpowiadają niskie ceny ropy i gazu. Spółka w minionym roku ograniczyła nakłady inwestycyjne oraz wydatki operacyjne. Wszystko jednak wskazuje na to, że Chevron jest na dobrej drodze do zwiększenia zysków i zbilansowania przepływów finansowych (ograniczenie wydatków, kontrola kosztów, zwiększony przychód z prognozowanego wzrostu produkcji).

PARKIET

Od sierpnia 2015 r. kurs akcji znajduje się na fali wzrostowej, która z dużym prawdopodobieństwem będzie kontynuowana. Po listopadowo-grudniowych wzrostach (2016 r.) doczekaliśmy się korekty spadkowej. Wszystko wskazuje na to, że dobiega ona końca. Jej wielkość jest zbliżona do poprzedniej, która tworzyła się na przestrzeni lipca i sierpnia ubiegłego roku. Na uwagę zasługuje również linia trendu wzrostowego, od której cena w poniedziałek się odbiła. Wsparcie tworzy również poziom 23,6 proc. zniesienia wewnętrznego.

Adam Narczewski, Dyrektor Zarządzający w Admiral Markets

TYP: Tesla

Tesla, spółka kierowana przez Elon'a Musk'a, dała zarobić inwestorom już ponad 28 proc. od początku tego roku. Cena akcji zbliżyła się do historycznego rekordu na poziomie 291 USD z sierpnia 2014 r. Pytanie, czy taki wzrost był (jest?) uzasadniony? Kurs spółki rósł na fali pozytywnego sentymentu na rynku akcji oraz osobowości jej lidera. Same wyniki finansowe pozostawiają wiele do życzenia. Przychody Tesli rosną, jednak spółka ciągle ponosi ogromne straty. Do tego, jej przepływy pieniężne (przede wszystkim operacyjny cashflow) są cały czas ujemne. Współczynnik ceny do wartości księgowej (C/WK) na poziomie 15.52, jest kilkanaście razie wyższy niż średnia światowej branży motoryzacyjnej (1.70). Również, współczynnik EV/EBITDA, wynoszący 534.37 (względem średniej branży na poziomie 10.62) czyni tę spółkę przewartościowaną. Czy w związku z tym, możemy liczyć na dalsze wzrosty kursu?

Klasyczna odpowiedź: to zależy. Odpowiedzi można szukać w wynikach (opublikowane w środę, po zakończeniu sesji) za czwarty kwartał 2016 r. Owszem, spółka wydaje się przewartościowana i spadki są możliwe. Kluczowym poziomem cenowym będzie 262 USD za akcję. Przebicie tego wsparcia może spowodować korektę do poziomu 245 USD, a jeżeli ruch będzie bardzo dynamiczny, nawet w okolice 235 USD. Inwestorzy liczący na wzrosty, będą obserwować opór na tegorocznym szczycie (287 USD). Jeżeli rynek przebije ten poziom, celem będzie historyczny rekord 291 USD za akcję, z maksymalnym potencjałem na 300 USD.

Krzysztof Borowski, ekspert IBiUG SGH

TYP: Villeroy&Boch

Cena akcji stara się wejść na hiperbolę wzrostową – doszło do pokonania oporu na 14,78 euro. Zwyżka to potwierdzenie trendu wzrostowego trwającego od połowy lutego 2016 r. Istotnym target price, wynikającym z dwu zasięgów Fibonacciego (dla fal spadkowych: lipiec-październik 2014 r. oraz marzec 2015-luty 2016 r.) jest 17,50 euro. Cena porusza się przy górnej wstędze Bollingera, która systematycznie rozszerza się. Na wskaźnikach analizy technicznej dominują sygnały kupna – mają one jeszcze duży potencjał wzrostowy. Nowy trend zwyżkowy sygnalizowany jest przez ADX, który osiągał poziom 28 pkt. W układzie średnich 13- i 45-sesyjnych obowiązuje złoty krzyż. Pewnym ostrzeżeniem jest brak wzrostu wskaźnika Akumulacja/Dystrybucja – porusza się on w trendzie bocznym (jednak przy lekkiej zwyżce A/D Chaikina, co łagodzi tę nieco pesymistyczną wymowę wskaźnika Akumulacja/Dystrybucja).

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty