Giełdowe majątki dziesięciu największych krajowych inwestorów indywidualnych urosły w ubiegłym roku o prawie 16 proc., do 28 mld zł. Niewielka część ich spółek portfelowych może się pochwalić posiadaniem w akcjonariacie licznych funduszy emerytalnych. Ponad jedną trzecią kapitału mają tylko w Netii, Newagu i Inter Carsie.
Jest potencjał do zwyżki
Najbogatszym inwestorem na warszawskiej giełdzie jest Zygmunt Solorz-Żak. Jego flagowa inwestycja to Cyfrowy Polsat. Na koniec roku OFE miały niemal 15 proc. udziałów mediowej spółki, czyli nieco więcej niż rok wcześniej. Najwyraźniej wierzą w jej dalszą zwyżkę, mimo że w 2016 r. kapitalizacja urosła o prawie 18 proc. Wyceny brokerów implikują jeszcze spory potencjał zwyżek, szczególnie jeśli uwzględnimy niedawną solidną korektę, wywołaną sprzedażą pakietu walorów przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju w trybie przyspieszonego book buildingu.
W ubiegłym roku błyszczał też chemiczny Synthos – jedyna giełdowa inwestycja Michała Sołowowa. Zyskał prawie 20 proc., a obecnie kurs sięga 5,5 zł. Spółka jest jednym z faworytów DM BOŚ na 2017 r. Cenę docelową dla niej broker oszacował na 6,2 zł. Optymistyczne opinie analityków najwyraźniej podzielają OFE, które na koniec 2016 r. miały 18,8 proc. udziałów – o ponad 1 pkt proc. więcej niż rok wcześniej.
Wezwania zmieniły obraz rynku
Ciekawie prezentują się spółki portfelowe Zbigniewa Jakubasa. OFE w minionym roku zwiększyły udziały we wszystkich kluczowych podmiotach: Mennicy, Newagu oraz Netii. Najwięcej, bo aż o prawie 8 pkt proc., w tej pierwszej spółce. Nie powinny narzekać, zważywszy że jej kurs w roku ubiegłym wzrósł o prawie 16 proc. Obecnie kontrolują niemal 29 proc. jej udziałów. Jeszcze więcej, bo prawie 34 proc., mają w Netii. Telekomunikacyjna grupa już od dłuższego czasu jest typowana jako podmiot do przejęcia. W 2016 r. jej kurs spadł o prawie 15 proc. Podobno kręcą się wokół niej zarówno inwestorzy branżowi, jak i finansowi. Niewykluczone, że fundusze emerytalne czekają na ogłoszenie wezwania. Tak właśnie było w Farmacolu, gdzie dominujący akcjonariusz Andrzej Olszewski zdecydował o skupowaniu akcji i będzie chciał wycofać spółkę z giełdy. Dlatego znajduje się ona w grupie tych podmiotów, w których OFE najmocniej, bo aż o prawie 32 pkt proc., zmniejszyły swoje zaangażowanie w minionym roku. Wyprzedza ją tylko Magellan, na akcje którego również ogłoszono wezwanie. Tam OFE miały jednak zdecydowanie więcej udziałów (niemal 70 proc.). Odsprzedały je, a spółkę wycofano z obrotu.
Ucieczka z ZE PAK
Wśród spółek należących do rodziny Kulczyków relatywnie wysokim udziałem funduszy emerytalnych wyróżnia się chemiczny Ciech. Na koniec roku OFE miały prawie 16 proc. kapitału, czyli o prawie 3 pkt proc. więcej niż rok wcześniej. 2016 r. nie był jednak dla spółki łaskawy – kapitalizacja stopniała o niemal jedną trzecią.