Kup, trzymaj, sprzedaj

Najnowsze zalecenia analityków dla spółek notowanych na warszawskiej giełdzie.

Publikacja: 01.01.2017 06:24

Kup, trzymaj, sprzedaj

Foto: Bloomberg

„Neutralne" CCC

Analitycy Haitong Banku w raporcie z 16 grudnia podnieśli cenę docelową akcji CCC do 189,5 zł z 185,3 zł, podtrzymując rekomendację „neutralnie". Zmiana ta jest efektem podniesienia przez analityków prognozy zysku EBITDA na lata 2016/17 odpowiednio o 3 i 7 proc. za sprawą lepszej od oczekiwanej sprzedaży w 2016 r., zarówno tradycyjnej, jak i za pośrednictwem e-commerce oraz szybszej od zakładanej rozbudowy powierzchni sklepowej w latach 2017-19. – „Dzięki temu CCC powinien stać się jedną z najdynamiczniej rozwijających się sieci handlowych, z imponującym wskaźnikiem CAGR dla przychodów/EBITDA/zysku netto na lata 2015-18 w wysokości 22/25/30 proc." – piszą eksperci. Jednocześnie jednak analitycy zwracają uwagę na zagrożenia związane ze wzrostem organicznym i potencjalnym wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę.

„Akumuluj" LPP

DM BDM w raporcie z 15 grudnia obniżył cenę docelową akcji LPP do 6381,5 zł z 6412,7 zł, podtrzymując zalecenie „akumuluj". – „W naszym odczuciu dane miesięczne z ostatnich okresów mogą świadczyć o tym, że spółka najgorsze ma już za sobą. W krótkim terminie akcentujemy znaczącą poprawę wyników już w IV kwartale 2016 r. (spodziewamy się wzrostu pierwszej marży oraz poprawy EBITDA o blisko 105 mln zł rok dom roku)" - napisano w raporcie.

W 2017 r. DM BDM oczekuje kontynuacji pozytywnych tendencji. Liczy na odbudowę marki Reserved w Polsce. Zwraca uwagę, że zarząd spółki zdecydował się na przyspieszenie tempa ekspansji powierzchni handlowej w przyszłym roku, głównie w kierunku rosyjskim. –„Odczytujemy to za dobry krok, biorąc pod uwagę fakt ograniczonej konkurencji na tamtejszym rynku" – wskazano. Eksperci spodziewają się, że w przyszłym roku spółka wypracuje 6,8 mld zł przychodów i 827 mln zł EBITDA. W dłuższej perspektywie duże nadzieje wiążą z kanałem e-commerce.

„Neutralna" PGE

Analitycy Haitong Banku w raporcie z 19 grudnia podnieśli rekomendację dla PGE do „neutralnie" ze „sprzedaj", a cenę docelową jednej akcji spółki podwyższyli do 10,31 zł z 10,05 zł. Rekomendacja została zaktualizowana za sprawą założenia dotyczącego dalszego wzrostu cen węgla, które, zdaniem Haitong, podnoszą wycenę spółki zależnej PGG, a także wspierają segment produkcji poprzez wyższe ceny elektryczności.

„Sprzedaj" Energę

Haitong Bank w raporcie z 19 grudnia podtrzymał rekomendację „sprzedaj" dla Energi i obniżył jednocześnie wycenę spółki o 17,7 proc., do 7,75 zł. Raport został zaktualizowany, ponieważ firma poinformowała, że będzie zaopatrywać elektrownię w Ostrołęce węglem ze swojej spółki zależnej PGG, która posiada kopalnie na Śląsku, czyli dalej niż obecny dostawca, Bogdanka. To, zdaniem Haitong, pochłonie część korzyści z wyższej wyceny PGG, bo jednocześnie podniesie koszty segmentu produkcji. Eksperci przypominają, że niedawno przedstawione plany modernizacji torów kolejowych prawdopodobnie zwiększą koszty dostaw do istniejącej elektrowni.

„Sprzedaj" Eneę

Haitong Bank w raporcie z 19 grudnia podtrzymał rekomendację „sprzedaj" dla Enei, obniżając cenę docelową akcji spółki z 9,47 zł do 8,25 zł. Analitycy wskazują, że firma nie wypłaciła w tym roku dywidendy i biorąc pod uwagę plany zarządu dotyczące wydatków, nie zakładają żadnej dywidendy w najbliższych trzech latach. – „Firma będzie prawdopodobnie kluczowym uczestnikiem w procesie ratowania spółki węglowej KHW (Haitong uwzględnia 40-proc. spadek wartości dla Enei według wskaźnika SOTP). Podczas gdy następny krok, jeżeli chodzi o połączenie KHW z PGG nie został jeszcze uzgodniony (fuzja przetransferowałaby część zadłużenia KHW do PGG, którego akcjonariuszami są PGE, Energa i PGNiG)" – wskazano. Analitycy negatywnie odnoszą się do zaangażowania Enei w projekt Elektrowni Ostrołęka. Uważają, że dodatkowa aktywność w obszarze fuzji i przejęć może spowodować dalszy drenaż gotówki ze spółki. – „Dodatkowo, prasa informowała niedawno o modernizacji torów kolejowych, co może wydłużyć i zwiększyć koszty transportu węgla do elektrowni Kozienice przez najbliższe 18 miesięcy" – podkreślono.

„Neutralny" Tauron

Analitycy Haitong Banku w raporcie z 19 grudnia podnieśli rekomendację Tauronu do „neutralnie" ze „sprzedaj", a cenę docelową jednej akcji o 8 proc., do 2,58 zł. Jak podano, rekomendacja została podniesiona za sprawą wyższej prognozy zysków oraz udowodnionej większej odporności na ryzyko w porównaniu z polskimi konkurentami. – „Ma to związek ze stosunkowo dużym wskaźnikiem lewarowania, który może działać jako zapora przed wszelkimi, motywowanymi politycznie planami akwizycyjnymi" – czytamy w raporcie. – „Stosunkowo szeroka sieć dystrybucyjna spółki może okazać się korzystna, jeżeli nie dojdzie do stworzenia jednolitego rynku mocy" – dodano. Przy takim scenariuszu analitycy Haitong zakładają, że rząd może pomóc Tauronowi przy dużej modernizacji grupy bloków 200 MW uruchamiając specjalne rozwiązania finansowe realizowane przez instytucje państwowe, takie jak PFR i ARP.

„Sprzedaj" PKN Orlen

Analitycy DM mBanku obniżyli rekomendację dla PKN Orlen do „sprzedaj" z „redukuj" ustalając cenę docelową na 66,13 zł.

„Redukuj" Lotos

Analitycy DM mBanku obniżyli rekomendację dla Lotosu do „redukuj" z „trzymaj", a cenę docelową akcji podnieśli do 36,27 zł.

„Sprzedaj" Orange Polska

DM PKO BP w raporcie z 14 grudnia obniżył rekomendację dla Orange Polska do „sprzedaj" z „trzymaj", redukując cenę docelową akcji spółki do 5,1 zł z 6 zł. – „Głównym problemem Orange Polska jest generowanie dużej części EBITDA z technologii, które nie są obecnie konkurencyjne (telefonia stacjonarna, internet stacjonarny na ADSL). Silna presja konkurencyjna ze strony kablówek, oferujących atrakcyjniejsze parametry internetu, powoduje, że grupa musi przeznaczyć spory CAPEX na rozwój FTTH" – napisano. Analitycy wskazują, że słabe wyniki i znaczące wydatki inwestycyjne sprawiają, że pod znakiem zapytania stoi dywidenda. – „Dodatkowym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę, jest potencjalna kara od UE (ok. 0,65 mld zł, ostateczny wyrok w lutym 2017 r.)" – przypomniano.

„Sprzedaj" Netię

Analitycy DM PKO BP w raporcie z 14 grudnia obniżyli rekomendację dla Netii do „sprzedaj" z „trzymaj", a cenę docelową do 4,3 zł z 5,3 zł. – „Netia obecnie pracuje nad trzema strategicznymi projektami, które mają zahamować spadek przychodów i presję na EBITDA. Spółka zamierza się skupić na inwestycji we własną infrastrukturę (modernizacja całej sieci do >100 Mbps), ograniczając działalność na mniej rentownym dostępie regulowanym, a także zmienia swój model biznesowy na bardziej lokalny. Wysoki zaplanowany CAPEX spowoduje drastyczny spadek FCF w 2017-2018 r." – czytamy. Eksperci zakładają jednak, że inwestycja we własną sieć oraz rozwój oferty TV pomoże w średnim terminie ustabilizować przychody i odbudować EBITDA. –„Widzimy jednak ryzyko w kontrofensywie kablówek" – wskazano.

„Kupuj" Cyfrowy Polsat

DM PKO BP w raporcie z 14 grudnia obniżył cenę docelową akcji Cyfrowego Polsatu do 27,5 zł z 29 zł, podtrzymując rekomendację „kupu". – „Cyfrowy Polsat posiada atrakcyjny portfel usług, konkurencyjny zwłaszcza na terenach nisko zurbanizowanych i generuje silne, stabilne wyniki operacyjne" – wskazano. Zdaniem analityków, dzięki silnym wolnym środkom pieniężnym spółka będzie w stanie pogodzić redukcję zadłużenia z wypłatą dywidendy.

„Trzymaj" Pfleiderer Group

Analitycy Noble Securities w raporcie z 19 grudnia obniżyli rekomendację Pfleiderer Group do „trzymaj" z „kupuj", podnosząc jednocześnie cenę docelową jednej akcji spółki do 40,25 zł z 38,12 zł. – „Rok 2016 ze względu na reorganizację grupy kapitałowej jest przejściowy i pełen zdarzeń jednorazowych. W przyszłym roku oczekujemy poprawy wyników finansowych z uwagi na brak takich zdarzeń" – twierdzą eksperci. W ich ocenie reorganizacja grupy powinna jednak przynieść oszczędności. Wskazują, że nadal widzą ryzyko podaży akcji ze strony głównych akcjonariuszy. Zgodnie z prognozami Noble Securities przychody Pfleiderer Group wyniosą w 2016 r. 964 mln euro i wzrosną w 2017 r. do 988 mln euro. Zdaniem analityków, zysk netto grupy na koniec 2016 r. wyniesie 18 mln euro i wzrośnie w roku kolejnym do 40 mln euro.

„Kupuj" Alior Bank, „sprzedaj" mBank

„Zaczynamy z optymizmem oceniać perspektywy dla polskich banków. W średnim terminie marże odsetkowe banków powinny się poprawiać, co będzie motorem poprawy wyników. Obecne wyceny kształtują się blisko historycznych poziomów, co, mając na uwadze moment cyklu polityki monetarnej, można uznać za atrakcyjny punkt wejścia" – piszą eksperci z DM PKO BP i zalecają:

„Kupuj" Alior Bank z ceną docelową 59 zł

„Sprzedaj" BZ WBK z ceną docelową 312 zł

„Trzymaj" Handlowy z ceną docelową 74 zł

„Kupuj" ING BSK z ceną docelową 176 zł

„Sprzedaj" mBank z ceną docelową 306 zł

„Kupuj" Millenium z ceną docelową 6 zł

„Trzymaj" Pekao z ceną docelową 127 zł

„W 2016 głównym źródłem poprawy wyników odsetkowych banków było znaczące obniżenie kosztu finansowania. O ile potencjał do dalszej redukcji oprocentowania depozytów wydaje się być ograniczony, to źródła dalszej poprawy marż odsetkowych upatrujemy po stronie aktywów. Pierwszych podwyżek stóp spodziewamy się w 2018 r., co powinno wspierać marże także w średnim terminie" – czytamy dalej. Analitycy uważają, że jedno z największych ryzyk dla sektora, jakim byłoby przymusowe przewalutowanie hipotek walutowych, nie zmaterializuje się. „W scenariuszu bazowym zakładamy, że banki poniosą 4 mld zł kosztów z tytułu refundacji spreadów oraz, że zostanie podniesiona waga ryzyka ze 100 proc., do 120 proc." – twierdzi broker

Co zrobić z AmRestem?

Analitycy DM mBanku zalecają zakup akcji restauracyjnej spółki z ceną docelową wynoszącą 334 zł. – „Po oczyszczeniu wyników za III kwartał o przejęte na rynku niemieckim kawiarnie Starbucks, spółka zwiększyła EBITDA o 25,3 proc. rok do roku, do 156 mln zł (rekordowy poziom oczyszczonej marży EBITDA, która wyniosła 15,5 proc.). Rezultaty za III kwartał pokazały, jak wysoki jest potencjał do poprawy wyników." – piszą eksperci. Wskazują, że szansą dla AmRest jest nowy, średnioterminowy cel YUM! Brands, który zakłada sprzedaż około 2150 restauracji własnych do franczyzobiorców. Transakcje sprzedaży mają być zawierane z dynamicznie rosnącymi operatorami restauracji marek YUM! Brands. „Następstwem przyjętych celów była odsprzedaż 15 restauracji KFC działających w Niemczech do AmRest. Naszym zdaniem w średnim terminie istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo kolejnych przejęć restauracji na rynku niemieckim. Przy założeniu kontynuacji poprawy efektywności organicznego biznesu oraz optymalizacji rentowności przejętych placówek na rynku niemieckim, oczekujemy wzrostu marży EBITDA w tempie 25,7 proc. w latach 2016-18. To znacznie wyższe tempo niż wzrost oferowany przez podmioty porównywalne" – argumentuje broker.

Odmiennie na walory AmRestu patrzą analitycy DM PKO BP, którzy w raporcie z 19 grudnia obniżyli rekomendację dla restauracyjnej spółki do „sprzedaj" z „kupuj", a cenę docelową do 257 zł z 276,8 zł. – „Żeby utrzymać 20-proc. wzrost zysku EBITDA w przyszłym roku spółka musi otworzyć co najmniej 150 lokali, a w kolejnych latach jeszcze bardziej zintensyfikować wzrost" – twierdzą eksperci. Zakładają, że oczekiwany powrót inflacji cen żywności zostanie przełożony na klienta, a wzrost płac i zatrudnienia oraz spadające bezrobocie zaowocują zwyżką dochodu rozporządzalnego gospodarstw domowych. W konsekwencji wzrośnie przychód na restaurację w grupie. – „Jednak presja kosztowa (wzrost płacy minimalnej w regionie, intensyfikacja otwarć za granicą, drugie oblicze inflacji) oraz silna waluta będą obciążały wyniki 2017 r. Ponadto ze względu na ambitny plan otwarć nakłady inwestycyjne będą utrzymywać się na poziomie powyżej 500 mln zł rocznie, co obciąży FCF. Na koniec 2016 r. dług netto wzrośnie do poziomu powyżej 1 mld zł (2x EBITDA)" – czytamy w raporcie. Broker wskazuje także na czynniki ryzyka, które mogą wpłynąć na wyniki AmRestu. – „Potencjalne wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę w połowie 2017 r. przełożyłoby się na spadek przychodów w Polsce o 90-130 mln zł rocznie (-7 proc.). AmRest wciąż księguje 5-proc. stawkę VAT na sprzedaż dań na wynos, podczas gdy ogólna interpretacja Ministra Finansów z czerwca 2016 r. nakazuje stosowanie stawki 8-proc. Ponadto zmiana trendów konsumenckich w kierunku zdrowej żywności może stanowić kolejne ryzyko dla spółki" – piszą dalej analitycy. DM PKO BP prognozuje, że zysk netto spółki wyniesie 182 mln zł w tym roku i wzrośnie do 211 mln zł w kolejnym, przy przychodach na poziomie 4,22 mld zł i 5,25 mld zł.

„Kupuj" PGS Software

Trigon DM rozpoczął wydawanie rekomendacji dla PGS Software od zalecenia „kupuj" z ceną docelową 15,7 zł. PGS Software świadczy usługi programistyczne w ramach częściowego lub całościowego outsourcingu. Jak wskazują analitycy biura maklerskiego, konkuruje na rynku wartym w skali globalnej ponad 130 mld USD, rosnącym w tempie ponad 30 proc. rocznie. Spółkę stawia w dobrej pozycji niedobór informatyków w Europie oraz dobra lokalizacja (niższe koszty pracy w Polsce w porównaniu z Europą Zachodnią). –„Systematyczna historia wieloletnich wzrostów (25-30 proc. rocznie) połączonych z wysoką rentownością (20 proc. plus) oraz regularną wypłatą dywidendy czyni model biznesowy spółki wiarygodnym" – czytamy w raporcie.

„Kupuj" Elektrobudowę

Analitycy DM mBanku w raporcie z 22 grudnia obniżyli cenę docelową dla akcji Elektrobudowy do 146 zł z 166,5 zł, podtrzymując rekomendację „kupuj". – „Elektrobudowa rozpoczęła 2016 r. od falstartu, a kurs akcji spadł poniżej poziomu 100 zł. Wyniki II i III kwartału były już zdecydowanie lepsze. Ponadto w IV kwartale spółka zawarła ugody z NCS i ZUE, dzięki którym odzyska ponad 30 mln zł gotówki. Rynek wydaje się nie zauważać tych pozytywnych zdarzeń, gdyż Elektrobudowa jest notowana z dyskontem do polskiej grupy porównawczej" – czytamy w raporcie. Eksperci wskazują, że nieufność inwestorów podtrzymują bardzo wysokie kwoty należne na dwóch kontraktach realizowanych dla PSE – 200 mln zł netto na koniec III kwartału 2016 r. oraz opóźnienia nowych przetargów w sektorze elektroenergetycznym. – „W naszej wycenie uwzględniamy ryzyka z tym związane, co jest przyczyną spadku naszych prognoz finansowych o 14 proc. w 2017 r. oraz o 18 proc. w 2018 r. Konserwatywnie korygujemy naszą wycenę metodą DCF o kwotę 88 mln zł, stanowiącą maksymalny wymiar kar za zwłokę w kontraktach dla PSE. Zwracamy uwagę, że w przypadku pomyślnego zakończenie powyższych zleceń w bilansie Elektrobudowy pojawi się nadpłynność finansowa, szacowana przez nas w ostrożnym scenariuszu na 100 mln zł" – piszą dalej eksperci.

„Kupuj" PBKM

Analitycy DM mBanku rozpoczęli raportem z 22 grudnia wydawanie rekomendacji dla Polskiego Banku Komórek Macierzystych i zalecają kupno akcji tej spółki z ceną docelową 70 zł za akcję. – „PBKM ma silną pozycję lidera w Polsce oraz czołową pozycję w Europie (z udziałem na poziomie 14 proc.). Grupa posiada znaną markę FamiCord, dobrze rozwiniętą sieć dystrybucji, długoterminowe relacje ze środowiskiem medycznym" – przekonują eksperci. Ich zdaniem inwestycja w akcje PBKM oferuje inwestorom rzadko spotykane na GPW połączenie defensywnego profilu, relatywnie małe uwrażliwienie na otoczenie polityczne oraz dywidendę (DM mBanku szacuje, że stopa dywidendy PBKM w 2017 r. wyniesie 3,2 proc.). Analitycy prognozują również dynamiczny wzrost wyników w kolejnych latach. Ich zdaniem w latach 2016-2019 EBITDA spółki powinna średniorocznie rosnąć o 17 proc., przy - jak zaznaczają - dobrej pozycji bilansowej.

Firmy
Grupa Boryszew w nowej odsłonie
Firmy
Zdarzenia jednorazowe mogą mocno zmienić wyniki giełdowych firm
Firmy
Boryszew z nową strategią do 2028 roku
Firmy
Grupa Boryszew zapowiada nowe otwarcie
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Firmy
Wyniki Boryszewa pod wpływem spowolnienia w Europie
Firmy
Mocno spadły zyski Seleny FM