Orange Polska: prognoza na 2016 rok podtrzymana

Po publikacji danych za trzeci kwartał br. zarząd telekomu potwierdził, że w całym roku grupa wypracuje 3,15-3,3 mld zł EBITDA i plan dla wskaźnika zadłużenia. Liczba kart przedpłaconych mobilnego ramienia spadła o 600 tys. LTE nadal wypiera Neostradę.

Aktualizacja: 06.02.2017 14:22 Publikacja: 25.10.2016 07:39

Orange Polska: prognoza na 2016 rok podtrzymana

Foto: Bloomberg

8,557 mld zł wyniosły w ciągu trzech pierwszych kwartałów br. przychody grupy Orange Polska. Tym samym spadły rok do roku o 3,9 proc. z 8,911 mld zł. EBITDA grupy wyniosła 2,52 mld zł (spadek z 2,84 mld zł rok wcześniej), a zysk netto 152 mln zł (407 mln zł w ciągu trzech kwartałów 2015 r.).

Zarząd Orange Polska podtrzymał, że wartość skorygowanej EBITDA grupy za 2016 rok będzie się zawierać w przedziale 3,15 – 3,30 miliarda złotych, a wskaźnik długu finansowego netto do skorygowanej wartości EBITDA nie przekroczy poziomu 2,2 za rok 2016. Zarząd Orange Polska S.A. potwierdza powyższą prognozę na podstawie analizy wyników finansowych osiągniętych za okres 9 miesięcy zakończony 30 września 2016.

W samym trzecim kwartale przychody telekomunikacyjnej grupy notowanej na warszawskiej giełdzie wyniosły 2,851 mld zł, o 4,03 proc. mniej niż rok wcześniej. Zysk operacyjny zamknął się sumą 137 mln zł (wobec 212 mln zł rok temu), a zysk netto wyniósł 37 mln zł (rok wcześniej 110 mln zł). EBITDA, zysk operacyjny powiększony o amortyzację, spadła zaś do 831 mln zł z 928 mln zł rok temu.

Wyniki te są nieco słabsze pod względem przychodów, a lepsze pod względem zysków, niż prognozy analityków z biur maklerskich. Średnio spodziewali się oni 2,859 mld zł przychodów, 820 mln zł zysku EBITDA, 135 mln zł zysku operacyjnego oraz 28 mln zł zysku netto.

Segmentem, w którym rosły przychody Orange Polska jest ponownie segment usług mobilnych. Zyskał on 2,9 proc. rok do roku, a wpływy telekomu wyniosły w nim 1,594 mld zł (o 50 proc. więcej niż rok temu przyniosła sprzedaż urządzeń końcowych, takich jak smartfony). Wyższe niż rok temu były także rozliczenia hurtowe z innymi operatorama, choć w porównaniu z nietypowo silnym drugim kwartale okazały się niższe. Stabilizować wydają się przychody detaliczne z usług mobilnych.

I to mimo, że – zapewne ku zaskoczeniu części analityków – komórkowe ramię Orange zamknęło kwartał z niższą liczbą kart SIM niż po półroczu: 16,39 mln. To o 302 tys. SIMów mniej niż telekom wykazał na koniec czerwca.

Jest to pochodna niewielkiej korekty danych z półrocza oraz spadku sprzedaży kart przedpłaconych, której w III kw. br. doświadczył cały rynek komórkowy. Orange stracił w tym segmencie na czysto 600 tys. kart – wynika z zestawienia opublikowanego przez firmę. Obsługiwała w końcu września niecałe 7,31 mln sztuk.

Tłumaczy ten spadek obowiązującym od drugiej połowy lipca nakazem rejestracji kart przedpłaconych. Jak podaje w prezentacji dla inwestorów, ostro spadła sprzedaż kart wykorzystywanych jednorazowo. Zapewnia, że notuje niewielki wpływ na przychody nowego zjawiska.

W utrzymaniu statystyk SIMów z półrocza nie pomogła komórkowej sieci rosnąca w III kw. br. o 309 tys. baza abonamentowych usług mobilnych, sięgająca we wrześniu (po korekcie danych z II kw.) 9,1 mln sztuk. Zarząd Orange podaje, że tak dobrego wyniku w tym segmencie firma nie miała od lat i wkład marki Nju mobile.

Telekom skorygował także statystyki abonentów pakietu trzech usług, czy usług stacjonarnych. M.in. przez tę zmianę, ale nie tylko w III kw. br. ponownie tracił abonentów stacjonarnego dostępu do Internetu. Ubyło mu ich 10 tys., a uwzględniając korektę danych z czerwca 32 tys. i po 9 miesiącach d. TPSA obsługiwała 2,025 mln klientów szerokopasmowego dostępu, w tym mniej niż 2 mln abonentów Neostrady.

Tempo, w jakim rośnie jej grupa klientów światłowodowego Internetu przyspieszyło, ale nominalne wzrosty i tak nie są zbyt wielkie: statystyki urosły w tej linii o 18 tys. do 57 tys. na koniec września. 76 proc. z pozyskanych w ciągu trzech miesięcy podmiotów to z punktu widzenia dostawcy nowi klienci.

W tym samym czasie, w zasięgu sieci FTTH Orange było już 1,22 mln gospodarstw domowych.

Podobnie jak w poprzednich kwartałach czynnikiem negatywnie odbijającym się na statystykach Neostrady jest technologia LTE, z której – jako zamiennika kablowego dostępu – skorzystało 46 tys. abonentów, czyli więcej niż w II kw. br. W sumie zaś z mobilnego dostępu do sieci Orange skorzystało w III kw. br. o 142 tys. osób więcej i ich grono urosło do 2,61 mln.

Co ciekawe (jak można przeczytać w prezentacji), fakt, że LTE może być zamiennikiem dla łączy stacjonarnych, telekom zaczyna wykorzystywać w Komunikacji zmiany technologii w sieci stacjonarnej: odejścia od PSTN na rzecz All IP. Podkreśla przy tym, że sieć miedziana nadal odpowiada za blisko 14 proc. przychodów grupy, które właściwie stanowią zysk.

Liczba abonentów telefonii stacjonarnej to już mniej niż 4 mln.

Z konwergentnych pakietów usług korzystało po trzech kwartałach br. 837 tys. abonentów Orange (wzrost o 38 tys. w kwartał).

Technologie
11 bit studios zdominowało kalendarz premier
Technologie
Drago odcina kupony od flagowej produkcji
Technologie
Woodpecker już na GPW
Technologie
CI Games opowiada o kolejnych premierach
Technologie
CI Games tanieje po wynikach
Technologie
Allegro nadal na fali