#PROSTOzPARKIETU: Edukacja finansowa młodych Polaków

Jeśli chodzi o edukację ekonomiczną z innymi krajami europejskimi dzieli nas przepaść. Gościem Andrzeja Steca w Parkiet TV był Albert Tomaszewski z Centrum Otwartej Edukacji SGH.

Aktualizacja: 06.02.2017 14:35 Publikacja: 24.10.2016 12:28

#PROSTOzPARKIETU: Edukacja finansowa młodych Polaków

Foto: parkiet.com

Czym zajmuje się Centrum Otwartej Edukacji przy SGH?

Centrum zostało powołane po to, żeby rozwijać działalność związaną z edukacją nie tylko naszych studentów ale i innych grup w tematyce przedsiębiorczości i ekonomii. Mamy już dość dużo doświadczenia. Prowadzimy projekty skierowane do młodzieży gimnazjalnej, licealnej a również do dzieci ze szkół podstawowych. Rozwijamy współpracę między uczelniami w całej Polsce i to stanowi trzon naszej działalności.

Jak wygląda rozpoczęcie takiej współpracy?

Rekrutacja zależy od projektu. Do naszego sztandarowego projektu, skierowanego do gimnazjalistów, czyli Akademii Młodego Ekonomisty, prowadzimy otwarty nabór. Uczniowie zgłaszają się do nas sami i przychodzą na zajęcia, które odbywają się na naszej uczelni, bądź też na uczelniach partnerskich.

Zajęcia są płatne?

Są bezpłatne. Chodzi przede wszystkich o to, aby zainteresować młodych ludzi tą tematyką. Mamy świadomość, że całe wychowanie przedsiębiorcze, edukacja ekonomiczna to jest temat rozbudowany a w Polsce nieco zaniedbany. To powinno być działanie systemowe, rozłożone na całe lata edukacji. Nasz cel jest nieco prostszy. Chcemy pokazać, że to jest ciekawy temat i warto się jemu przyjrzeć bliżej. I w związku z tym mamy przewidziane co semestr sześć zajęć z naszymi wykładowcami jak również z praktykami z biznesu. Zajęcia składają się z części wykładowej, która wprowadza w tematykę a potem są ćwiczenia warsztatowe. Lekcje odbywają się w ciągu tygodnia wieczorami, zazwyczaj około godz.18.

Jakie jest zainteresowanie?

Bardzo duże. Zazwyczaj zapisy kończą się jednego dnia. Mamy zasadę, że nie prowadzimy żadnej selekcji więc obowiązuje zasada "kto pierwszy ten lepszy". Miejsca bardzo szybko się rozchodzą.

Jak Pan ocenia poziom wykształcenia ekonomicznego młodych Polaków?

Moje osobiste doświadczenia związane z życiem zawodowym jak i wyniki badań, do których sięgnąłem pokazują, że nie jest najlepiej w tej dziedzinie. Badania prowadzone na naszej uczelni pokazują, że nawet 50 proc. Polaków uważa, iż taka edukacja jest nie potrzebna. Systemowo tego typu edukacja prowadzona jest jedynie na poziomie liceum i to w dosyć okrojonym zakresie. Dodatkowo spieramy się nie tylko z barierami systemowymi, ale też mentalnymi. Nie wypadamy najlepiej w tej dziedzinie.

Jak ta sytuacja wygląda na tle innych krajów europejskich?

Jest przepaść. W innych krajach np. niemieckojęzycznych i anglojęzycznych ta tradycja jest dużo dłuższa. Na pewno mają tu ogromne znaczenie czynniki historyczne, zarówno jeśli chodzi o kwestie systemowe jak i mentalne. Przed nami jest dużo do zrobienia.

Wśród naszych czytelników jest sporo młodych osób. Jak by Pan ich przekonał do tego, że warto stawiać na edukację ekonomiczną?

Z takimi czytelnikami sprawa jest dość prosta, bo skoro czytają „Parkiet" to znaczy, że są zainteresowani taką edukacją. Trudniej jest z osobami, które nie interesują się tym tematem w żaden sposób. W jednym z projektów jeździmy po mniejszych miejscowościach i tam sprawa jest dużo trudniejsza. W rozmowach z uczestnikami widzimy, że nawet ciężko nam się odnieść do jakichś doświadczeń, które mają na co dzień, tak aby zachęcić do tego tematu. Już tu widać przepaść między małymi a dużymi miejscowościami w Polsce. Próbujemy wtedy w sposób praktyczny i ciekawy przedstawić najważniejsze tematy.

Gdzie można znaleźć informacje o takich szkoleniach?

Na naszej stronie uczelni pod zakładką oferta. Poza tym jest mnóstwo fundacji, które realizują różne projekty. Dość aktywnie działa NBP, ale jest też kilka pozarządowych podmiotów. Sporo się dzieje jeśli chodzi o liczbę projektów. Te działania są nieco rozproszone, ale największą bolączką jest to, że brakuje systemowego, uporządkowanego schematu działania od podstawówki do liceum.

Jednym z pomysłów, który zorganizowała SGH razem z GPW, jest szkoła giełdowa. Jakie jest zainteresowanie?

Tak, bardzo duże. Giełda jest takim tematem, który najbardziej przemawia do młodych. To jest najbardziej interesujący temat i zawsze w ramach naszych spotkań, nawet w mniejszych miejscowościach, to jest jeden z tematów do którego wracamy, bo jest wiele pytań. Szkoła rusza, mamy też sporo doświadczenia gdyż organizowaliśmy już szkolną internetową grę giełdową, gdzie można było robić symulacje i były dostępne szkolenia.

Chodzi o szkołę, której „Parkiet" był w ubiegłym roku partnerem. A dlaczego warto studiować na SGH?

Wszystkie rankingi pokazują, że to jest najlepsza uczelnia ekonomiczna w Polsce. Jeśli ktoś jest zainteresowany tematyką zarządzania czy finansów to nie znajdzie lepszej placówki w Polsce. Mamy rozbudowaną sieć partnerską z zagranicznymi uczelniami w ramach kilku programów. To umożliwia nie tylko wyjazd za granicę, ale wyjazd na bardzo prestiżowe uczelnie gdzie można spędzić semestr czy dwa. Mamy dostęp do kadry, wśród której są sławy. Dodatkowo sama lokalizacja, czyli Warszawa, która jest centrum ekonomicznym Polski.

Od czego zacząć edukację finansową?

Najlepiej od takich spotkań jak właśnie u nas. Na pewno też warto sięgnąć do odpowiedniej prasy np . "Parkietu".

Parkiet TV
Koniec wzrostów podaży i cen mieszkań, „Kredyt na start” nie zdestabilizuje rynku
Parkiet TV
Czy blask banków na GPW zacznie gasnąć?
Parkiet TV
Czy już czas na głębszą korektę na światowych rynkach?
Parkiet TV
Czy plany skokowego wzrostu sprzedaży mieszkań przez Murapol w 2024 r. są w mocy?
Parkiet TV
Złoto z historycznym rekordem. Pokonało już granicę 2376 dol. za uncję
Parkiet TV
Co Polska zyskała na członkostwie w UE?