TFI: Karski i Klimkowski – rynkowi aktywiści

Minęły dwa tygodnie, odkąd napisaliśmy w „Parkiecie", że znani zarządzający Dominik Gaworecki i Michał Szpin założyli autorski fundusz Excalibur FIZ, a już się dowiadujemy o podobnych planach dwóch innych ludzi rynku.

Publikacja: 26.08.2016 06:00

Eryk Karski i Paweł Klimkowski, zarządzający funduszem Value Fund Poland Activist FIZ.

Eryk Karski i Paweł Klimkowski, zarządzający funduszem Value Fund Poland Activist FIZ.

Foto: Archiwum

Tym razem chodzi o Pawła Klimkowskiego (do lipca członka zarządu Opera TFI) i Eryka Karskiego (obecnie członka rad nadzorczych Elektrobudowy, Mercoru, Projprzemu). Ich fundusz Value Fund Poland Activist FIZ (nie mylić z Aktivist FIZ Wojciecha Napiórkowskiego), założony pod auspicjami Copernicus Capital TFI, przeprowadził właśnie pierwszą, założycielską emisję.

Ile udało się zabrać na start? – Wystarczająco, żeby zainwestować w pierwszy projekt – mówi Klimkowski. – Docelowo w portfelu ma być pięć–sześć projektów. Świadomie używam słowa „projekt", a nie „spółka", bo ono lepiej oddaje strategię funduszu. Aktywiści to ci, którzy chcą brać udział w tym, co się dzieje w firmach. Będziemy inwestować w spółki publiczne, przejmując na tyle duże udziały, żeby mieć realny wpływ na ich strategie. Prawdopodobnie we wrześniu ujawnimy się w akcjonariacie pierwszej z nich – zapowiada Karski.

Value Fund Poland Activist FIZ nie będzie więc anonimowym inwestorem finansowym, choć jego zarządzający deklarują chęć pełnej współpracy z TFI i OFE obecnymi w akcjonariatach. – Nie interesują nas firmy, w których główny akcjonariusz ma 51 proc. udziałów, bo nic w nich nie zdziałamy. Interesy uczestników funduszu oraz inwestorów finansowych obecnych w spółkach będą zbieżne. Wejdziemy tam, gdzie zauważmy sposoby na poprawę strategii, restrukturyzację, obcięcie kosztów, pozbycie się niepracujących aktywów. Jednym słowem, dzięki zaangażowaniu w ograniczoną liczbę firm będziemy mieć czas na zrobienie tego wszystkiego, na co tradycyjne fundusze, inwestujące w dziesiątki firm, nie mają czasu – zapowiada Klimkowski.

Swoją rolę do odegrania mają też uczestnicy funduszu. To właściciele firm, prezesi, kadra zarządzająca, ludzie o dużym doświadczeniu w zarządzaniu firmami. Nie będą aktywnie włączeni w zarządzanie portfelem, ale wiedzą i doświadczeniem wesprą zarządzających.

Strategia przewiduje skupowanie akcji z rynku lub od inwestorów finansowych i wychodzenie z inwestycji po latach, podobnie jak robią to fundusze private equity – przez sprzedaż inwestorowi strategicznemu, innemu funduszowi typu private equity lub przez giełdę.

– Jestem przekonany, że współpraca z Karskim i Klimkowskim przyniesie korzyści klientom naszego TFI – zapowiada Tomasz Bedla, członek zarządu Copernicus Capital TFI.

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28