Nie ustają napływy na rynki wschodzące

Pierwsza połowa sierpnia rozpoczęła się od lekkiej korekty, ale trend wzrostowy na światowych giełdach nie traci na razie na sile.

Publikacja: 17.08.2016 06:00

Kamil Cisowski, menedżer ds. komunikacji inwestycyjnej w MetLife.

Kamil Cisowski, menedżer ds. komunikacji inwestycyjnej w MetLife.

Foto: Archiwum

Mocno zyskiwały giełdy europejskie, jedne z ostatnich, które są w tym roku na minusie, ale coraz większą uwagę inwestorów przyciągają kraje rozwijające się. Trudno się temu dziwić. MSCI EM zamknął ostatni tydzień 14-proc. wzrostem od początku roku.

Dodatnie napływy do akcyjnych funduszy działających na rynkach wschodzących utrzymują się nieprzerwanie już od sześciu tygodni. Podobna sytuacja ma miejsce po raz pierwszy od III kwartału 2014 r. W miarę jak ten typ inwestycji zaczyna być transakcją „konsensusową" (trudno obecnie znaleźć prominentnych analityków i ekonomistów, którzy twierdzą, że ta grupa aktywów powinna być niedoważana w portfelach), pojawia się pytanie, czy na przyłączenie się do tłumu nie jest zwyczajnie zbyt późno. Ograniczone zaufanie do opinii ogółu może być tym bardziej uzasadnione, że ostatnia „oczywista" decyzja, czyli przeważanie akcji europejskich w końcówce ubiegłego roku (rekomendowane zgodnie przez wszystkie główne banki inwestycyjne), okazała się poważnym błędem.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Giełda
Krótkotrwałe nerwy na giełdach. Dino najmocniejsze w WIG20
Giełda
Chwilowy skok napięcia
Giełda
Na rynkach znów bardziej nerwowo
Giełda
Giełda w Warszawie odrabia straty
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Giełda
Giełda w Warszawie wróciła na wzrostową ścieżkę
Giełda
Wtorkowa przecena odrobiona