Recepta na giełdową pracę marzeń

Myślisz o dobrym zawodzie na rynku finansowym? Jeśli tak, to specjaliści – zajmujący obecnie wysokie stanowiska w domach maklerskich oraz TFI – podpowiadają, jak z powodzeniem odnaleźć się w pracy związanej ze światem inwestowania.

Publikacja: 30.07.2016 12:21

Wejście do świata instytucji finansowych to marzenie wielu osób u progu kariery

Wejście do świata instytucji finansowych to marzenie wielu osób u progu kariery

Foto: 123rf

Większość młodych osób aspirujących do pracy w dużych instytucjach finansowych ma świadomość, że musi sprostać wielu wymaganiom: zdobyć odpowiednie wykształcenie, poznać chociaż jeden język obcy czy też posiadać podstawowe kompetencje (i np. zdobyć licencje maklera, doradcy inwestycyjnego, CFA).

Pierwsze miesiące w domu maklerskim to przede wszystkim uważne śledzenie pracy bardziej doświadczonych współpracowników, podpatrywanie ich stylu pracy, a także próba wykazania się. Z biegiem czasu początkowy stres znika i gdy czujemy się dobrze w zespole, w którym pracujemy, a praca jest naszą pasją, to kolejne etapy przychodzą łatwo. Rano wychodzimy do pracy zmotywowani, a zmęczenie po cięższym dniu przestaje przeszkadzać. Tomasz Mączka, dyrektor zarządzający w departamencie rynków zagranicznych, Noble Securities

Jednak aby osiągnąć sukces w pracy na rynku finansowym, potrzeba jeszcze czegoś więcej. I właśnie dlatego zapytaliśmy doświadczonych specjalistów o podpowiedzi dla przyszłych rekinów rynku finansowego.

Poznaj rynek i... siebie

Rynkowi eksperci na wstępie radzą, aby przed podjęciem aktywności zawodowej, dowiedzieć się jak najwięcej o specyfice pracy w domach maklerskich oraz towarzystwach funduszy inwestycyjnych. Warto też do podboju finansowego rynku pracy przygotować się dobrze pod względem merytorycznym.

– Na początku należy zainwestować czas w edukację we własnym zakresie, gdyż znajomość tematów związanych z rynkiem finansowym, zanim podejmiemy pierwszą pracę, może znacznie ułatwić nam start – mówi Tomasz Mączka, dyrektor zarządzający w departamencie rynków zagranicznych Noble Securities.

Jest to ważne z dwóch względów. Poza – wspomnianym już, łatwiejszym wejściem do instytucji finansowej – już na początku będziemy mogli wstępnie zweryfikować, jaki charakter pracy będzie nam najlepiej odpowiadać.

– Zakładając, że łatwiej jest zmienić pracę niż samego siebie, warto sprawdzić, w jakim środowisku pracy czujemy się najlepiej. Czy będzie to przygotowywanie analiz fundamentalnych i wycen, które wymaga przede wszystkim dokładności, skrupulatności i cierpliwości? A może nasz charakter predestynuje nas bardziej do pracy na „desku", wymagającej refleksu, podejmowania szybkich i ryzykownych decyzji? A może najwięcej satysfakcji będzie nam sprawiać praca z klientami, bo zwyczajnie lubimy pomagać ludziom? – zadaje podstawowe pytania Michał Wojciechowski, zastępca dyrektora DM BOŚ.

Warto dostosowywać pracę do siebie, a nie siebie do pracy. Moim marzeniem była praca w dziale analiz. Do momentu, gdy udało mi się podpatrzyć, co faktycznie robią analitycy. Wizja zdobyta z serialu o maklerach oraz z barwnych opowieści starszych kolegów rozminęła się z rzeczywistością, a przede wszystkim z dynamiką pracy potrzebną mojemu charakterowi. Michał Wojciechowski, zastępca dyrektora, DM BOŚ

I podpowiada możliwe rozwiązanie studentom i absolwentom: – W idealnym świecie najlepiej byłoby spróbować sił w kilku różnych miejscach, żeby w praktyce sprawdzić, z jakim rodzajem obowiązków wiążą się poszczególne stanowiska. Jakimś rozwiązaniem tego dylematu są staże, najlepiej kilka, w różnych działach, różnych instytucji. Pozwolą nam „odczarować" wyobrażenia i skonfrontować je z rzeczywistością.

Waga kompetencji miękkich

Co jeszcze może nam się przydać przy przekroczeniu progu wymarzonego DM lub TFI? – Coraz istotniejsze stają się umiejętności zarządzania procesami, własnym czasem i pracy w interdyscyplinarnych zespołach. Warto też doskonalić m.in. sztukę wystąpień publicznych – podkreśla Paweł Jackowski, dyrektor departamentu zarządzania aktywami TMS Brokers.

Na tzw. kompetencje miękkie zdecydowanie wskazują również inni ludzie rynku.

– Niezależnie od branży i stanowiska najistotniejszą kompetencją, którą warto rozwijać, są umiejętności komunikacyjne. Zarówno szkoły, jak i później uczelnie zwracają na komunikację bardzo mało uwagi, tymczasem to właśnie przez błędy komunikacyjne powstaje najwięcej konfliktów, nieporozumień i w konsekwencji błędów. Młody człowiek, który zdobędzie przewagę w tej dziedzinie, będzie w stanie szybko się wyróżnić, nawet na tle innych, bardziej doświadczonych kolegów – zaznacza Michał Wojciechowski.

Rozpoczęcie pracy wspominam jako zderzenie życia studenckiego z koniecznością codziennego wstawania przed 8 rano. Ta konfrontacja miała też oczywiście wymiar merytoryczny. Zdobywanie doświadczenia zawodowego w branży finansowej to przede wszystkim nieustanna weryfikacja książkowej wiedzy z rzeczywistością. Piotr Minkina, zastępca dyrektora ds. rozwoju nowych produktów, Union Investment TFI

– Na początku kariery zawodowej liczy się ciekawość przekładająca się na chęć pogłębiania nowych tematów i zagadnień, komunikatywność, dobra współpraca w zespole, a także gotowość do podejmowania nowych wyzwań – dodaje Tomasz Mączka.

Piotr Minkina, zastępca dyrektora ds. rozwoju nowych produktów Union Investment TFI, podkreśla, że to właśnie elastyczność i staranna obserwacja innych pozwalają szybko zaadoptować się do nowego środowiska, które w branży finansowej często oznacza środowisko korporacyjne.

Aspekty psychologiczne

Paweł Jackowski do „listy podpowiedzi dla nowicjuszy" dopisuje świadomość dużej konkurencji i rywalizacji, jaka jest w pracy na rynku kapitałowym. A z uwagi na obecną sytuację jest ona coraz większa.

– Zmianę obrazuje chociażby silny przyrost liczby licencjonowanych zarządzających, idący w parze z nieuniknioną reformą OFE i stagnacją na GPW. Rezultatem jest zdecydowanie większa konkurencja na starcie – mówi dyrektor departamentu zarządzania aktywami TMS Brokers.

Dodatkowo u nowicjuszy pojawia się stres. Andrzej Tomczyk, dyrektor Admiral Markets na region Europy Środkowo-Wschodniej, podkreśla, że walka ze stresem i jego minimalizacja są stałym elementem, który towarzyszy w późniejszej pracy. Należy być tego świadomym.

Wejście do świata instytucji finansowych to marzenie wielu osób u progu kariery. Niska jest jednak świadomość tego, że jednym z aspektów takiej ścieżki zawodowej jest zderzenie z licznymi regulacjami, politykami i procedurami. To z całą pewnością ta część naszej pracy, której nie widać w hollywoodzkich filmach o Wall Street. Paweł Jackowski, dyrektor departamentu zarządzania aktywami, TMS Brokers

– Rynki finansowe to przede wszystkim niezwykle dynamiczne środowisko pracy. Sytuacja na giełdach czy rynkach walut i surowców potrafi zmienić się w ciągu zaledwie kilku minut. Aby sprostać temu wyzwaniu, musimy być niezwykle elastyczni w swoim podejściu do rynku. Tylko sucha i pozbawiona emocji analiza faktów pozwoli na ich obiektywną ocenę i pozostanie po właściwej stronie rynku – dopowiada.

– Ponadto w tej branży jak mało gdzie liczy się zaufanie, które raz utracone niezwykle trudno jest odzyskać. Zaufanie buduje się latami poprzez uczciwość wobec klientów i kontrahentów oraz zasady etyczne, których przestrzeganie jest kluczem do kariery na rynkach finansowych – mówi Andrzej Tomczyk.

Pokora i cierpliwość

Warto też poszukać w nowej firmie mentora. Podpowiedzi, zarówno dotyczące pracy, jak i jej organizacji, zawsze są na wagę złota.

– Młodzieńczy entuzjazm jest oczywiście bardzo cenny, ale prawdziwą cnotą jest cierpliwość i umiejętność uczenia się od bardziej doświadczonych członków organizacji – ocenia Paweł Jackowski.

Moje początki w pracy na rynkach finansowych były bardzo dynamiczne. Karierę zawodową rozpocząłem w firmie, która w Polsce reprezentowała zagraniczną instytucję finansową. Była to końcówka 2007 r., a podmiot ten dopiero tworzył struktury w Polsce. Z jednej strony wymagało to ode mnie ogromnego wysiłku i zaangażowania w pracę. Z drugiej zaś świeża struktura umożliwiała wykazanie się i szybką drogę awansu. Andrzej Tomczyk, dyrektor na region Europy Środkowo-Wschodniej, Admiral Markets

– Zawsze warto słuchać bardziej doświadczonych, z pokorą przyjmować uwagi przełożonych, ale przede wszystkim nauczyć się wyciągać wnioski na przyszłość – dodaje Tomasz Mączka.

Dyrektor zarządzający w departamencie rynków zagranicznych Noble Securities radzi przy tym, aby zbyt długo nie rozpamiętywać słabszych momentów czy porażek, które niezależnie od doświadczenia pojawiają się na każdym etapie kariery zawodowej. Z sukcesów i porażek należy wyciągać wnioski i iść dalej.

– Postąpimy też rozsądnie, jeśli zadbamy o zdobycie wiedzy niezwiązanej bezpośrednio z naszą kluczową kompetencją. Gdy poznamy specyfikę pracy w innych działach, zwiększymy swoje szanse na pomyślne rozwiązywanie problemów „z lotu ptaka". Mając na uwadze szerszy horyzont i dostrzegając nie tylko powierzchowną rzecz materii, możemy polepszyć jakość naszej współpracy z innymi osobami w firmie – podpowiada na koniec Piotr Minkina.

[email protected]

Sześć kroków do sukcesu w pracy na rynku finansowym

1. Dopasuj drogę zawodową do osobowości

2. Zadbaj o fundamenty (tj. wykształcenie, licencje)

3. Poszukaj w pracy mentora (nauczyciela zawodu)

4. Bądź uważnym obserwatorem w miejscu pracy

5. Stale podwyższaj kompetencje (zawodowe i interpersonalne)

6. Dbaj o zaufanie w relacjach z pracodawcą i klientem

Parkiet PLUS
Dlaczego Tesla wyraźnie odstaje od reszty wspaniałej siódemki?
Parkiet PLUS
Straszyły PRS-y, teraz straszą REIT-y
Parkiet PLUS
Cyfrowy Polsat ma przed sobą rok największych inwestycji w 5G i OZE
Parkiet PLUS
Co oznacza powrót obaw o inflację dla inwestorów z rynku obligacji
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Parkiet PLUS
Gwóźdź do trumny banków Czarneckiego?
Parkiet PLUS
Sześć lat po GetBacku i wiele niewiadomych