Zysk netto w dół o 86 proc.!

Orange Polska ujawniła wyniki finansowe II kwartału. Spadają przychody, EBITDA i zysk netto.

Aktualizacja: 26.07.2016 01:09 Publikacja: 25.07.2016 21:53

Zysk netto w dół o 86 proc.!

Foto: Bloomberg

Nieco ponad 2,9 mld zł przychodów (o 3,7 proc. mniej niż przed rokiem), 824 mln zł EBITDA (spadek o 14,1 proc. rok do roku) oraz 17 mln zł zysku netto (spadek o 86,5 proc.) zanotował Orange Polska w II kwartale 2016 roku.

Analitycy ankietowani przez „Parkiet" spodziewali się jednak jeszcze silniejszego spadku przychodów (o 5,1 proc. do 2,86 mld zł), trafili w przypadku EBITDA i przeszacowali wynik netto, który ich zdaniem mógł wynieść 22,7 mln zł po spadku o 81,3 mln zł.

Podobnie jak w pierwszym kwartale br. telekom odnotował wzrost wpływów segmentu telefonii komórkowej (dzięki o blisko 100 proc. wyższym wpływom ze sprzedaży urządzeń, która wyniosła 272 mln zł), a spadek w segmencie stacjonarnym. Przychodom pomogło jednorazowe zdarzenie w segmencie hurtowym, a zabrakło przychodów z kontraktów infrastrukturalnych, spadły wpływy w sektorze ICT.

Telekom podkreśla dobre wyniki sprzedażowe usług mobilnych. Minione półrocze Orange zakończył z 16,696 mln kart SIM, co oznacza wzrost w kwartale o 431 tys. kart. 8,798 mln to przy tym karty post-paid (więcej o 222 tys. niż w marcu), a kart przedpłaconych operator obsługiwał w czerwcu 7,898 mln (przyrost o 209 tys. od marca).

Baza aktywacji abonamentowych rośnie niezmiennie dzięki sprzedaży kart dedykowanego mobilnego Internetu, których w statystykach telekomu było w czerwcu 2,47 mln. Wzrost tej grupy o 244 tys. w kwartale, wyższy niż całej bazy abonamentowej oznacza, że telekom miał ujemny (-22 tys.) bilans aktywacji abonentów telefonii mobilnej.

Orange to od kilku kwartałów operator najagresywniej walczący o przyrosty bazy usług mobilnych, co widać także po wskaźnikach takich jak ARPU we wszystkich liniach produktowych segmentu.

Walka o klientów ma sens o tyle, że telekom jest – podobnie jak konkurencja – bliski końca inwestycji w zasięg sieci mobilnego dostępu. Na koniec czerwca z jego sieci 3G mogło korzystać blisko 100 proc. populacji kraju, a z 4G –niewiele mniej, bo 95,4 proc.

Dawnej TPSA ubyło w II kw. 61 tys. klientów telefonii stacjonarnej (jeśli tak dalej pójdzie grono to może skurczyć się po III kwartale do poniżej 4 mln) i kolejny kwartał także stacjonarnego dostępu do Internetu (o 22 tys. do 2,057 mln, głównie w linii usług najwolniejszego dostępu ADSL). Przybyło firmie natomiast klientów szybkich łączy, choć mniej niż kwartał wcześniej i nie na tyle, aby zrekompensować ubytek. Operator zwraca przy tym uwagę w prezentacji dla inwestorów, że uwzględniając przyłączenia stacjonarnie wykorzystywanego LTE (plus 32 tys.), liczba linii domowego dostępu wzrosła o 10 tys..

Z FTTH – jak wynika z prezentacji dla inwestorów telekomu – na koniec czerwca korzystało 39 tys. abonentów, co oznacza wzrost o 12 tys. w kwartał i lekkie przyspieszenie w porównaniu z I kw.., gdy zdobyto 10 tys. abonentów światłowodowego Internetu.

Ciekawą informację o liczbie klientów płatnej telewizji Orange (telekom podał, że na koniec czerwca ma ich 803 tys.) można znaleźć w przypisach. Jak podano, „kontrola wewnętrzna wykryła niespójność w podanej przez spółkę liczbie klientów usług TV na koniec czerwca 2016 roku i wcześniejszych okresów. Zarząd podjął odpowiednie kroki, żeby wyjaśnić przyczynę tego problemu. W chwili publikacji wyników za pierwsze półrocze 2016 roku, procedura wyjaśniająca jeszcze trwa. Według szacunków, niespójność nie przekraczała 6 proc. podanej liczby klientów usług TV na koniec czerwca 2016 roku" - czytamy. Według zarządu, niespójność nie ma wpływu na wyniki finansowe spółki.

W ciągu całego półrocza przychody grupy zamknęły się sumą 5,71 mld zł (spadek o 4 proc.), EBITDA 1,69 mld zł (spadek o 11,8 proc.), a zysk netto wyniósł 115 mln zł (spadek o ponad 60 proc.).

Operator w tym roku więcej inwestuje. Nie licząc wydatków na opłatę rezerwacji częstotliwości wygranych w aukcji LTE, jego nakłady wyniosły w minionym półroczu 857 mln zł o niecałe 16 proc. więcej niż rok temu. Razem z opłatami rezerwacyjnymi zaś – ponad 4 mld zł.

W efekcie tych sporych wydatków na częstotliwości Orange nie wykazał wolnych przepływów gotówkowych (miały w czerwcu ujemną wartość), a po skorygowaniu o nie wolne przepływy grupy okazały się niższe niż rok temu o blisko połowę i zamknęły sumą 286 mln zł.

Zarząd podtrzymuje, że w całym 2016 r. EBITDA Orange Polska zmieści się w przedziale 3,15-3,3 mld zł, a dźwignia finansowa definiowana jako długo netto do skorygowanej EBITDA nie przekroczy 2,2.

W czerwcu dług netto Orange wynosił 6,78 mld zł.

Technologie
11 bit studios zdominowało kalendarz premier
Technologie
Drago odcina kupony od flagowej produkcji
Technologie
Woodpecker już na GPW
Technologie
CI Games opowiada o kolejnych premierach
Technologie
CI Games tanieje po wynikach
Technologie
Allegro nadal na fali