Bernanke niedawno odwiedził Japonię i w rozmowach z kierownictwem Banku Japonii wskazał tzw. „wieczne obligacje" jako ostateczny środek, który mógłby wyciągnąć Japonię z gospodarczych dwóch straconych dekad. Jego pomysł przewiduje, by rząd emitował obligacje bez daty wykupu i rozdawał je obywatelom a potem zostałyby one skupowane przez Bank Japonii. Wpisuje się to w koncepcje „pieniędzy z helikoptera", czyli bezpośredniej stymulacji przez bank centralny poprzez bezpośrednie tłoczenie do niej pieniędzy.

Pomysł tak bardzo zainteresował Japończyków, że zaczęło się polowanie na rzadkie akademickie publikacje poświęcone temu zagadnieniu. Jedną z nich jest książka „Studium wiecznych obligacji" wydana w 2009 r. w nakładzie 9,5 tys. egzemplarzy przez wydawnictwo Kobunsha. Mimo tego, że ta pozycja cieszy się ogromnym zainteresowaniem, wydawnictwo jak na razie nie planuje jej wznowienia.