W czerwcu skonsolidowane przychody CCC wyniosły 261 mln zł, co oznacza wzrost wobec ubiegłego roku o 38,1 proc. Tempo jest nadal bardzo wysokie, ale trzeba pamiętać, że od połowy stycznia tego roku firma konsoliduje eObuwie, którego rok temu nie było (udział tego internetowego sklepu w miesięcznych przychodach grupy sięga około 7 proc.).

Po wyeliminowaniu tego czynnika (i sprzedaży hurtowej) czerwcowe wzrosty CCC były nieco wolniejsze: sprzedaż detaliczna w sklepach stacjonarnych urosła o 23,7 proc., do 226 mln zł, co oznacza że rośnie w podobnym tempie jak powierzchnia handlowa, zwiększająca się rok do roku o około 24 proc. Wskazuje to, że sprzedaż porównywalna na poziomie grupy była w czerwcu w okolicach zera. Wzrost sprzedaży jest nieco wolniejszy niż w maju (skonsolidowanej wyniósł 44 proc., detalicznej 32 proc.).

Narastająco od początku roku przychody polkowickiej grupy wzrosły już o 34,6 proc., do równych 1,4 mld zł. W tym przychody ze sprzedaży detalicznej w sklepach stacjonarnych wyniosły 1,21 mld zł, czyli wzrosły o 21,3 proc. Celem zarządu jest zwiększenie w całym roku skonsolidowanych przychodów o blisko 1 mld zł, czyli o 43 proc., do 3,3 mld zł.

Niedawno wiceprezes Piotr Nowjalis wskazywał, że przy kursie USD/PLN poniżej 4 zł marża brutto CCC spadnie w tym roku o 1 pkt proc. (w 2015 r. wyniosła 55 proc.). W niedawnej rozmowie z „Parkietem" Nowjalis podtrzymał, że wciąż możliwe jest zwiększenie w całym roku przychodów o blisko 1 mld zł, czyli o 43 proc. W

yniki czerwcowe spodobały się inwestorom. Rano kurs oscylował wokół wczorajszego zamknięcia, zaś po publikacji raportu tuż przed południem zaczął zyskiwać o 1,5 proc., do 162 zł.