Zarząd GPW dopuścił do obrotu giełdowego na rynku równoległym nieco ponad 6,2 mln akcji Bytomia (zwykłych na okaziciela serii N) i pakiet ten wejdzie do obrotu na GPW w piątek, 1 lipca. To stosunkowo niewielka (9,7, proc.), ale już istotna część kapitału odzieżowej firmy, który obecnie dzieli się na 71,25 mln walorów.

Akcje serii N w łącznej liczbie 20 mln sztuk zostały wyemitowane jesienią 2010 r. i stopniowo wprowadzano je do obrotu już wcześniej (np. w marcu 2015 r. wprowadzono 5,6 mln walorów). Bytom pozyskał wtedy 20 mln zł, które trafiły na kapitał obrotowy i sfinansowały rozwój sieci handlowej.

Czy należy obawiać się podaży nowowprowadzonych do obrotu akcji, co w razie braku odpowiednio dużego popytu mogłoby spowodować spadek kursu? Trudno powiedzieć, bo akcje serii N obejmowały różne osoby. Przede wszystkim kupił je Jan Pilch, czyli jeden z głównych i długoterminowych akcjonariuszy Bytomia. Mniejszą część objął prawdopodobnie też Michał Wójcick, prezes spółki, ale mówiło się też, że w Bytom mógł zainwestować Krzysztof Bajołek, który z Janem Pilchem zakładał przed laty odzieżowego Art¬ma¬na, sprzedanego w 2008 r. do grupy LPP za 395 mln zł.