Brytyjczycy szykują się na rozwód z Unią Europejską

Brytyjski rząd powołuje nową komórkę, której zadaniem będzie stworzenie podstaw wyjścia W. Brytanii z Unii Europejskiej - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka premiera Davida Camerona.

Publikacja: 27.06.2016 16:06

Brytyjczycy szykują się na rozwód z Unią Europejską

Foto: Bloomberg

"Rząd musi się teraz skoncentrować na zrobieniu, co w jego mocy, by przygotować negocjacje w sprawie wyjścia z UE" - powiedziała.

Nowa komórka, w skład której wejdą m.in. przedstawiciele resortów spraw zagranicznych i finansów, zapewni przygotowanie nowemu premierowi podstaw negocjacyjnych, łącznie z radami w takich dziedzinach, jak porozumienia tymczasowe. Rzeczniczka podkreśliła, że odwołanie się do określającego zasady wyjścia z UE artykułu 50. Traktatu Lizbońskiego jest suwerenną decyzją W. Brytanii.

Gdy Brytyjczycy opowiedzieli się w referendum za Brexitem, Cameron zapowiedział, że w październiku poda się do dymisji i zasygnalizował, że notyfikację o zamiarze wyjścia W. Brytanii ze Wspólnoty przekaże dopiero nowy szef rządu, który miałby zostać wyłoniony w październiku na konwencji Partii Konserwatywnej.

Rzeczniczka zaakcentowała też, że premier wyraźnie stwierdził, iż nie będzie żadnych natychmiastowych zmian, jeśli chodzi o sytuację obywateli państw UE w W. Brytanii i Brytyjczyków za granicą; kwestiami tymi zajmie się już następny szef rządu.

Premier Morawiecki o skutkach Brexitu dla Polski

Na pytanie, czy Szkocja mogłaby zawetować Brexit, rzeczniczka odpowiedziała, że decyzja w sprawie wyjścia z UE została podjęta przez Zjednoczone Królestwo. Dodała, że nie zmienił się pogląd Camerona na ewentualne drugie szkockie referendum niepodległościowe; premier uważa, że Szkocja ma równie silne powody jak 18 miesięcy temu, by pozostać w Zjednoczonym Królestwie.

Wybór nowego premiera do września

Proces wyboru nowego premiera Wielkiej Brytanii zacznie się w przyszłym tygodniu i zakończy najpóźniej 2 września - poinformował w poniedziałek komitet rządzącej Partii Konserwatywnej odpowiedzialny za wyłonienie nowego szefa ugrupowania, a więc i rządu.

"Rekomendujemy, by proces wyboru nowego przywódcy Partii Konserwatywnej rozpoczął się w przyszłym tygodniu (...) i zakończył nie później niż w piątek 2 września" - powiedział Graham Brady, przewodniczący wpływowego komitetu 1922 składającego się z członków Partii Konserwatywnej.

Zastrzegł, że możliwe jest szybsze zakończenie całego procesu oraz że kandydaci na stanowisko muszą zostać zgłoszeni do południa (godz. 11 czasu polskiego) w czwartek. Komitet w pełnym składzie musi zatwierdzić kandydatury.

Obecny szef brytyjskiego rządu David Cameron zapowiedział swoją dymisję po referendum, w którym większość Brytyjczyków opowiedziała się za wyjściem ich kraju z UE, by nowy premier mógł formalnie rozpocząć i później nadzorować procedurę wystąpienia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty

Merkel nalega na szybsze decyzje

Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała w poniedziałek w Berlinie, że Wielka Brytania nie może "stale odkładać na później" decyzji o rozpoczęciu procedury wychodzenia z UE; zastrzegła, że rozumie, iż Londynowi potrzeba "trochę czasu" na analizę sytuacji.

Merkel wyjaśniła, że wniosek o uruchomienie artykułu 50 Traktatu Lizbońskiego, który dotyczy procedury wystąpienia z UE, musi wyjść od Wielkiej Brytanii. "Nie dysponuję w tym zakresie ani hamulcem, ani możliwością przyspieszenia" - powiedziała szefowa niemieckiego rządu.

"Nie możemy pozwolić sobie na stałe odkładanie decyzji, ponieważ byłoby to z ekonomicznego punktu widzenia niekorzystne dla obu stron - zarówno dla 27 krajów (UE), jak i dla Wielkiej Brytanii. Rozumiem jednak, że (Wielka Brytania) potrzebuje teraz trochę czasu na analizę wydarzeń" - powiedziała Merkel. Jak dodała, ten temat będzie przedmiotem rozmów z brytyjskim premierem Davidem Cameronem we wtorek podczas szczytu UE w Brukseli.

Merkel podkreśliła, że wykluczone są jakiekolwiek nieformalne rozmowy o warunkach Brexitu, zanim Londyn złoży formalny wniosek o wyjście ze Wspólnoty. "To dla mnie oczywiste" - podkreśliła.

Szefowa niemieckiego rządu oświadczyła, że jej celem jest utrzymanie jedności pozostałych 27 krajów Unii "wbrew siłom odśrodkowym".

Szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz oraz przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker naciskają na jak najszybsze rozpoczęcie procedury wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Ten pogląd podzielają też ministrowie spraw zagranicznych sześciu krajów założycieli UE - Niemiec, Włoch, Francji i trzech krajów Beneluksu.

Brexit szansą dla UE

Decyzja Brytyjczyków o opuszczeniu Unii Europejskiej może być "ogromną szansą" dla reszty państw Wspólnoty na przeprowadzenie dawno potrzebnych zmian - oświadczył w poniedziałek w parlamencie Włoch premier Matteo Renzi.

Unia Europejska musi się teraz "trochę bardziej skupić na sprawach socjalnych, a nieco mniej na kwestiach natury biurokratycznej" - oznajmił Renzi, który jeszcze w poniedziałek uda się do Berlina na spotkanie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel oraz prezydentem Francji Francois Hollande'em.

Premier dodał, że czwartkowe referendum, w którym większość Brytyjczyków opowiedziała się za opuszczeniem UE, umocniło argumenty Włoch za przeprowadzeniem zmian; ich dokonanie ma teraz większą szansę powodzenia.

Gospodarka światowa
Iran nie ma jeszcze potencjału na prawdziwą wojnę
Gospodarka światowa
Izraelski atak odwetowy zamieszał na rynkach
Gospodarka światowa
Kiedy Indie awansują do pierwszej trójki gospodarek? Premier rozbudza apetyty
Gospodarka światowa
Biden stawia na protekcjonizm. Chce potroić cła na chińską stal
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Gospodarka światowa
Rosja/Chiny. Chińskie firmy i banki obawiają się sankcji?
Gospodarka światowa
Dolar tworzy problem dla banków centralnych