Ekonomiści z wyczuciem przyszłości

Koniunkturę w polskiej gospodarce w 2015 r. najcelniej przewidywali Jarosław Janecki z Societe Generale, Ignacy Morawski z WiseEuropa oraz Monika Kurtek z Banku Pocztowego.

Publikacja: 16.06.2016 08:39

Nagrodę za najlepsze prognozy dynamiki inwestycji odebrało Studenckie Koło Naukowe Finansów i Makroe

Nagrodę za najlepsze prognozy dynamiki inwestycji odebrało Studenckie Koło Naukowe Finansów i Makroekonomii SGH, którego opiekunem naukowym jest prof. Cezary Wójcik. Koło to zajęło również I miejsce w rankingu zespołów studentów.

Foto: Archiwum

Redakcje „Parkietu" i „Rzeczpospolitej" we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim już po raz ósmy wyłoniły najlepszych analityków makroekonomicznych. Wyniki konkursu prognoz na 2015 r. zostały ogłoszone we wtorek na uroczystej gali w warszawskiej Winosferze.

Najcelniejsze okazały się przewidywania Jarosława Janeckiego, głównego ekonomisty banku Societe Generale w Polsce, wykładowcy na Uczelni Łazarskiego w Warszawie oraz w Warszawskim Instytucie Bankowości. Zwycięstwo w rankingu ogólnym przyniosły mu najtrafniejsze wśród 42 uczestników konkursu prognozy zmian PKB oraz drugie pod względem celności prognozy poziomu stopy bezrobocia. Drugie miejsce zajął Ignacy Morawski, do niedawna główny ekonomista FM Banku PBP, a obecnie ekspert instytutu WiseEuropa. Wiceliderem rankingu został po raz trzeci w ciągu czterech lat, tym razem dzięki wyjątkowo celnym prognozom dynamiki indeksu cen konsumpcyjnych (CPI). Trzecie miejsce przypadło Monice Kurtek, głównej ekonomistce Banku Pocztowego, która m.in. wykazała się dobrym wyczuciem rynku pracy.

Rok pełen zaskoczeń

Konkurs na najlepszego analityka makroekonomicznego „Parkiet", „Rzeczpospolita" i NBP organizują już od 2007 r. – W NBP też staramy się uprawiać analizę makroekonomiczną. Nic tak nie sprzyja podnoszeniu jej jakości, jak odrobina konkurencji. Konkurencję trzeba jednak obserwować i starać się od niej uczyć. Konkurs sprzyja takim kontaktom – mówił podczas wtorkowej gali Ryszard Kokoszczyński, członek zarządu banku centralnego oraz kapituły konkursu. Jak podkreślał, wyróżnianie najlepszych analityków makroekonomicznych przyczynia się też do podnoszenia poziomu wiedzy ekonomicznej w Polsce, co należy do zadań NBP.

– Coraz trudniej jest prognozować, bo przybywa tzw. czarnych łabędzi, zarówno lokalnych, jak i zagranicznych – powiedział redaktor naczelny „Parkietu" Andrzej Stec, także członek kapituły. Ubiegły rok może służyć jako ilustracja tej tezy. Uczestników konkursu zaskakiwała m.in. uporczywość deflacji, a także nadwyżka Polski na rachunku obrotów bieżących, która pojawiła się po raz pierwszy od początku transformacji ustrojowej. Do tego, po wyjątkowo szybkim wzroście wartości inwestycji w I kwartale, w kolejnych gwałtownie on wyhamował. Co nie przeszkodziło w wyraźnym przyspieszeniu wzrostu PKB pod koniec roku.

Studenci w czołówce

Zdobywca I miejsca w konkursie odebrał ufundowany przez NBP czek w wysokości 50 tys. zł. Nagrody pieniężne (5 tys. zł) otrzymali też najlepsi progności poszczególnych wskaźników makroekonomicznych, które są brane pod uwagę w rankingu ogólnym.

Zmiany PKB najcelniej, oprócz zwycięzcy konkursu, prognozowali ekonomiści Banku Millennium oraz Wojciech Zatoń z Uniwersytetu Łódzkiego. Dynamikę cen konsumpcyjnych, oprócz wspomnianego Ignacego Morawskiego, najtrafniej przewidywali ekonomiści PZU oraz Mikołaj Raczyński z Noble Funds TFI. Ten ostatni był też najlepszym prognostą stopy bezrobocia, przed Janeckim i Moniką Kurtek. Dynamikę inwestycji najcelniej przewidywało Studenckie Koło Naukowe Finansów i Makroekonomii z SGH, które zajęło również I miejsce w rankingu zespołów studentów. Za nim uplasowały się zespoły banku Pekao oraz Plus Banku. Saldo obrotów bieżących najlepiej antycypowali eksperci OPTI TFI, BGK, Krakowskiego Banku Spółdzielczego, mBanku oraz Polityki Insight.

Najlepszym prognostą 2014 r. był Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X-Trade Brokers, a rok wcześniej triumfowali ekonomiści Banku Ochrony Środowiska

[email protected]

.

Metodologia | Jak wyłaniamy najlepszych

Uczestnicy konkursu pod koniec każdego kwartału nadsyłają prognozy na cztery kolejne kwartały dla pięciu kluczowych wskaźników makroekonomicznych: zmiany PKB, zmiany inwestycji, zmiany indeksu cen konsumpcyjnych (CPI), stopy bezrobocia oraz salda obrotów bieżących. Za każdą prognozę mogą otrzymać 0, 1, 3 lub 5 punktów w zależności od tego, jak wypada ona na tle faktycznego odczytu danego wskaźnika oraz mediany przewidywań wszystkich uczestników. Podsumowując prognozy na dany kwartał, największą wagę przypisujemy tym formułowanym najwcześniej, czyli z rocznym wyprzedzeniem. W rankingu ogólnym największą wagę mają punkty za prognozy PKB i CPI. Obecnie trwają równocześnie IX i X edycja konkursu, mające na celu wyłonienie najlepszych analityków 2016 i 2017 r.

Tomasz Kaczor

Jarosław Janecki

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty