Pół godziny po rozpoczęciu notowań indeks największych spółek warszawskiego parkietu WIG20 znajdował się 0,2 proc. pod kreską. Krajowe  wskaźniki poruszają się zgodnie z kierunkiem wyznaczonym przez największe europejskie parkiety, gdzie w zdecydowanej większości przypadków dominuje kolor czerwony, choć niewielka skala spadków wskazuje, że to jedynie próba realizacji części zysków po bardzo udanym początku tygodnia.

Europejskie parkiety pozostały niewzruszone na pozytywne impulsy z amerykańskiego rynku akcji. Notowania na Wall Street zakończyły się bowiem solidnymi zwyżkami sięgającymi 1,5 -2 proc.. Nastoje na Starym Kontynencie nieco schłodziły słabsze od spodziewanych dane z w niemieckiej gospodarki. Sierpniowe dane o zamówieniach w przemyśle wskazują na ich spadek podczas, gdy rynek spodziewał się niewielkiej poprawy.

Z uwagi na brak istotnych danych w kalendarzu makroekonomicznym kluczowym czynnikiem mającym wpływ na krajowe indeksy nastrojów będzie postawa graczy na największych rozwiniętych rynkach akcji.

Wtorkową przecenę indeksów w Warszawie zawdzięczamy przede wszystkim wzmożonej podaży akcji przedstawicieli sektora bankowego. Pod kreską notowane są także walory przedstawicieli sektora bankowego. Z największych spółek przecenie skutecznie opierają się papiery spółek energetycznych oraz Cyfrowego Polsatu.