Banki centralne kupują złoto

Ostatni tydzień na rynku złota był emocjonujący. Po słabym poniedziałku i wtorku na wykresie złota znów pojawił się wzrost, przy czym czwartkowa zwyżka o ponad 2 proc. wyniosła notowania do 1153 USD za uncję. Skąd wziął się ten optymizm?

Aktualizacja: 06.02.2017 17:49 Publikacja: 26.09.2015 06:00

Paweł Grubiak, członek zarządu, Superfund TFI

Paweł Grubiak, członek zarządu, Superfund TFI

Foto: GG Parkiet

Czynnikiem, która wsparł kupujących w czwartek, były dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego dotyczące rezerw złota w posiadaniu banków centralnych. MFW podał bowiem, że niektóre kraje wykorzystują niskie ceny tego kruszcu do uzupełniania rezerw. W sierpniu Zjednoczone Emiraty Arabskie kupiły 2,4 tony złota, zwiększając rezerwy do 4,9 tony, natomiast Jordania nabyła aż 7,5 tony kruszcu, doprowadzając poziom swoich rezerw do 42 ton.

MFW szczególną uwagę zwrócił jednak na kraje byłego ZSRR. Rosja i Kazachstan w sierpniu zwiększyły rezerwy złota już po raz szósty z rzędu. Kazachstan kupił 2,1 tony złota, dzięki czemu jego rezerwy kruszcu wzrosły do 10 ton. Z kolei bank centralny Rosji w minionym miesiącu kupił aż 29,5 tony złota, zwiększając rezerwy do 1317 ton. Rosyjskie zakupy złota, chociaż są imponujące na tle innych krajów, nie stanowią jednak niespodzianki: Rosja jest wyjątkowo systematyczna w zwiększaniu rezerw. Kraj ten od lat regularnie kupuje ten kruszec, praktycznie niezależnie od jego rynkowej ceny. Fakt, że banki centralne chętnie nabywają złoto, pozytywnie wpływa na jego cenę. Jednak zapowiedzi podwyższenia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych są czynnikiem zmniejszającym potencjał do zwyżek.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Komentarze
Pewne prawidłowości
Komentarze
Wyższy cel?