mBank pracuje nad uruchomieniem funduszy inwestycyjnych pod własną marką – dowiedział się „Parkiet" z kilku niezależnych źródeł. Instytucja nie posiada TFI, co oznacza, że tego typu fundusze – prawdopodobnie fundusz parasolowy z wydzielonymi subfunduszami – musiałaby prowadzić we współpracy z innym podmiotem. Jak się dowiedzieliśmy, może chodzić o Skarbiec TFI.
Historia zatoczy koło?
Żadna ze wspomnianych instytucji nie potwierdza naszych informacji, nie wiadomo więc, na ile projekt jest zaawansowany. Informacje są rozbieżne – według jednych źródeł proces jest dopiero na wstępnym etapie, według innych – na końcowym.
Tak czy inaczej, nawet jeżeli przyjąć tę drugą wersję, start funduszy pod marką mBanku to kwestia przyszłego roku. Jeżeli wniosek o zgodę Komisji Nadzoru Finansowego zostałby złożony w najbliższym czasie, jego akceptacji można się spodziewać najwcześniej za kilka miesięcy lub nawet za rok (tyle trwa rozpatrywanie wniosków o fundusze otwarte przez nadzór).
mBank jest jednym z pionierów tzw. otwartej architektury w Polsce – sprzedaży funduszy różnych TFI przez instytucję nieposiadającą własnej firmy zarządzającej funduszami. W 2006 r. BRE Bank sprzedał za 155 mln zł 100 proc. udziałów w Skarbiec Asset Management Holding funduszowi private equity zarządzanemu przez Enterprise Investors. Jeżeli nasze źródła się nie mylą i Skarbiec rzeczywiście będzie zarządzał funduszami mBanku, historia zatoczy koło.
mBank jest też jednym z największych – jeżeli nie największym w Polsce – dystrybutorem funduszy inwestycyjnych przez internet, za pośrednictwem Supermarketu Funduszy Inwestycyjnych (SFI). Firmy niechętnie dzielą się danymi o sprzedaży funduszy za pośrednictwem internetu, jest to u nas wciąż raczkujący kanał dystrybucji. mBank nie ma się jednak czego wstydzić – od początku roku do końca lipca pozyskał do funduszy inwestycyjnych 800 mln zł netto, z czego połowę przez internet. Łączna wartość aktywów pozyskanych przez SFI może wynosić 5-–6 mld zł (szacunki „Parkietu" na podstawie danych udostępnionych w zeszłym roku), czyli przynajmniej 4 proc. aktywów funduszy detalicznych w Polsce – około 126 mld zł łącznie. To niezły wynik, biorąc pod uwagę, że fundusze inwestycyjne nad Wisłą są sprzedawane przede wszystkim „w okienku" lub ubezpieczeniowym funduszu kapitałowym.