We wrześniu informatyczna spółka zmierzała przeprowadzić ofertę. Jednak zarząd ocenił, że obecna sytuacja rynkowa niesienie ryzyko uplasowania emisji akcji na niesatysfakcjonującym poziomie. Dlatego spółka złożyła w Komisji Nadzoru Finansowego komunikat aktualizujący do prospektu emisyjnego, zawierający informację o odstąpieniu od oferty publicznej. Jednocześnie firma zapewnia, że nie rezygnuje z przejęć i już wkrótce poinformuje o akwizycji z bardzo perspektywicznego segmentu rynku IT.
Jednocześnie zarząd odwołał prognozę na 2015 r., co może zaskakiwać gdyż opublikowała była stosunkowo niedawno – w czerwcu tego roku. Wtedy spółka zapowiadała, że wypracuje 15 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej i 80 mln zł przychodów.
- Odwołujemy prognozę i rezygnujemy z przeprowadzenia oferty publicznej, ale nie należy łączyć tych dwóch zdarzeń. Odwołanie prognozy podyktowane jest obecną sytuacją rynkową, związaną z przesunięciem realizacji projektów informatycznych finansowanych ze środków unijnych pochodzących z nowego programu wsparcia rozwoju infrastruktury informatycznej – mówi, cytowany w komunikacie Grzegorz Czapla, prezes Indata Software. Dodaje, że Indata Software w ramach dotychczas dostępnych funduszy unijnych realizowała projekty IT dla ponad 60 firm. - Nowy program unijny miał ruszyć już na wiosnę tego roku, ale jego uruchomienie zostało przesunięte i już wiemy, że w związku z tym nie będziemy w stanie zrealizować kontraktów, które planowaliśmy rozliczyć w tym roku. Dlatego zdecydowaliśmy o odwołaniu prognozy finansowej na ten rok - mówi.
Spółka jeszcze do niedawna była notowana na NewConnect. W kwietniu przeniosła się na rynek główny.