Dziewięciolatka przypiekała szefa McDonald’s

McDonald’s bardziej potrzebuje dzieci, niż one jego. Być może nikt tego nie wie lepiej niż Don Thompson, prezes tego restauracyjnego giganta.

Publikacja: 25.05.2013 15:45

Dziewięciolatka przypiekała szefa McDonald’s

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Podczas niedawnego dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Oak Brook w stanie Illinois dała mu się we znaki dziewięcioletnia dziewczynka Hannah Robertson, której mama Kia toczy boje o jakość żywności dla dzieci i stworzyła dla nich grę interaktywną poświęconą tej tematyce o nazwie „Dzisiaj zjadłam tęczę" (Today I ate Rainbow), wstała i przez kilka chwil dała wykład szefowi jednej z największych marek świata.

- W życiu zdarzają się rzeczy nie w porządku - kiedy na przykład umiera ukochane zwierzę - mówiła Hannaah , której głos ani razy nie zadrżał. Powiedziała, że nie jest fair, kiedy wielkie firmy stosują sztuczki, by skłonić dzieci do spożywania ich produktów po czym wiele z nich choruje. Spółkę  McDonald's oskarżyła, że bombarduje dzieci reklamami żywności, która dla nich nie jest dobra.

Swoje ograniczone czasowo wystąpienie w ramach punktu „pytania i odpowiedzi" na walnym zgromadzeniu Hannah zakończyła grzecznie sformułowanym pytaniem: Panie Thompson, czy nie chce pan, aby dzieci żyły długo i zdrowo?

Problem dziecięcej żywności łatwo nie zniknie. To jest kluczowy element kampanii Michelle Obamy zwalczającej otyłość dziecięcą. McDonald's mimo tego, że w ostatnich latach starał się poprawić menu, jest coraz bardziej bombardowany przez aktywistów, a teraz także, jak się okazuje, przez ich dzieci. Głos Hannah Robertson podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy nie był jedynym w tej kwestii.

McDonald's tej batalii nie wygra, gdyż będzie pod coraz większą presją pokolenia urodzonego latach 1980-1995, tzw Millennials, rzeczowego i zorientowanego w problematyce żywienia.

Thompson, który kieruje firmą od niespełna roku, nie zwlekał z odpowiedzią na pytanie dziewięciolatki. - Nie sprzedajemy śmieciowej żywności - oświadczył zapewniając, że jego dzieci także spożywają produkty jego firmy.  Przekonywał, że podobnie jak inni rodzice zwraca uwagę na to co jedzą jego dzieci. W domu spożywają one dużo owoców i warzyw. Także McDonald's, jak przypomniał, ma w swojej ofercie owoce i warzywa. Na koniec Thompson podziękował Hannah za jej wystąpienie. - To wspaniale, że chcesz jeść więcej owoców i warzyw - powiedział.

Gospodarka światowa
UE nie wykorzystuje w pełni potencjału integracji
Gospodarka światowa
Netflix ukryje liczbę subskrybentów. Wall Street się to nie podoba
Gospodarka światowa
Iran nie ma jeszcze potencjału na prawdziwą wojnę
Gospodarka światowa
Izraelski atak odwetowy zamieszał na rynkach
Gospodarka światowa
Kiedy Indie awansują do pierwszej trójki gospodarek? Premier rozbudza apetyty
Gospodarka światowa
Biden stawia na protekcjonizm. Chce potroić cła na chińską stal