Evonik to trzeci (po BASF i Bayerze) największy producent wyrobów chemicznych w Niemczech. Dzisiaj do obrotu we Frankfurcie wprowadzono 14,5 proc. akcji koncernu, które za 2,2 mld euro objęli głównie inwestorzy instytucjonalni. Płacili po 32,2 euro za jeden walor. Dzisiaj na frankfurckiej giełdzie notowania wzrosły nawet o 3,11 proc., do 33,2 euro. Klaus Engel, prezes Evoniku, powiedział dziennikowi "Handelsblatt", że jego firma bez problemu może wydać 1 mld euro na akwizycje.

Wczoraj klub z Dortmundu w półfinale Ligi Mistrzów wygrał na własnym boisku z Realem Madryt 4:1. Wszystkie gole strzelił Robert Lewandowski. Decydujący o awansie do finału Ligi Mistrzów rewanż odbędzie się w przyszły wtorek w Madrycie. Dzisiaj przed południem kurs Borussii Dortmund rośnie o 3,81 proc., do 3,13 euro. Zdaniem ekspertów każda bramka reprezentanta Polski zwiększa kapitalizację chemicznego koncernu o 9 mln euro. Obecnie wynosi 15,2 mld euro.

Główny sponsor Borussi jest kandydatem do wejścia w skład indeksu DAX. Wcześniej musi jednak spełnić wymogi dotyczące free-floatu. W ostatnich pięciu latach Evonik trzykrotnie odwoływał swoje pierwszą publiczną ofertę z powodu niskich wycen na giełdach.