Rząd chce wspomóc producentów gier

Ministerstwo Gospodarki chce, aby branża gier komputerowych stała się wizytówką Polski na świecie

Aktualizacja: 12.02.2017 16:19 Publikacja: 26.09.2012 14:14

Rząd chce wspomóc producentów gier

Foto: spółka

Polska branża gier wideo jest całkowicie odporna na spowolnienie gospodarcze. W bieżącym roku powiększy się o 61 proc. a wartość rynku sięgnie 1,12 mld zł. W 2011 r. było to 692 mln zł. – W Polsce mamy ponad 18 mln internautów i aż prawie 12 mln graczy – pokazuje potencjał sektora Adam Kiciński, prezes CD Projektu Red, jednego z największych producentów gier wideo w Polsce.

Światowy rynek gier komputerowych rośnie co roku o ok. 10 proc. W 2013 r. jego wartość ma sięgnąć 97,2 mld USD. To oznacza równocześnie, że polscy producenci gier wideo mają zaledwie 0,45-proc. udział w światowym rynku gier. – To niewiele bo cała polska gospodarka ma 0,74-proc. udział w światowym PKB – zauważa Kiciński.

Branża wideo może jednak liczyć na wsparcie rządu. – Producenci gier przetwarzają fantazje i marzenia na pieniądze. Dlatego zostali wprowadzeni na listę branż, które mają być silną stroną naszej gospodarki – mówi Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki. – Wierzę, że już niedługo będziemy mogli, dzięki grom komputerowym, pokazywać nasz kraj na świecie z zupełnie innej strony – dodaje.

Najszybciej rosnącymi segmentami rynku są gry na urządzenia mobilne i społecznościowe. Tego typu produkcje coraz częściej trafiają też do tradycyjnego biznesu. Są wykorzystywane m.in. przez instytucje finansowe, które opierają na nich kampanie marketingowe.  – Gry przenikają do naszego codziennego życia. Tego trendu nie da się powstrzymać – stwierdza Wojciech Ozimek, prezes one2tribe. Jego zdaniem głównym problemem hamującym rozwój sektora gier jest dostęp do finansowania.  – W Polsce, z powodu regulacji prawnych, twórcy nie mogą korzystać z najpopularniejszego źródła finansowania jakim jest finansowanie społecznościwe, tzw. crowd funding – twierdzi Ozimek. – Zajmiemy się tym tematem niezwłocznie – zapewnia Pawlak. Ozimek zwraca też uwagę, że w Polsce brakuje kompleksowych programów promocji i wspierania firm komputerowych. – Na międzynarodowych targach branżowych spotykamy stoiska Kanady, Iranu czy Rumunii a brakuje stoiska z Polski. Tymczasem małe firmy po prostu nie stać na wystawianie się na tego typu imprezach – wylicza prezes one2tribe. Przedstawiciele resortu gospodarki zapowiadają jednak, że przedsiębiorcy, w  ramach m.in. branżowego programu promocji branży usług ICT/IT, mogą występować o dotacje (są finansowe ze środków unijnych), które posłużą do pokrycia wydatków związanych z obecnością i promocją za granicą.

Przedstawiciele sektora zwracają uwagę, że w wielu państwach branża gier wideo jest wspierana przez rządy. Najczęściej ma to postać ulg podatkowych. Często są to również dotacje na pokrycie kosztów produkcji. - W Polsce mamy sytuację odwrotną. Chodzi o kwestię podatku u źródła – mówi prezes CD Projekt Red. Zwraca uwagę, że firmy nie mają obecnie możliwości rozliczenia podatku zapłaconego u źródła, czyli za granicą gdzie często prowadzą znaczną część biznesu, przez okres dłuższy niż jeden rok. – Postulujemy zmianę przepisów w ten sposób, żeby zapłacony za granicą podatek doliczyć do wygenerowanej straty podatkowej  za dany rok podatkowy. To pozwoliłoby na rozliczenie tejże straty przez pięć lat – oświadcza Kiciński. Jego zdaniem to jedyny sposób, żeby firma mogła odzyskać podatek zapłacony za granicą.

Problemem ograniczającym rozwój branży może być też zapowiadana likwidacja możliwości odliczania 50 proc. kosztów uzyskania przychodów. - Nasi pracownicy to w dużej części twórcy. Chcąc utrzymać ich realne dochody netto będziemy musieli zwiększyć budżety na wynagrodzenia.  To oznacza, że koszty produkcji gier w Polsce wzrosną – twierdzi Kiciński.

Przedsiębiorcy z sektora gier komputerowych chcą się zrzeszać, żeby lepiej bronić swoich interesów. Planują utworzyć Krajową Izbę Gospodarki Cyfrowej. Ma wspierać rozwój sektora, pomagać jego przedstawicielom promować się na świecie, m.in., na targach branżowych oraz wspierać kształcenie kadr poprzez uruchamianie specjalistycznych studiów, w tym podyplomowych, na uczelniach wyższych.

Technologie
Woodpecker już na GPW
Technologie
CI Games opowiada o kolejnych premierach
Technologie
CI Games tanieje po wynikach
Technologie
Allegro nadal na fali
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Technologie
Woodpecker przygotowany do przeprowadzki
Technologie
Fabrity chce szybko odbudować masę