Od grudnia 2009 r. do czerwca 2011 r. spółka obliczała współczynniki delta (mierzą wrażliwość wartości opcji na zmianę ceny instrumentu bazowego) za pomocą własnych modeli, nieuzgodnionych z nadzorcą.

Broker, którego twórcą jest były diler BRE?Banku, a jednym z akcjonariuszy fundusz Enterprise Investors, to największy podmiot na polskim rynku foreksowym. Usługi świadczy także w kilkunastu innych krajach. Oprócz handlu walutami i kontraktami na surowce X-Trade Brokers umożliwia swoim klientom zawieranie transakcji na GPW, do czego potrzebne jest zezwolenie na działalność maklerską. Podobną zgodę Komisji (choć dotyczy innego zakresu usług) mają także TMS?Brokers czy Efix Polska.

W 2009 r. – ostatnim, dla którego wyniki finansowe dostępne są w Krajowym?Rejestrze Sądowym – XTB zarobił na czysto 48 mln zł. Według prognoz zarządu rok później zysk miał być wyższy o 30 proc. Spółka nie ujawnia teraz swoich danych finansowych ani liczby klientów.

– Nie otrzymaliśmy jeszcze decyzji o nałożeniu kary i nie znamy uzasadnienia tej decyzji. Do czasu otrzymania decyzji wraz z uzasadnieniem nie komentujemy tej sprawy – zastrzega Cezary Andrzejczyk z XTB. Maklerzy zastanawiają się, co się kryje za komunikatem Komisji. Zwracają uwagę, że nie wiadomo, czy chodzi o  taki sposób wyceny, który uderzał w interesy klientów, czy może o to, że w ten sposób obniżeniu ulegały wymogi kapitałowe związane z dużą skalą obrotów na platformach XTB.

To pierwsza kara nałożona przez KNF?w związku z niewłaściwym sposobem wyceny opcji. Jej wymiar jest także jedną z wyższych w historii brokerów. Większe kary wymierzono tylko UniCredit CAIB?(za zerową wycenę Lotosu) i DM BZ?WBK (za nieprawidłowości przy ofercie Zelmeru).