Szacunki dotyczące zwyżek cen za OC zaczynają się od ostrożnych, tylko nieznacznie przewyższających inflację – obecnie na poziomie 4,8?proc., a kończą na ok. 9?proc., jak szacuje prezes Vienna Insurance Group, właściciel piątego na rynku InterRisku. Jeszcze trudniejsza jest sytuacja w przypadku ubezpieczeń korporacyjnych i flot. W zależności od branży ceny wzrosły w tym roku nawet o 50 proc., a brokerzy spodziewają się dalszego dwucyfrowego wzrostu.

– Oczekiwania pokrywania kosztów samochodu zastępczego czy instalowania oryginalnych części nawet w starych samochodach będą musiały znaleźć odbicie w wysokości składek. Korzystne z punktu widzenia klientów nowe regulacje wprowadzane przez nowelizację ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych również będą miały wpływ na składki – zauważa Krzysztof Kudelski, wiceprezes Warty. Od 11 lutego wchodzi w życie większość zapisów nowelizacji o ubezpieczeniach obowiązkowych, m.in. uregulowana na korzyść klientów kwestia płacenia podwójnego OC. Odtąd wiążąca przy wypowiadaniu polisy będzie data nadania listu poleconego, a nie – jak dotychczas – to, kiedy on do firmy dotarł. Dodatkowo ubezpieczyciel będzie miał obowiązek poinformowania o zbliżaniu się terminu przedłużenia polisy, zdejmując tym samym z klienta obowiązek poinformowania w terminie o rezygnacji z usług.

Z kolei od 1 stycznia zaczną obowiązywać nowe przepisy za brak OC. Poza mandatem kierowca zapłaci wyższą niż dotychczas karę do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego – jej górna granica wyniesie 3 tys. zł zamiast dotychczasowych 1980 zł. Dodatkowym?czynnikiem wpływającym na podwyżki jest planowane na poziomie europejskim zrównanie cen polis dla kobiet i mężczyzn. Jak wyliczyła Europejska Federacja Ubezpieczycieli i Reasekuratorów CEA, będzie to oznaczać średni wzrost cen polis motoryzacyjnych dla kobiet o 11 proc.

Pocieszający dla kierowców może być niedawny wyrok Sądu Najwyższego, który przewiduje przyznawanie samochodu zastępczego nawet wówczas, gdy spod domu poszkodowanego odjeżdża bezpośredni autobus do jego pracy. Ale on również może poskutkować podwyżkami. – Jeśli uchwała SN oznaczać będzie, tak jak chciał rzecznik ubezpieczonych, samochód zastępczy dla każdego, to wszyscy kierowcy muszą się liczyć ze?znacznymi podwyżkami cen?ubezpieczeń OC, nawet o 20 proc. – zauważa Witold Jaworski, członek zarządu PZU.