Najbardziej chłonny za granicą pozostaje rynek wschodni, gdzie firma generuje jedną trzecią przychodów. Relpol odnotował na nim wzrost popytu o 19 proc.

W sumie w III kwartale sprzedaż Relpolu wzrosła rok do roku o 25 proc., do 26,7 mln zł. Jak tłumaczy zarząd spółki, było to możliwe dzięki poprawie sytuacji rynkowej i szybkiemu odbudowaniu mocy produkcyjnych.

Wszystko wskazuje, że cały rok spółka zakończy z dodatnim skonsolidowanym wynikiem finansowym. Byłaby to znaczna poprawa w stosunku do ubiegłego roku, kiedy było 8?mln zł straty netto. Trzeci kwartał był kolejnym, w którym Relpol wypracował zysk netto. Wyniósł on 2,5 mln zł, a rok wcześniej spółka miała 2,3 mln zł straty.

Poprawa wyników to efekt cięcia kosztów i zamknięcia nierentownych spółek zagranicznych. W trakcie likwidacji są dwie firmy zależne: francuska i brytyjska. Na tych rynkach dystrybucja odbywa się bezpośrednio przez polski Relpol. Niewykluczone, że zlikwidowana zostanie także firma na Litwie, skąd Relpol wycofuje produkcję przekaźników i stopniowo przenosi ją na Ukrainę.