Raiffeisen: warto inwestować w surowce

Czy ostatnie zawirowania na rynkach surowcowych, szczególnie zaś gwałtowne spadki cen z ubiegłego tygodnia, stały się okazją, by pomyśleć o włączeniu tych aktywów do portfeli inwestycyjnych?

Aktualizacja: 25.02.2017 19:57 Publikacja: 10.05.2011 17:44

Raiffeisen: warto inwestować w surowce

Foto: Bloomberg

W ujęciu krótkoterminowym było to bolesne doświadczenie, zwłaszcza dla inwestujących w srebro, które w końcu kwietnia bliskie rekordu wszechczasów, a w pierwszym tygodniu maja potaniało o jedną czwartą.

– W przypadku cen wszystkich surowców panuje trend wzrostowy bez względu na duże wahania cykliczne czy uwarunkowania klimatyczne - twierdzi Thomas Bichler z Raiffeisen Capital Management.

Zarządzający podkreśla, że rozwój rynków wschodzących, a zwłaszcza chińskiego oraz rosnący dobrobyt coraz większej liczby ludności na świecie przyczyniły się z jednej strony do wzrostu popytu na wszelkiego rodzaju surowce, a z drugiej na znaczną poprawę płynności rynków surowcowych.

Nic nie wskazuje na zmniejszenie chińskiego zapotrzebowanie na surowce energetyczne w najbliższych latach. Podkreśla się również niewielką korelację poszczególnych sektorów surowców (metali, produktów rolnych, ropy czy gazu) ze zdecydowaną większością pozostałych klas aktywów. By uniknąć niepotrzebnych zawirowań coraz powszechniej inwestuje się jednak nie w akcje spółek surowcowych, a w instrumenty pochodne na surowce i produkty rolne.

– Cały świat w najbliższej przyszłości będzie potrzebował ogromnych ilości surowców - podkreśla Bichler. – Zachód będzie przede wszystkim kupował surowce energetyczne, a Wschód zarówno ropę i gaz, jak i produkty żywnościowe – dodaje, prognozując, że na całym świecie nie zabraknie też chętnych na metale szlachetne.

Nie oznacza to, że inwestowanie w surowcowe fundusze jest pozbawione ryzyka. Według badań przeprowadzonych przez Barclays Capital, największe obawy inwestorów wzbudza możliwość tak zwanego „twardego lądowania” Chin. Niepokój budzi rosnąca inflacja w Państwie Środka, obawy długoterminowe wiążą się ze zmianami demograficznymi, które w wypadku Chin oznaczać będą starzenie się społeczeństwa i coraz bardziej realną utratę miana najludniejszego kraju świata na rzecz Indii.

60 proc. ankietowanych przez Barclays Capital w marcu br. wskazało właśnie nagłe załamanie chińskiego rynku jako największe ryzyko związane z inwestowaniem w surowce. Oprócz tego wymienia się też m.in. nadmierne regulacje dotyczące np. limitów na wydobycie surowców; cynicznie zaś trzeba zaznaczyć, że dobre zbiory upraw nie będą wpływać na wzrost cen surowców rolnych.

– Dodatkowym atutem inwestowania w surowce wydaje się być zabezpieczenie przed inflacją – podkreśla specjalista Raiffeisen Capital Management.

Na polskim rynku istnieją oferty umożliwiające inwestowanie w pochodne na surowce, najczęściej „opakowane” w polisę ubezpieczeniową: Inwestycyjny Plan Ubezpieczeniowy - „DILT 022 Stawiam na Surowce” ING Banku Śląskiego, fundusz strukturyzowany Mocne Surowce firmy Wealth Solutions, „Farmer” New World Alternative Investments. W swych ofertach krótkoterminowe lokaty surowcowe miały bądź mają m.in. BRE Bank, Deutsche Bank PBC i DZ Bank Polska.

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28