Analitycy podnoszą wyceny akcji CCC. Walory LPP nadal w gronie polecanych

Kurs akcji obuwniczej grupy założonej przez Dariusza Miłka przebił w minionym tygodniu poziom 70 zł i pnie się wyżej. Pomaga mu nowa rekomendacja Wood & Company. Czy akcje CCC mają dziś większy potencjał do zwyżek niż LPP – analitycy nie są przekonani.

Publikacja: 27.02.2024 06:00

Analitycy podnoszą wyceny akcji CCC. Walory LPP nadal w gronie polecanych

Foto: AdobeStock

Akcje CCC znowu cieszą się zainteresowaniem inwestorów giełdowych, a analitycy podnoszą wyceny walorów polkowickiej grupy. Czy to oznacza, że biura maklerskie będą proponowały klientom szukającym okazji w sektorze handlu detalicznego odzieżą i obuwiem wybór walorów grupy kontrolowanej przez Dariusza Miłka kosztem gdańskiej grupy LPP należącej do rodziny Piechockich?

Wyceny do weryfikacji

Kurs akcji obuwniczo-odzieżowej grupy CCC od początku 2024 r. urósł już o ponad 20 proc. Tym samym papiery należące w ostatnich latach do ryzykownych znowu są w kręgu zainteresowań szerszego grona inwestorów.

W minionym tygodniu notowania polkowickiej firmy założonej przez Dariusza Miłka przebiły próg 70 zł i w kolejnych dniach pięły się dalej w górę.

Część domów maklerskich musi ponownie pochylić się nad wyceną akcji CCC, ponieważ kurs jest już wyższy od wyznaczonych przez nie cen docelowych. Zdezaktualizowała się m.in. wycena Domu Maklerskiego BOŚ z 10 grudnia 2023 r. (69,5 zł) czy biura maklerskiego mBanku z 1 grudnia ub.r. (64 zł). Analitycy z tych instytucji: Sylwia Jaśkiewicz i Janusz Pięta, nie zdradzają, czy pracują nad aktualizacjami i w jakim kierunku idą ich wnioski.

Pod koniec ubiegłego tygodnia, w czwartek 22 lutego, do inwestorów trafił natomiast raport Wood & Company, w którym Łukasz Wachełko utrzymał rekomendację „kupuj” dla akcji CCC i podniósł cenę docelową do 81 zł za sztukę (z 59 zł).

Obronną ręką z dwóch kryzysów

Łukasz Wachełko jest zdania, że CCC nie tylko wyszło obronną ręką z kryzysu płynności finansowej, emitując nowe akcje, ale również poradziło sobie, jeśli chodzi o operacyjną stronę biznesu.

Taką ocenę analityk wydał po tym, jak zarząd CCC przedstawił wstępne wyniki finansowe za ostatni kwartał roku obrotowego 2023/2024.

Wachełko docenia wyższą rentowność sprzedaży w tradycyjnych sklepach oraz ograniczenie zapasów do poniżej 1 mld zł, co było celem zarządu.

Zdaniem analityka CCC będzie głównym beneficjentem lepszych nastrojów konsumentów w Polsce i szacuje on, że w latach 2023–2025 wynik EBITDA spółki powinien poprawiać się średnio co roku o 37 proc., a przychody o 12 proc., o ile oczekiwane efekty przyniosą poprawiona struktura kosztów, nowe umowy licencyjne oraz ograniczenie negatywnego wpływu Modivo na pozostałą działalność.

Analityk ocenił, że mnożniki dla CCC (EV/EBITDA na 2024 i 2025 w wysokości 7,1 i 6,1) wyglądają atrakcyjnie. W jego ocenie dodatkowym bodźcem dla notowań CCC powinno być zakończone z sukcesem refinansowanie spółki.

Czytaj więcej

Allegro balansuje na linii średniej dwustusesyjnej. Trend wzrostowy wciąż skromny

Ważna obrona Modivo

W CCC nie brakuje jednak też zagrożeń. Łukasz Wachełko wskazuje, że mimo iż grupie udało się odsunąć w czasie moment wykupu obligacji Modivo od Softbanku (w drodze zamiany obligacji na akcje nowej emisji), to nadal istnieje ryzyko, że CCC utraci kontrolę nad tą firmą. Taki scenariusz brał pod uwagę, o czym pisaliśmy, Grzegorz Kujawski z Domu Maklerskiego Trigon.

Ryzyko to zależy od wyceny Modivo, a ta wg specjalisty z Wood & Company wynosi obecnie 1,4 mld zł (to wycena przedsiębiorstwa). Grzegorz Kujawski wyliczał, że aby CCC mogło zachować kontrolę nad firmą e-commerce, wartość przedsiębiorstwa Modivo musi być wyższa niż 3,4 mld zł.

Aby tak się stało, internetowe platformy muszą poprawić wyniki. Zarząd CCC zapewniał, że z każdym kwartałem bieżącego roku będą one coraz lepsze.

Analitycy dużą wagę przykładają do sieci sklepów HalfPrice, którą CCC rozwija teraz najsilniej spośród posiadanych szyldów. Chwalą jej udział w wyprzedaży zapasów po relatywnie wysokich cenach, pozwalających grupie poprawiać marżę brutto na sprzedaży.

Według Wachełko CCC będzie jednak nadal trudno wrócić do poziomu zysków z 2017 r. przed 2026 r.

Janusz Pięta, analityk z biura maklerskiego mBanku zaleca obecnie kupowanie zarówno akcji CCC, jak i LPP.

Czytaj więcej

Założyciel CCC Dariusz Miłek: To był dla mnie wyjątkowo ważny rok

„Kupuj” dla dwojga

Eksperci wyceniający walory spółek zajmujących się handlem detalicznym dużą wagę przykładają do wskaźników służących do monitorowania nastrojów konsumenckich. Te na razie wyglądają dobrze.

– Moje obecne zalecenia to „kupuj” zarówno na CCC, jak i na LPP. W ostatnim czasie wydawałem rekomendację dla CCC 1 grudnia z ceną 64 zł, a dla LPP 26 stycznia z ceną docelową 20 tys. zł. W obu przypadkach podnosiłem ceny docelowe z uwagi na oczekiwanie co do poprawy kondycji konsumenta w Polsce (podwyżka płacy minimalnej, wzrosty wynagrodzeń, dodatkowy stymulus fiskalny powinien oddziaływać w kierunku wzrostu realnego dochodu rozporządzalnego), co będzie wspierać konsumpcję, w tym przede wszystkim produktów cyklicznych (takich jak odzież i obuwie), które są najbardziej wrażliwe na zmiany w realnych wynagrodzeniach. Poprawa kondycji konsumenta powinna również sprzyjać mniejszemu rabatowaniu przez spółki, co pozytywnie przełoży się na poziom marżowości – komentuje Janusz Pięta.

– Co do CCC zwracam uwagę na szanse Grupy Modivo. Istotne obniżenie poziomu zapasów w tym segmencie nie powinno już znacząco obciążać marży brutto, a także powinno przyczynić się do obniżenia nakładów na marketing. Dodatkowo zwracam również uwagę na ograniczenie dźwigni finansowej Grupy CCC bez Modivo do poziomów poniżej 3x dług netto do EBITDA (wg standardu IAS 17), czyli zaadresowanie problemu zadłużenia, który przez dłuższy okres ciążył nad spółką – dodaje analityk mBanku.

– W przypadku LPP oczekuję bardzo dobrych wyników za czwarty kwartał (roku 2023/2024 – red.), w tym wzrostu zysku operacyjnego o ponad 60 proc. rok do roku. Zwracam też uwagę na podwyższenie założeń co do wzrostu powierzchni sprzedażowej w najbliższych latach, co powoduje, że profil wzrostu LPP w średnim terminie jest bardziej atrakcyjny – wyjaśnia Pięta.

– Dodatkowo spółka posiada solidną pozycję bilansową, która pozwala na jednocześnie szybki wzrost oraz wypłatę dywidendy akcjonariuszom – dodaje.

Jednak LPP?

– Spoglądając na obie spółki, większego wzrostu w najbliższym czasie upatrywałbym w LPP z uwagi na występujący katalizator wzrostu w postaci wyników za czwarty kwartał, większy stopień zabezpieczenia dostaw produktów z Azji po niższym kursie frachtu oraz niższą wrażliwość na zmiany wysokości stóp procentowych – mówi Janusz Pięta.

– Papierkiem lakmusowym będzie w CCC pierwszy kwartał przyszłego roku – mówił nam w grudniu Krzysztof Kawa, analityk Erste Securities. Krzysztof Kawa w październiku wyceniał akcję CCC na 46 zł i zalecał akumulowanie walorów. Mówił, że ostrożnie podchodzi do kolejnych rewizji ceny docelowej w górę. Akcję LPP wyceniał na 18,6 tys. zł.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty