Best miał pod górkę

Spółki windykacyjne przyzwyczaiły do tego, że ich obligacje wśród inwestorów indywidualnych rozchodzą się jak świeże bułeczki.

Publikacja: 30.11.2017 05:02

Best miał pod górkę

Foto: Fotolia

Tym większym zaskoczeniem jest więc fakt, że oferta publiczna firmy Best nie zakończyła się przed czasem. Zapisy na papiery przyjmowano do środy.

Best do tej pory nie miał większego problemu ze znalezieniem nabywców na swój dług. Podczas majowej emisji skierowanej do inwestorów indywidualnych popyt na papiery był tak duży, że zapisy trzeba było zakończyć już po trzech dniach. Tym razem jednak tak gładko nie poszło. Firma do ostatniego dnia przewidywanego okresu trwania zapisu szukała chętnych na obligacje. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" nieznane były jeszcze rezultaty tych zabiegów. Z naszych informacji wynika jednak, że do ostatniego momentu pod znakiem zapytania stało uplasowanie całej puli obligacji. Pod uwagę brane było także przedłużenie okresu na złożenie zapisu.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Wierzytelności
Afera GetBack. Co kryje Biała Księga?
Wierzytelności
Kruk wciąż zwiększa odzyski
Wierzytelności
Prezes Capitei będzie miał jeszcze więcej do powiedzenia w spółce
Wierzytelności
Best wygrywa w sądzie z Kredyt Inkaso
Wierzytelności
Best wygrywa z Kredyt Inkaso
Wierzytelności
Windykacyjny Kruk jest maratończykiem w biznesie. Dlaczego akcje traciły?