Wierzyciele bankrutów stracili 50 mln zł

Aż 74 proc., które ogłosiły upadłość w pierwszej połowie tego roku, było notowanych w bazie Krajowego Rejestru Długów zalegając swoim wierzycielom łącznie na ponad 50 mln zł. To ponad dwukrotnie więcej niż rok wcześniej a największy problem jest w budownictwie.

Publikacja: 12.08.2020 10:07

Wierzyciele bankrutów stracili 50 mln zł

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

Zdecydowana większość z 286 firm, które ogłosiły upadłość w pierwszej połowie tego roku już wcześniej sygnalizowała problemy finansowe. Pierwsze oznaki niewypłacalności w tych przedsiębiorstwach pojawiały się na rok przed ogłoszeniem upadłości- oceniają eksperci Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej na podstawie analizy tegorocznych bankrutów.

Jak zaznacza Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów, prawie dwie trzecie tych firm widniało w rejestrze KRD na trzy miesiące przed ogłoszeniem przez sąd decyzji o ich upadłości

Z danych KRD wynika, że firmy, które upadły w pierwszej połowie roku naraziły na straty w sumie 547 wierzycieli, zalegając im z łączną kwotą ponad 50 mln zł. To znacznie więcej niż rok wcześniej, kiedy upadających dłużników było 141 a ich zadłużenie wynosiło 17,2 mln zł.

Na liście wierzycieli tegorocznych bankrutów są podmioty niemal z każdego sektora gospodarki. Najwięcej bo prawie 1/3 zadłużenia (blisko 16 mln zł), upadli dłużnicy byli winni przedsiębiorcom z branży budowlanej. W tym najwięcej, bo prawie 11 mln zł, wynosiły niezapłacone rachunki za materiały budowlane.

Kolejnym dużym wierzycielem są instytucje finansowe - w tym banki, firmy leasingowe czy ubezpieczeniowe- którym przyszli bankruci są winni prawie 8,5 mln zł. Dalej na liście wierzycieli są firmy transportowe z nieodzyskanymi 2,3 mln zł.

- Dłużnicy nie upadają z dnia na dzień. Dlatego tak ważne jest sprawdzanie kontrahentów i monitorowanie ich kondycji finansowej. W razie niepokojących sygnałów, warto od razu przekazywać dłużnika do windykacji – twierdzi Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso, który radzi by nie czekać z próbą odzyskania należności.

Tym bardziej, że wraz z zadłużeniem danej firmy, rośnie liczba jej wierzycieli. -W przypadku ogłoszenia upadłości zazwyczaj nie udaje się ich wszystkich zaspokoić, ponieważ wartość majątku przedsiębiorstwa jest już zbyt niska – zauważa Kostecki.

Wierzytelności
Afera GetBack. Co kryje Biała Księga?
Wierzytelności
Kruk wciąż zwiększa odzyski
Wierzytelności
Prezes Capitei będzie miał jeszcze więcej do powiedzenia w spółce
Wierzytelności
Best wygrywa w sądzie z Kredyt Inkaso
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Wierzytelności
Best wygrywa z Kredyt Inkaso
Wierzytelności
Windykacyjny Kruk jest maratończykiem w biznesie. Dlaczego akcje traciły?