O tym, że GetBack rozważa taką możliwość informował już wcześniej prezes spółki Przemysław Dąbrowski. - Sanacja otwiera szansę na cofnięcie części umów, które były podpisane 12 miesięcy przed złożeniem wniosku o sanację, a które nie miały ekonomicznego uzasadnienia. Tym samym w spółce mogłyby pojawić się pieniądze które byłyby dodatkowym źródłem zaspokojenia wierzycieli. W sumie jest to kilkadziesiąt takich umów - mówił na początku lipca Dąbrowski.

Aby jednak wprowadzić ten plan w życie potrzebna jest jeszcze zgoda Rady Wierzycieli. Spółka w komunikacie informuje, że wystąpiła już z stosownym wnioskiem o podjęcie uchwały w tej sprawie do tego organu. Firma nie później niż 6 sierpnia,, jeśli otrzyma zgodę Rady Wierzycieli, planuje złożyć w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu VIII Wydział Gospodarczy dla spraw upadłościowych i restrukturyzacyjnych wniosek o umorzenie przyspieszonego postępowania układowego oraz żądanie otwarcie postępowania sanacyjnego wobec spółki.