Wynik z II kwartału jest o 33 proc. lepszy od tego z II kwartału 2020 r. Patrząc na dane półroczne mamy natomiast do czynienia ze wzrostem rzędu 19 proc.

- Po świetnym I kwartale przyszedł czas na jeszcze lepszy II kwartał. Przypomnę, że zaczęliśmy rok od przebicia pierwszy raz w historii poziomu 0,5 mld zł spłat, a od kwietnia do czerwca osiągnęliśmy wynik lepszy o 8 proc. od tego z poprzedniego kwartału. Ten dobry trend w spłatach jest kontynuowany i to praktycznie na wszystkich rynkach naszej aktywności – wskazuje Piotr Krupa, prezes Kruka.

Kruk zgodnie z zapowiedziami znacząco zwiększył także swoją aktywność inwestycyjną. W II kwartale kupił portfele wierzytelności o łącznej wartości nominalnej 2,76 mld zł. Wydał na nie 484 mln zł. Pieniądze te zostały głównie zainwestowane w Polsce, ale doszły do tego także zakupy we Włoszech, Hiszpanii, Rumunii, Czechach i na Słowacji. W II kwartale 2020 r. firma wydała na portfele zaledwie 23 mln zł. Całe pierwsze półrocze 2021 r. to z kolei inwestycje na poziomie 644 mln zł.

– Zainwestowaliśmy przede wszystkim w portfele bankowe oraz od instytucji finansowych pozabankowych na wszystkich rynkach naszej operacyjnej aktywności. Poziom dotychczasowych nakładów jest na wysokim poziomie i jestem przekonany, że druga połowa roku będzie równie aktywna. - komentuje Piotr Krupa.

Nowe inwestycje mają być finansowane m.in. zakończoną właśnie publiczną ofertą obligacji. Firmie udało się pozyskać 65 mln zł. Łączna wartość zapisów na pięcioletnie papiery wyniosła 158,3 mln zł, co oznacza redukcję na poziomie 59 proc. - Łącznie w tym roku wyemitowaliśmy dla inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych obligacje o łącznym nominale blisko 0,5 mld zł, z czego 465 mln zł w ostatnich kilku tygodniach. Doceniamy zaufanie, jakim obdarzają nas inwestorzy. Mamy dobry dostęp do finansowania i zamierzamy być aktywni w inwestycjach jak i kontynuować trend naszej operacyjnej działalności – deklaruje Krupa.